Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2011-04-11, 19:39 [Lanos] Problem ze świecami po 10tys km nie równo pracuje.
Witam.
LANOS 1.5 8v 98r
Jak w temacie zalozylem w listopadzie 2010r nowe swiece bosch super plus (jednoelektrodowe)
i teraz mineło mi 10 tys km i rano po odpaleniu znowu nie równo pracuje silnik. Mam instalacje gazowa. Wiem ze mi bierze troche oleju i zawsze mam 2 świece przy wymianie brudne , te srodkowe swiece zawsze sa w oleju i sa brudne. No i juz zauwazlyem ze auto jest dosyc slabe na gazie wychodzi juz nawet taki efekt spalania stukowego zwlazszcza na slabym gazie nawet ten z BP. Z orlenu jezdzi lepiej ale to zadan rewelacja. Niby jedzie ale to nie to na nowych swiecach to zawsze lata jak strzała.
Czy oczyszcza sie swiece jak zatankuje pelny zbiornik PB95 i zrobie nim ok 650km? Czy musze juz swiece wymienic i na jakie zeby miec spokoj?
Czy świece bosch 4-elektordowe beda lepsze? Moze one nie beda sie tak brudzic i zawsze bedzie lepsza iskra?
Czy te kupic do gazu niby platinum bosch za 22zl szt.??
Nie chce robic jeszcze remontu silnika bo jak jezdze na benzynie to oleju mi nie bierze tylko na gazie bierze olej, nie jest to az tak duzo. wogole nie kopci nie widze w lusterku i znajomi ostanio patrzyli jak jechali za mna to nic nie dymi!!!!
Obecnie wymienilem olej 10/40W lotos jak zawsze i dalem mu srodek do oleju sonax na zmniejszenie tarcia i apetytu na olej.
A o wymianie uszczelki pod pokrywą zaworów nie myślałeś? Skoro świece są zaolejone to wypadałoby to zrobić.
Wymieniłem rok temu uszczelke pod głowica i uszczelke pod klawiatura tez wymieniłem.
Podejzewam ze to juz pierscienie przepuszczaja olej i dlatego sa brudne swiece. ale co zrobic zeby nie robic jeszcze remontu silnika?
Maxio
łosiek
Auto: teraz bravo 2 Pomógł: 39 razy Wiek: 98 Dołączył: 02 Lut 2008 Posty: 932 Skąd: wejherowo
Wysłany: 2011-04-11, 20:19
oblookaj uszczelniacze trzonków zaworowych-to najszybciej pada od lpg,powinny byc plastyczne ,a swiece do gazu najlepiej 1 elektrodowe ,co do marki?markowe i juz,wystarczy nawet iskra kielce gaz-dobra swieca ,ze zmniejszoną szczeliną w twoim przypadku wynosi ona dla lpg : 0.6 mm
oblookaj uszczelniacze trzonków zaworowych-to najszybciej pada od lpg,powinny byc plastyczne ,a swiece do gazu najlepiej 1 elektrodowe ,co do marki?markowe i juz,wystarczy nawet iskra kielce gaz-dobra swieca ,ze zmniejszoną szczeliną w twoim przypadku wynosi ona dla lpg : 0.6 mm
wiem ile przerwa ma miec ale jak sprawdzic te uszczelniacze to zbytrnio nie wiem. to chyba trzeba duzo rozbierac?
Maxio
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
henryk54 [Usunięty]
Wysłany: 2011-04-16, 12:40
Witam . Napisałeś że Ci bierze troche oleju jak jeźdisz na gazie , a na benzynie nie . Ja podejrzewam że masz już troche wylatane pierścienie , i jak jeźdisz na benzynie to nie wszyska się spali i znikoma częśc spłynie do oleju i utrzymuje się stan oleju . Sprawdź ciśnienie w cylindrach .
marcin1008
Auto: Lanos 1,5 16V sedan
Imie: Marcin Pomógł: 44 razy Wiek: 45 Dołączył: 26 Paź 2010 Posty: 379 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2011-04-16, 12:58
Maxio napisał/a:
Czy świece bosch 4-elektordowe beda lepsze? Moze one nie beda sie tak brudzic i zawsze bedzie lepsza iskra?
Czy te kupic do gazu niby platinum bosch za 22zl szt.??
