Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Zakupiłem amortyzatory Monrooe do Lanosa, chcę wymienić. Z tego co zauważyłem wachacze są połączone, czyli muszę unieść cały tył? mam do dyspozycji orginalny podnośnik z wypos. samochodu i dwie kobyłki 360cm. Gdzie podstawić te kobyłki by samochód nie spadł przy odkręcaniu śrób od amortyzatorów. Jak wogóle się do tego zabrać? bardzo proszęm o konkretną poradę!
//Przeczytaj regulamin
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
Bourne [Usunięty]
Wysłany: 2008-02-09, 18:17
Ar napisał/a:
Z tego co zauważyłem wachacze są połączone,
To nie są wahacze - tylko belka
Ar [Usunięty]
Wysłany: 2008-02-09, 18:35
Dzięki za poradę z nazewnictwa części samochodu.
zapomniałem dopisac, że wymieniane bedą również sprężyny tylne.
skuter
Auto: Nubira II Combi 2,0 2001 LPG
Imie: Paweł Pomógł: 8 razy Wiek: 48 Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 189 Skąd: Bukowno
Wysłany: 2008-02-09, 19:02
Musisz podnieść całe auto (tj tył centralnie) , ale wcześniej poluzować śruby amortyzatorów i opadnie ci wtedy belka. Rób to z wyczuciem. Lepiej mieć właśnie kobyłki ale daj sobie spokój z oryginalnym podnośnikiem. Po wymianie amorków i sprężyn trzeba dużym podnośnikiem (typu łapa hydrauliczny) którym podniesiesz belkę i zakręcisz ponownie amorki w nadwoziu.
Lani był OK! Nuba spełniła moje oczekiwania! Jest też Vectra 1.9 CDTI Wagon
Ar [Usunięty]
Wysłany: 2008-02-09, 19:45
Ok. powiedz mi jeszcze, w które miejsca podstawić kobyłki aby nie pozaginać progów, karoserii?
Wymiana amorków w Lanosie to ok 30 min roboty.
Odkręcasz śrubę przy belce, drugą w nadkolu i amorek spada na dół.
WildBoy [Usunięty]
Wysłany: 2008-02-10, 12:38
a jak już odkręcisz amorki i opadnie ci belka to wyjmujesz jedną sprężynę i wsadzasz drugą , proste jak budowa cepa. Mi wymiana obydwóch sprężyn z tyłu zajeła ok. 45 min. z przerwa na papieroska