X Zamknij

Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.

Polskie Forum Daewoo
Najbliższe spoty:
UżytkownicyRegulaminSzukajGaleriaRejestracjaZaloguj
 Ogłoszenie 

POMOC dla kolegi Mawerix!

Proszę choć zapoznajcie się z tematem aby wesprzeć kolegę jak tylko możemy!!!

POMOC

W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

ZAPOZNANIE SIĘ Z WYŻEJ WYMIENIONYMI WYTYCZNYMI JEST OBOWIĄZKOWE.

W poniższym temacie nazwanym "RODO", prosimy o stosowny wpis wedle wzoru, osób akceptujących wszelkie zmiany:

RODO


Co bys zmienil w egzaminowaniu kierowcow?

Autor Wiadomość
Finuś
Tico per sempre !


Auto: Matchbox
Imie: Sebuś
Wiek: 34
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 18692
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2011-07-05, 19:27   

Danon napisał/a:
Zmienił bym przede wszystkim fakt, że obecnie uczy się zdać egzamin, a nie jeździć.


Po zdaniu egzaminu dopiero się uczysz naprawdę jeździć, taka smutna prawda.




Ciche samochody zabijają dzieci ! ... Załóż wiadro, zrób przelot, ratuj życie !
 
 
Linker #1
Reklama


Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.  

 
matias700
[Usunięty]

Wysłany: 2011-07-05, 20:11   

Hmm zdac trudno nie jest, ale instruktorzy na jazdach powinni sie troche ogarnac.. jedni ponoc trzymaja 10 godzin na placu a ja znowu mialem tak ze pierwsze 20min pojezdzilem na placu(nigdy jeszcze sam nie jezdzilem) przod tyl przod tyl (zeby nauczyc sie ruszac) potem zrobilem 3 koleczka wokol budynku i on do mnie mowi ze wyjezdzamy na miasto i robimy trase 40Km w jedna strone w dodatku droga ktora sie leci jakies 70km/h zima snieg sypie i ciemno bo byla juz 18:00.
Jakos dalem sobie rade ale przypuszczam ze jakby zrobil to z kims innym z mojej grupy z ktora mialem wyklady to moglo by byc nie ciekawie..

Robienie luku uczylem sie dopiero w 27 godzinie i ogolnie na 30godzin, na placu spedzilem max 2 godziny

Ale zdalem za pierwszym, i uwazam ze dobrze mnie nauczono :jupi: Egzaminatora tez mialem z okresem bo jakis chamski troche byl no ale jezeli sie dobrze jedzie to sie zdaje :) Sa kamery itp :)

Jedyne co mnie odrzucilo to to ze robilem prawko od wrzesnia do maja... tak to sie ciaglo... ale w miedzyczasie jezdzilem juz swoim autem wiec tez sie doswiadczenia przed egzaminem troche nabralo, i na jazdy przyjezdzalem autem, mina instruktora bezcenna.. tak samo jak po zdaniu egzaminu egzaminator mnie wyczail na parkingu ze wsiadam za kierownice hah dziwny wyraz twarzy mial :lol:
 
 
PieTrzaK
Grupa Podlaska


Auto: Jeep
Imie: Bartek
Wiek: 33
Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 6019
Skąd: Łomża/Białystok
Wysłany: 2011-07-05, 21:00   

Cytat:
Jedyne co mnie odrzucilo to to ze robilem prawko od wrzesnia do maja... tak to sie ciaglo... ale w miedzyczasie jezdzilem juz swoim autem wiec tez sie doswiadczenia przed egzaminem troche nabralo, i na jazdy przyjezdzalem autem, mina instruktora bezcenna.. tak samo jak po zdaniu egzaminu egzaminator mnie wyczail na parkingu ze wsiadam za kierownice hah dziwny wyraz twarzy mial :lol:


Ja bym się takimi rzeczami nie chwalił.... :niewiem:
 
 
Kri$
Sysiu xD


Auto: Nexia 1,5 8V
Imie: Krzysiek
Wiek: 34
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 566
Skąd: Płock
Wysłany: 2011-07-06, 08:21   

a co uwazasz ze sciany maja uszy ? to jest słowo pisane a moze kolega zartował udowodnij mu że nie :)
ja tez na kursie obejrzałem auto przez 20 miniut instruktor (policjant) zapytał czy już kiedyś jeżdziłem i od razu na miasto ja sie rozpedzam a on mi przy 40 heble pytam cos źle zrobiłem ? a on nie ale nie jedz szybko bo nie wiem na co cie stac :D



Jeżeli pomogłem kliknij ;)
Moja nexia----> http://daewooforum.pl/temat5411-195.html
 
 
SwiezY
Grupa Wielkopolska
prO amatorka


Auto: Evanda 2,0 16V | Captiva 2,4 16V
Imie: Patrycja
Wiek: 33
Dołączyła: 10 Maj 2010
Posty: 3801
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-07-06, 08:59   

Krzysiek_1855, nie chodzi o to, że ściany mają uszy. tylko o to, że jest to głupotą i nie ma się co chwalić takimi rzeczami, bo nic mądrego to to nie jest.