Ja o świecach Boscha mam jak najgorsze zdanie,ilekroć je miałem-nigdy długo nie były.Trudno powiedzieć czy wymiana przyniesie efekt jak zarzuca olejem,ale jeśli już to polecałbym iskrę.Z tego co wiem do gazu nie zaleca się świec wieloelektrodowych.
JacekArtur [Usunięty]
Wysłany: 2011-04-16, 13:18
To może tak : Ja mam świece bosch 4 elektrody w matizie i miałem w polonezie . Chwalę je sobie bo poldek po wymianie ze świecami został sprzedany . Co do wieloelektrodowości to miałem w poldku gaz i działał bardzo dobrze. A to dlatego , że potencjalna iskra ma teoretycznie cztery możliwości przeskoku a nie jedną jak w jednoelektrodowych świecach i stąd mniej zapłonów powinno wypadać i ogólnie lepiej silnik powinien pracować.
To jest moje zdanie. W każdym razie na gazie jak najbardziej można stosować wieloelektrodowe świece.
marcin1008
Auto: Lanos 1,5 16V sedan
Imie: Marcin Pomógł: 44 razy Wiek: 45 Dołączył: 26 Paź 2010 Posty: 379 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2011-04-16, 18:23
A moje uprzedzenie do boscha wzięło się ztąd że one są dobre do pierwszego zalania,co jest wyraznie widoczne gdy zastosujesz je w silnikach starszego typu,gdzie są tendencje do zalewania świec tak paliwem jak olejem np.w żukach.A kolega ma problemy z zalewaniem.A nasza poczciwa iskra jest na to odporna-po zalaniu możesz ją suszyć i jechać dalej.Dodam że w żuku celem lepszego samooczyszczania świecy stosowałem o mniejszej ciepłocie(zamiast F75,stosowano F55)z bardzo dobrym skutkiem,ale w lanku tego nie praktykowałem,więc nie będe polecał(szczególnie przy gazie).
JacekArtur [Usunięty]
Wysłany: 2011-04-16, 20:13
marcin1008, Mogę tylko powiedzieć , że miałem strzelone pierścienie olejowe w silniku w matizie i świece dały radę . Nawet mechanik jak je zobaczył to chciał wyrzucić . Ale nie zgodziłem się i kazałem wyczyścić z syfu . Dalej na nich jeżdżę . Ale podkreślam to moja opinia i dobrze dobrane świece działają tak jak trzeba .
Pozdrawiam
marcin1008, Mogę tylko powiedzieć , że miałem strzelone pierścienie olejowe w silniku w matizie i świece dały radę . Nawet mechanik jak je zobaczył to chciał wyrzucić . Ale nie zgodziłem się i kazałem wyczyścić z syfu . Dalej na nich jeżdżę . Ale podkreślam to moja opinia i dobrze dobrane świece działają tak jak trzeba .
Pozdrawiam
ok dały rade ale boscha jedno czy 4 elektorodowe?
[ Dodano: 2011-04-16, 21:52 ]
ostanio mi kolega powiedzial ze najlepszy patetent na swiece 4 elektorodwe jest przerobic je na 2 elektrodowe. obciac dwa i zostawic dwa. Bo cewka moze tego nie wytrzymac 4 elektrodowych bo potrzebuja wiecej pradu a jak sie zrobi je na 2 elekdrody to dzialaja lepiej niz zwykle swiece jedno a pradu nie wiele wiecej biora!!!
co wy na to? pozdrawiam
Maxio
JacekArtur [Usunięty]
Wysłany: 2011-04-16, 21:07
Maxio, Czteroelektrodowe Do tej pory nie zawiodłem się na takich świecach . Warunek dobierać z katalogu producenta.
łosiek
Auto: teraz bravo 2 Pomógł: 39 razy Wiek: 98 Dołączył: 02 Lut 2008 Posty: 932 Skąd: wejherowo
Wysłany: 2011-04-17, 18:57
miałem corsę i tam fabrycznie były 2 elektrodowe,ale 3 gazmenów proponowało przejscie na 1 elektrodowe (pasowały od astry twin port),coś jest na rzeczy ,że iskra rozbija się na 2-4 elektrody zamiast skupic sie na 1 -dobrze to?