[Matiz] Kłopot z przełączaniem na gaz

menelki · Wysłany: 2011-06-02, 09:40 **[Matiz] Kłopot z przełączaniem na gaz**

Witam serdecznie.

Ostatnbio mam problem z gazem.
Od kilku dni strasznie ciężko przełącza się na gaz(jeśli wcale). Sytuacja jest taka:
-odpalam na benzynie
-wkręcam na ok 2000 obr. i nastę[uje przełączenie
- silnik pracuje dość nierówno i przy próbie ruszenia gaśnie

Wygląda tak jakby nie miał gazu w zbiorniku, lecz zbiornik jest 3/4 pełny, zatankowany na Orlenie, czyli tam gdzie zazwyczaj.
Regulacja była 4 miesiące temu, reduktor ma ok 6 tys. przejechane, filtry, kable tyle samo, swiece, okolo 3 tys.

Poczytalem troche forum i nie wiem czy moge postawic wine na elektrozawory, ktore się nie otwieraja całe?

aha, dodam, że po rozgrzaniu silnika i przełaczeniu w trasie na gaz, silnik te ztak jakby nie miał mocy, jakby chciał jechać a nie mógł.

mariozzman · Wysłany: 2011-06-02, 09:58

Może masz źle wyregulowany ?

Na benzynie pracuje dobrze ?

butter18 · Wysłany: 2011-06-02, 10:32

sekwencja czy II generacja???

menelki · Wysłany: 2011-06-02, 11:45

Na benzynie pracuje znakomicie, jest moc, silnik pracuje równo.

Pierwszy raz takie coś stało się tydzień temu, prędzej nie było nigdy takich problemów.
Później przez kilka dni było ok, ale wczoraj i dziś rano znowu to samo.

butter18 · Wysłany: 2011-06-02, 14:02

odpowiesz mi ?

menelki · Wysłany: 2011-06-02, 16:11

II generacja

autronic al-700

menelki · Wysłany: 2011-06-06, 13:56

Tak mnie w międzyczasie naszła mysl , a raczej pytanie....
Czy jest opcja, ze po 6 tys. km parownik sie posypał?

wnd · Wysłany: 2011-06-06, 14:01

viper-gutek · Wysłany: 2011-06-06, 15:53

menelki · Wysłany: 2011-06-08, 08:18

Parownik jest gorący, układ chłodzenia nie jest zapowietrzony - to mogę stwierdzić na 100%.

Parownik założyłem w listopadzie, w zimę odpalałem na benzynie, rozgrzewałem silnik i dopiero później przełączałem na gaz ( oprócz sytuacji, gdy przy -15 stopniach silnik odpalał się na gazie, przy automatycznym odpalaniu na benzynie.).

Autronica wyciągnąłem, zeby zobaczyć jakl się ma w środku- brak jakichkolwiek nalotów, śniedzi, kurzu itd.
Jedynie co, to może okablowanie gdzieś nie domaga?

viper-gutek · Wysłany: 2011-06-08, 16:05

To jedź na regulację. Parownik na początku się tak jakby układa i po 1-2 tys. km należy go ponownie wyregulować. Jeśli nie byłeś na powtórnej regulacji od tego czasu to możliwe, że mieszanka nie jest teraz odpowiednia...

menelki · Wysłany: 2011-06-08, 19:29

regulacja była przeprowadzona, tak jak pisałem, w lutym tego roku, wtedy parownik miał "najechane" z 2-3 tysiące km.

Artur_jaw · Wysłany: 2011-06-08, 22:57

1 masz krokowy czy śrubę??
2 przełącza się (a dokładnie próbuje) przy tych samych obrotach ( wiem nie ma w matizie obrotka-ale na słuch można sprawdzić.
3 ile ma instalacja przejechane może elektrozawór w butli wymaga czyszczenia
4 sprawdź napięcie na sondzie dla ułatwienia fioletowy kabel wchodzący do centralki o ile dobrze pamiętam na środku wtyczki po przeciwnej stronie niż zaczep(co do strony mogę się mylić ale dochodzi tylko jeden fioletowy
5 nie zaczęło ci przypadkiem znikać paliwo??

[ Dodano: 2011-06-08, 23:58 ]
ps a może by tak uzupełnić profil np o dane skąd jesteś?? może ktoś rzuci okiem albo poleci dobrego gazmana

menelki · Wysłany: 2011-06-13, 12:10

1. Mam krokowca.
2. Przełącza się przy tych samych obrotach - mniej więcej (tak jak mówisz-na słuch).
3. Instalacja jest juz 9 letnia, nie wiem ile robił poprzedni właściciel, bo ja mam samochód od pół roku.
Także to może być dobry trop, zeby sprawdzić elektrozawory.
Napięcie na sondzie sprawdzę przy najbliższej okazji.

Artur_jaw · Wysłany: 2011-06-13, 17:45

menelki, pw