X Zamknij

Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.

Polskie Forum Daewoo
Najbliższe spoty:
UżytkownicyRegulaminSzukajGaleriaRejestracjaZaloguj
 Ogłoszenie 

POMOC dla kolegi Mawerix!

Proszę choć zapoznajcie się z tematem aby wesprzeć kolegę jak tylko możemy!!!

POMOC

W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

ZAPOZNANIE SIĘ Z WYŻEJ WYMIENIONYMI WYTYCZNYMI JEST OBOWIĄZKOWE.

W poniższym temacie nazwanym "RODO", prosimy o stosowny wpis wedle wzoru, osób akceptujących wszelkie zmiany:

RODO


[Lanos] Nie odpala

Autor Wiadomość
michbudz

Auto: Lanos
Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 7
Wysłany: 2011-05-13, 12:01   [Lanos] Nie odpala

Dzień dobry,

Na wstępie podkreślę, że jestem laikiem. Mam nadzieje, że pomożecie mi zdiagnozować problem.

Auto stało dość ok 2 miesiące w garażu i zaczęły się problemy.
Padł akumulator , podładowałem i odpalił. Po tygodniu leżakowania samochodu znowu nie odpalił
Włożyłem nowy aku i tu się zaczyna :
- przekręcam stacyjkę - nawet nie próbuje odpalić. 3 razy migną światła + prawy kierunkowskaz ( dziwne bez lewego). Sprawdziłem żarówki - ok.
- sprawdziłem wszystkie bezpieczniki - ok.

Nie wiem czy to będzie miało coś wspólnego , ale gdy odpaliłem samochód ten jeden raz , to tylnie koła były mocno zblokowane - po ostrym gazie puściły.

Macie propozycje co sprawdzić (+ wskazówkę jak to zrobić) ?

Pozdrawiam
Michał B.
 
 
Linker #1
Reklama


Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.  

 
Yoshi
Weteran


Auto: Opel Insignia B , BMW R1100RT
Imie: Grzesiek
Pomógł: 174 razy
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 8447
Skąd: Chmurokukułkowo
Wysłany: 2011-05-13, 12:14   

michbudz napisał/a:
Nie wiem czy to będzie miało coś wspólnego , ale gdy odpaliłem samochód ten jeden raz , to tylnie koła były mocno zblokowane - po ostrym gazie puściły.


zblokowało koła, bo pewnie był na ręcznym, albo po prostu szczęki przypiekło.

Cofnij autem i będzie OK.

michbudz napisał/a:
- przekręcam stacyjkę - nawet nie próbuje odpalić. 3 razy migną światła + prawy kierunkowskaz ( dziwne bez lewego). Sprawdziłem żarówki - ok.
- sprawdziłem wszystkie bezpieczniki - ok.


masz jakąś instalację alarmową w samochodzie ??



Klaustrofobia to lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami. Na przykład , gdy idę do monopolowego boję się, że będzie zamknięty.
 
 
 
michbudz

Auto: Lanos
Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 7
Wysłany: 2011-05-13, 12:20   

teoretycznie jest, ale nie wiem czy działa jak należy, dioda bynajmniej miga.

Na ręcznym nie jest , bez przesady :)
próbowałem poruszać nim nieco, ale znowu zaciśnięte ostro. Po pierwszym zaciśnięciu podniosło tył z 7cm zanim puściły.
 
 
Yoshi
Weteran


Auto: Opel Insignia B , BMW R1100RT
Imie: Grzesiek
Pomógł: 174 razy
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 8447
Skąd: Chmurokukułkowo
Wysłany: 2011-05-13, 12:24   

michbudz napisał/a:
teoretycznie jest, ale nie wiem czy działa jak należy, dioda bynajmniej miga.


Po wyjęciu starego aku i wsadzeniu nowego pewnie alarm się aktywował, i dlatego nie możesz odpalić. Poszukaj instrukcji alarmu jak go dezaktywować.

A o zblokowane koła , , to weź na podnośik auto wykręć tylne koła , młotkiem po bebnach postukaj powinno odpuścić.



Klaustrofobia to lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami. Na przykład , gdy idę do monopolowego boję się, że będzie zamknięty.
 
 
 
michbudz

Auto: Lanos
Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 7
Wysłany: 2011-05-13, 12:40   

Mam pilota z dwoma guzikami, próbowałem różnymi kombinacjami poklikać i przytrzymywać ale nic nie dało.
- teraz podczas próby odpalenia tak 'pyka' w okolicach silnika, wcześniej nie było tego efektu.