"Ślimak winniczek nie ma kręgosłupa..."
 
 
 
Linker #2
Reklama


Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
 

 
Aes
[Usunięty]

Wysłany: 2011-07-06, 09:15   

Moim zdaniem uczyć jeździć powinna osoba z rodziny, czy grona znajomych, upoważniona i we własnym samochodzie (tak, jak na Zachodzie).. Uczysz się jeździć pół roku, jesteś gotów, składasz pismo i zdajesz egzamin państwowy. Instruktor w trzydzieści godzin w życiu nie nauczy nikogo jeździć- nie ma takiej opcji. To jaja są, że ludzie zdają egzamin po 15 razy, a później rondo zobaczy i quiz... Błąd tkwi na poziomie nauki, nie w samym egzaminie.
 
 
Silva
Grupa Śląska
auto-division.com.pl


Auto: Nexia> Lanos> VB>KIA>Lanos SX>
Imie: Dariusz
Wiek: 31
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 1873
Skąd: KCH--Małopolskie
Wysłany: 2011-07-06, 21:47   

matias700, Miałem tak samo z jazdą jak Ty :D Ledwo co na placu I miasto :D w sumie pierwsza jazda to 3h po sosnowcu :D

aesia napisał/a:
a później rondo zobaczy i quiz..


Na rondzie w lewo :D



Jeżeli pomogłem daj POMÓGŁ,
 
 
 
Shinzin
Weteran
Więcej opcji !


Auto: LANOS Hatchback SOHC
Imie: Mateusz
Wiek: 40
Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 3129
Skąd: Tychy
Wysłany: 2011-07-06, 23:03   

ja osobiście zdałem za pierwszym razem :cfaniaczek:
co do egzaminu powiem tylko tyle że dla mnie Egzaminator był zaznaczm Dobry nie łąskawy .... co chwilę powtarzał Panie Mateuszu nigdzie się nie spieszymy jedziemy przed siebie i zdajemy ;d

ogólnie bardzo mnie zirytowało jedno że na teorii każdy każdemu mógł zajrzeć w monitor bo pytania kżdy miał te same w innej kolejności .... Egzaminator ... no powiedzmy pilnował .

Plac jak dla mnie musi zostać ale zmienić rodzaj zadania ... łuk w lewo ... przecież wiadomo ze kiedowcy więkrzy problem mają z lewoskrętem ;d

Egzamin praktyczny dla mnie był dobry nie zmieniłbym nic w nim ;d

co do nauczania

miałem szkołę gdzie nie miało się ciągle tego samego instruktora ... miałem ich aż 5 :lol: co dla mnie jest jednym z najlepszych rozwiązań ;)

kazdy czegoś innego uczy każdy na coś innego zwraca częściej uwagę każdy dba o to byś coś sie nauczył ;d Ja osobiście od każdego coś się nauczyłem i dzięki temu zdałem jak dla mnie łatwiej... nie ze uczyli mnie jak zdać a uczyli mnie jeździć .
Plac no powiedzmu jak go potrafisz to na kijek będe na nim tracić czas ? u mnie wyglądało tak że panie Grzesiu dzis placyk się pobawię ... ok i jechałem na ile chciałem 10 , 20 ,40 minut to było tylko odemnei zależne ;d

Co do utartych przez wszystkich bajeczek itp.

18 latek moze mieć więcej wyobraźni niż 40 latek z 20 letnim stażem za kołem i jeżdzący na granicy ryzyka.
Jazda z rodzicem osobą doswiadczoną .... prosze was mnie akurat tacy wku^&% bardziej ;d
listek ... ehhh
jak cos wymyślę napisze :lol:



Główna natura Polaków - narzekać - na wszystko, na wszystkich.
Pozytywy zmieniać w negatywy. A negatywy wyolbrzymiać do granic możliwości.
 
 
 
dawidczaju


Auto: Arosa 1.7 SDi
Imie: Dawid
Wiek: 35
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 699
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-07-06, 23:04   

Nic bym nie zmienił bo za duze wymagania by były. Jak już ktoś napisał wcześniej - uczymy się jeździć dopiero po zdanym egzaminie.

