Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Auto po przeglądzie wszystko ok. Zbrakło miejsc na wpisy w dowodzie, więc papiery złożone w środę i czekam na nowy.
Trzeba będzie poszukać klapy na wiosnę aby się jej znowu tyłeczek wygładził.
Nubirowiec, zrobi się w wolnej chwili na razie stare muszę rozebrać posłużą jako dawca. Nie wiem czy będę pakował te ringi co mam na oku cały czas nad tym myślę. A wkład lampy pójdzie cały w czerń. Przyzwyczaiłem się , że było czarno z przodu i mi tego brakuje.
Do tego na przeglądzie wyregulował mi soczewki.
Z pomysłów na ten sezon to dokładka pod zderzak i tak chyba nic więcej, ale znając życie to się zaraz coś umani w głowie.
Auto: Był Mateo, był Miciu jest Luna
Imie: Magda
Wiek: 36 Dołączyła: 23 Sty 2010 Posty: 2375 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-02-22, 16:12
Za umycie auta mogę Ci wystrugać medal z ziemniaka
Ładnie się prezentuje, a czerń do niej pasuje idealnie więc dobrze jakby ją miała.. a co do planów to musisz się wziąć za to, bo masz mało czasu do zlotu
A Twoich pomysłów to ja się już boję ale może wprowadzimy w nich „coś różowego”
trzymam kciuki i powodzenia w realizacji
Statystycznie rzecz biorąc, zdanie: "Ależ on jest wielki!" słyszy najczęściej pająk :-D
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
Frobofrut [Usunięty]
Wysłany: 2015-02-22, 21:36
mifcia napisał/a:
A Twoich pomysłów to ja się już boję
Ja bym się nie bał - pomysł z ringami był pionierski jak chodzi o nubę i to był strzał w dziesiątkę
W niedziele tuż pod domem pedał hamulca wpadł mi w podłogę. Sprawdziłem i płyn gdzieś uciekł. Znalazłem wyciek z tylnych przewodów. Wczoraj auto trafiło do mechanika, a dziś odebrałem. Wymienili przewody i z tyłu i z przodu na miedziane i można dalej latać.
ale może wprowadzimy w nich „coś różowego” 