Ma Pan pomysł jak odłączyć alarm ? Nie mam niestety instrukcji do niego :/

edit: dodam, że alarm nigdy nie wył.

edit 2:

Znalazlem tyle : alarm Langeford nie wiem jaki model, ale dioda jest czerwona ( nie moje zdj)



znalazlem guzik resetu poło bezpieczników, ale nic się nie dzieje po naciśnięciu. Gdzie jest ten główny moduł alarmu, żeby go wyłączyć?
 
 
Linker #2
Reklama


Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
 

 
Gość

Wysłany: 2011-05-13, 13:08   

michbudz, może to ci coś pomoże .
http://autoalarm.atspace.com/langeford01.html
 
 
michbudz

Auto: Lanos
Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 7
Wysłany: 2011-05-13, 13:56   

Udało mi się wyłączyć i załączyć alarm , ale auto dalej nie próbuje zapalić. Czy na pewno to alarm ?
 
 
Gość

Wysłany: 2011-05-13, 14:05   

michbudz napisał/a:
Czy na pewno to alarm ?

Może immo ?? Kontrolka gaśnie ?? Paliwo jest ?? Pompa podaje paliwo ??
 
 
michbudz

Auto: Lanos
Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 7
Wysłany: 2011-05-13, 15:24   

Dioda led po lewej stronie kierownicy to raczej alarm, świeci się cały czas, chyba że otwieram albo zamykam drzwi. Zauważyłem, że można ją wyłączyć włączając zapłon i trzymając 5s guzik z pilota, ale wtedy jak zamknę auto to cały czas kierunkowskazy migają.

Rozrusznika nie słychać podczas odpalania, jedynie takie pykanie cykliczne.
Macie jeszcze pomysł co może być przyczyną ?

paliwo oczywiście jest. Możliwe, że Immobiliser nie pozwala na odpalenie auta po wyciągnięciu aku ?

Gdy stacyjka jest na ON : Immobiliser gaśnie.
Gdy przekręcę na START : bardzo szybko mruga + to cykliczne cykanie spod maski.

pytanie poboczne: dlaczego nie można odpalić samochodu podłączając akumulator przez klemy do zacisków ?
 
 
wnd


Auto: Leganza CDX ,Lacetti SE,Fiat Ulysse
Imie: vito
Pomógł: 489 razy
Wiek: 47
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 7763
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2011-05-13, 16:04   

michbudz napisał/a:
bardzo szybko mruga + to cykliczne cykanie spod maski.
sprawdz kostki imo pod stacyjka
Cytat:
dlaczego nie można odpalić samochodu podłączając akumulator przez klemy do zacisków ?
ale nie odpala ci w ten sposob




 
 
Gość

Wysłany: 2011-05-13, 16:07   

michbudz napisał/a:
Rozrusznika nie słychać podczas odpalania, jedynie takie pykanie cykliczne.

Rozrusznik kręci wogóle ??
 
 
michbudz

Auto: Lanos
Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 7
Wysłany: 2011-05-13, 16:09   

nie kręci się rozrusznik
 
 
Gość

Wysłany: 2011-05-13, 17:42   

michbudz napisał/a:
nie kręci się rozrusznik

No to jak sie nie kręci to zacznij od tego . Obstawiam albo padnięty aku , albo rozrusznik sie spierd.... .
 
 
jurkrzy
Co ja tam wiem...


Auto: lanos 1,6 16V SX 1999r sedan
Pomógł: 107 razy
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 933
Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-05-13, 18:09   

Piotr - moderator ma rację .... sprawdź akumulator (pn. włącz światła długie - jak jasno świecą to akumulator w porządku, ja sam obstawiałbym rozrusznik ( na początek odepnik akumulator, potem zdejmij z rozrusznika kable - oczyść te styki i zakręć na powrót kable - podepnij akumulator i spróbuj uruchomić samochód - jak nie działa to musisz sprawdzić rozrusznik :myśli: tylko czy sobie poradzisz ? (mogą to być szczotki lub bendix )
No chyba że masz miernik (jak nie to warto jakiś kupić za 20zł)
 
 
 
michbudz

Auto: Lanos
Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 7
Wysłany: 2011-05-13, 22:51   

aku dobry, dzisiaj cały czas się nim bawiłem. Centralny zamek / światła długie śmigały. Jak pisałem wcześniej podłączyłem też inny aku i efekt ten sam.

Mam multimetr.... powiesz mi gdzie i jakie spadki napięć powinny być ?
Spróbuję trochę postukać w niego jutro. Jeśli zawiesiły się szczotki to młotek pomoże ?
 
 
Podobne tematy
Odpowiedz do tematu

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


Polityka Prywatności   |   O Forum   |   Kontakt