Jedyne co to może uderzenie autem w coś przy jakiejś prędkości (+poślizg) bym zafundował świeżym kierowcom ;)



 
 
Szwedu
Grupa Podkarpacka


Auto: Daewoo Lanos 1.5 16v
Imie: Paweł
Wiek: 32
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 1599
Skąd: Mielec
Wysłany: 2011-07-07, 07:31   

w egzaminie bym nic nie zmienil :) ale w nauce tak, powinno sie uczyc reagowania w trudnych sytuacjach, takich jak poslizg czy zachowanie sie jak Ci cos na ulice wyskoczy ;) przede wszystkim techniki skutecznego hamowania i omijania przeszkody, bo nigdy nie wiadomo kiedy nam sie to moze przydac, a lepiej miec taka wiedze, praktyke juz za soba ;)



http://daewooforum.pl/viewtopic.php?t=32273
http://polskajazda.pl/Sam...oo/Lanos/122584
 
 
 
Silva
Grupa Śląska
auto-division.com.pl


Auto: Nexia> Lanos> VB>KIA>Lanos SX>
Imie: Dariusz
Wiek: 31
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 1873
Skąd: KCH--Małopolskie
Wysłany: 2011-07-07, 08:22   

dawidczaju napisał/a:
jedyne co to może uderzenie autem w coś przy jakiejś prędkości (+poślizg) bym zafundował świeżym kierowcom


Ja sobie zafundowałem sam :głupkowaty: i to 2w1 :D



Jeżeli pomogłem daj POMÓGŁ,
 
 
 
Shinzin
Weteran
Więcej opcji !


Auto: LANOS Hatchback SOHC
Imie: Mateusz
Wiek: 40
Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 3129
Skąd: Tychy
Wysłany: 2011-07-07, 09:50   

plus pełna nauka pierwszej pomocy a nie tak jak teraz kilka h i to w dodatku na zdechłym manekinie z przed 30 lat :lol2:



Główna natura Polaków - narzekać - na wszystko, na wszystkich.
Pozytywy zmieniać w negatywy. A negatywy wyolbrzymiać do granic możliwości.
 
 
 
lorddi
KapuchDriver


Auto: nubcia a były dwie :D
Wiek: 42
Dołączyła: 06 Kwi 2008
Posty: 711
Skąd: lubelszczyzna
Wysłany: 2011-07-07, 09:59   

hah jak pierwszy raz zaczynałem kurs na prawko (rozklekotanym polonezem z lpg) to wyjazd na lublin wyglądał tak:
pierwsze spotkanie - jeździłeś już? ta.. na traktorze.. a to mozesz jechać do lublina xD
trasa na bazar - bo przeciez instruktor musi zrobić zakupy, po czym wyciągnął kiełbache i bułe i mówi: jedź prosto bo ja musze coś zjeść xD zdążył zjeść po czym - no to wracamy xD tyle z praktyki xD
zero szkoleń z obsługi samochodu, zero pierwszej pomocy.. mało tego, dojazd do lublina też jest traktowany jako częsć kursu xD wiec suamrycznie jazdy po mieście nie wiele i przeważnie cel to zaspokojenie potrzeb instruktora..

z kolei mój ojciec jak zdawał to mówił że był obowiązek znajomości podstawowej konstrukcji silnika samochodu np.. i myślę patrzac na to co sie dzieje od pewnego czasu że wracają do tego (żona jak zdawała to juz było sprawdzanie świateł, płynów itp) więcej tego powinno być, a nie później maska do góry i patrzy jak głupi.. gdzie tu wlać paliwo xD




 
 
SwiezY
Grupa Wielkopolska
prO amatorka


Auto: Evanda 2,0 16V | Captiva 2,4 16V
Imie: Patrycja
Wiek: 33
Dołączyła: 10 Maj 2010
Posty: 3801
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-07-07, 10:12   

lorddi napisał/a:
było sprawdzanie świateł, płynów itp


zgadzam się, ale jak ja zdawałem 3 (czy tam ileś) lat temu to musiałem pokazać wszystko w aucie, od olejów do płynów chłodniczych i spryskiwaczy, bagnet, światła wszystkie i trąbić.
a teraz z tego co widziałem to oni losują sobie chyba po 3 zadania i pokazują. no ludzie, już tak upraszczają teraz zdanie egzaminów, że jak byłem na placu to się dziwiłem, że ktoś z niego nie wyjeżdża



"Ślimak winniczek nie ma kręgosłupa..."
 
 
 
lorddi
KapuchDriver


Auto: nubcia a były dwie :D
Wiek: 42
Dołączyła: 06 Kwi 2008
Posty: 711
Skąd: lubelszczyzna
Wysłany: 2011-07-07, 10:14   

SwiezY napisał/a:
no ludzie, już tak upraszczają teraz zdanie egzaminów, że jak byłem na placu to się dziwiłem, że ktoś z niego nie wyjeżdża


a później wpada taki na forum i pisze ze kupil samochód SX i pyta jakie on tu ma wyposażenie xD




 
 
Podobne tematy
Odpowiedz do tematu

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


Polityka Prywatności   |   O Forum   |   Kontakt