Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2011-05-23, 13:56 [Tico] Wymiana przegubu - problem
Zabrałem się za wymianę przegubu, wszystko ładnie rozłożyłem, wyciągnąłem przegub z piasty, ściągnąłem osłonę i stanąłem na zawleczce trzymającej przegub na półośce.
Żadnym sposobem nie umie ściągnąć przegubu. Miejsce gdzie jest zawleczka wyczyściłem, mam do niego piękny dostęp, rozchylam te dwie końcówki zawleczki nie przegub nie chce zejść.
Sam przegub ma delikatny luz na półośce, więc nie jest zapieczony,
Jest na to jakiś sposób żeby to jakoś ściągnąć? Próbowałem kilkoma szczypcami, śródokręciami i nic.
BTW: może jest ktoś chętny z okolic Zabrza pomóc mi ściągnąć tą zawleczkę?
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
OM314 ...dopiero się uczę
Auto: Tico
Imie: Michał
Wiek: 32 Dołączył: 02 Sie 2009 Posty: 56 Skąd: SRS / SL
Wysłany: 2011-05-23, 15:11
Miałem podobny problem z przegubem. Poradziłem sobie przy użyciu młotka, tzn lewą ręką szczypcami rozchyliłem pierścień, a prawą przywaliłem z młotka. Oczywiście za pierwszym razem tylko szczypce objechały z pierścienia, przegub wyskoczył dopiero za którymś z rzędu podejściem.
NIE ZAPOMNIJ założyć osłony na półośke zanim założysz przegub, ja zapomniałem i nowy przegub musiałem znowu wybijać....
steyr steyr
Auto: Matiz Life 03r PB/Punto 2 FL 04r. 1.2 16v
Imie: Pawel Pomógł: 193 razy Wiek: 36 Dołączył: 09 Kwi 2008 Posty: 3813 Skąd: Kalwaria Z.
Wysłany: 2011-05-23, 15:22
jak niepomoze tak jak kolega pisze wyzej to wyciagnac półoś na stół i rozwalic przegub, czasami seger sie tak zakleszczy lub rozwali przez wielokrotne próby szturchania szczypcami ze zostaje tylko rozbicie przegubu na imadle, jak bedziesz rozbijal na imadle nieklepaj młotkiem w półos tylko w przegub...
mariuszss
Auto: Lancia Y
Imie: Mariusz Pomógł: 6 razy Wiek: 51 Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 323 Skąd: Okolice Zawiercia
Wysłany: 2011-05-23, 21:52
Witam.
Trzeba zabezpieczenie mocno rozgiąć, a to już nie jest takie proste.
Proponuje zainwestować kilkanaście złotych w szczypce do segerów i je odpowiednio zaadaptować.
Ja zrobiłem małe nacięcia możliwie jak najbliżej końców. W ten sposób końcówki pierścienia się mają o co zaprzeć, mocne naciśnięcie (przy naciskaniu rozpiera pierścień), pociągnięcie przegubu i schodzi 3 razy na 4 próby . A zrobiłem sobie taki pribor (jakiś czas temu) jak z godzinę męczyłem się z zawleczką.
Reszta na załączonej fotce.
Powodzenia.