Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2011-07-15, 08:22 [Tico] Hamulce, a właściwie brak
Witam,
Nie znalazłam odpowiedzi na forum na nurtujący mnie problem.
A mianowicie, w związku z nie odpowiedzialnocią Pana mechanika , który po zrywał mi szpilki, musiałam w domu wymienić je na nowe. W związku z tym po zdjęciu bębna dopatrzyłam się, że poprzedni właściciel je szlifował. Ale pomijając fakt mojego heroicznego dążenia do uzyskania hamulców - brzytew, zdecydowałam się na wymianę kompletną tyłu. Co się okazało, po zamontowaniu kompletnego zestawu (bębny, szczęki, samoregulatory, sprężynki, cylinderki , stare stawały) hamulec mam gorszy niż popzednio.
Pan mechanik oznajmił, że szrot i wyje**ć.
Krzycząc, że korektor siły hamowania rozj****y i tak ma być. Tylne koła w ogóle nie hamują, nurkuję do przodu, aż niekiedy zbiera się na <rzygi>
Gdyby nie fakt,ze pracuję na stacji serwisowej i widze "fuszery" i kity jakie wciska się klientom, może bym uwierzyła, ale moje kompetencje nie wystarczają.
83000 km na liczniku, poprzedni właściciel w sumie nic nie robił przy aucie. W poprzednim tiktaku zastosowałam reperaturkę pompy hamulcowej, le to po ponad 150000km.
HILFE!
Pomogłam?
Daj plusa!
Niech widzą, ze dziewczyna i potrafi
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
usuniety #3 [Usunięty]
Wysłany: 2011-07-15, 08:49
mgr_diablica napisał/a:
Pan mechanik oznajmił, że szrot i wyje**ć
Jakiś nienormalny ten mechanik
mgr_diablica napisał/a:
Krzycząc, że korektor siły hamowania rozj****y i tak ma być
Od tego jest żeby naprawił, musisz rozglądnąć się za nowym korektorem
mgr_diablica napisał/a:
Gdyby nie fakt,ze pracuję na stacji serwisowej i widze "fuszery" i kity jakie wciska się klientom, może bym uwierzyła, ale moje kompetencje nie wystarczają.
Tu chyba nikt ci kitu niewciska, jak jest uwalony korektor to ciśnienie płynu niedochodzi do hamulca i ztąd taki właśnie efekt
RIPER Administrator Jose Jalapeno on a stick
Auto: LANOS V6, SIGNUM V6 X2
Imie: TOMEK Pomógł: 1137 razy Wiek: 38 Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 24294 Skąd: SI
Wysłany: 2011-07-15, 08:51
a jak działa ręczny czy poprawnie założyłaś nowe cylinderki i w odpowiednie miejsca w prawym cylinderku wkręciłaś przewody odpływu i dopływu płynu hamulcowego nie jest to bez różnicy, jak wkręciłaś odwrotnie przewody to nie będziesz miała z tyłu hamulca nawet jak byś niewiadomo ile razy odpowietrzała
jeżeli pomogłem, kliknij +pomógł nie udzielam pomocy przez PW, nie siedzę na forum 24h
układy wydechowe ze stali nierdzewnej, pisz pw
Myślę, ze cylinderek załóżony odpowiednio, bo otwór mocujący był w tym samym miejscu co stary.
Ręczny był, dopuki nie zaczął Pan mechanik regulować, jest,ale na 5 zabku, a wcześniej zrobiłam tak,ze był na 3.
Na allegro nie widziałam korektorów, hm...
A samoregulatory dociskałam, bo były za szerokie i blaszka popychająca zebatke spadała.
Ale reżczny chyba nie będzie miał za wiele do hamulca nożnego?
Pomogłam?
Daj plusa!
Niech widzą, ze dziewczyna i potrafi
RIPER Administrator Jose Jalapeno on a stick
Auto: LANOS V6, SIGNUM V6 X2
Imie: TOMEK Pomógł: 1137 razy Wiek: 38 Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 24294 Skąd: SI
Wysłany: 2011-07-15, 09:12
mgr_diablica napisał/a:
Ale reżczny chyba nie będzie miał za wiele do hamulca nożnego?
chodziło mi tylko o to czy te hamulce wogóle funkcjonują
a przewodów nie zamieniłaś
jeżeli pomogłem, kliknij +pomógł nie udzielam pomocy przez PW, nie siedzę na forum 24h
układy wydechowe ze stali nierdzewnej, pisz pw
hm.... zanim ruszyłam tylne hamulce, lepiej nie było, teraz tylko głębiej mi pedał wpada,bo cylindry oba odbijają. Więc kolejność przewodów chyba taka sama. A cylindry na oryginale jeszcze były.
Trzeba popróbować.
Pomogłam?
Daj plusa!
Niech widzą, ze dziewczyna i potrafi
smisnykolo H.T.I.D.
Auto: było Tico SX | Leon
Imie: Adam Pomógł: 100 razy Wiek: 36 Dołączył: 12 Paź 2010 Posty: 1875 Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-07-15, 12:44
jak mi tył prawie nie hamował, a pan mechanik wsiadł na jazdę testową i ewidentnie wgniatało przednie amory, to powiedział że tak musi być, to jest bęben, nie będzie hamował tak jak przód.
na problem pomogła wymiana pompy hamulcowej oraz zalanie nowym płynem.
U mnie też coś raz zrobiło się z hamulcami, że pedał robił się miękki. wcześniej wymieniłem płyn, cylinderek, dwa przewody. Hamulec był gumowaty choć korektor siły hamowania też nie mam za wspaniały. Dostałem za free pompę hamulcową i używany korektor. Jednak wcześniej zorientowałem się, że odwrotnie założyłem przewody hamulcowe na tylnim cylinderku. Po zmiane hamulec zrobił się twardy jak dawniej.
Z ciekawości wymieniłem też korektor ale na drugim tył hamował z piskiem na asfalcie a przód słabo. Więc trzeba popatrzeć co nie jest tak bo po co ładować się w niepotrzebne koszty.