[Tico] Problem na zimnym silniku

ddamianekk18 · Wysłany: 2011-07-20, 22:04 **[Tico] Problem na zimnym silniku**

mam taki problem że jak silnik jest zimny to auto mi gaśnie z zapalaniem nie ma problemów ale jeśli zostawie je na luzie to gaśnie w zime zanim wyjade z bramy to zgaśnie 5 razy i to na biegu a w lato też przygasa na zimnym jak np z 2 ruszam co to może być

i nie wiem czy ma to coś wspólnego z tym ale jak np jade na 3 albo obojętne na jakim biegu prócz 1 i pusze pedal gazu to autem szarpie w matizie takiego czegoś nie ma tam tak robiłem i auto jedzie dalej bez jakich kolwiek zachamować czy szarpnięć

dawidczaju · Wysłany: 2011-07-20, 23:07

Ssanie działa?
Masz kompletny dolot?
Na wysokich obrotach też gasnie jak puścisz gaz?

ddamianekk18 · Wysłany: 2011-07-21, 11:51

jak mam sprawdzić czy ssanie działa

dolot jest kompletny ( tak myśle )
jak go zpalnie na zimnym silniku przejade kawałek i pusze gaz to gaśnie tak jak by nie mial wysokich obrotów

smisnykolo · Wysłany: 2011-07-21, 12:47

ssanie - to proste jak odpalisz zimny silnik to tico ma fabrycznie ssanie na ~2500 obr, to słychać. silnik się rozgrzewa, obroty spadają aż do jałowych. jeżeli masz ustawione bez ssania to może być tak że silnik zanim się rozgrzeje gaśnie, ale nie powinno to trwać długo.

dawidczaju · Wysłany: 2011-07-21, 12:48

Wchodzi CI na wysokie obroty na zimnym silniku (jeśli nie wiesz czy to wysokie to po pewnym czasie maleją wraz ze wzrostem temp silnika)?
Dolot sobie porównaj z fotami w necie.

Fajnie jakbyś coś nagrał bo z Twojej wypowiedzi cięzko coś wywnioskować.

ddamianekk18 · Wysłany: 2011-07-21, 13:06

moge nagrać filmik z pracy silnika wiem że z moich opowieści dziwnej treści ciężko coś wywnioskować ale nie znam sie na mechanice
oto link do filmiku http://www.youtube.com/watch?v=70e902Idjj0 silnik pracuje nie równo i przygasa w zime zgasł by już ze 4 razy podczas tych 2 minut

DRAGON 16 · Wysłany: 2011-07-21, 14:33

wymien filtr paliwa sprawdz czy w przewodach paliwowych idacych do pompki paliwa nie ma zadnego syfu najlepiej przedmuchaj sprezonym powietrzem.sprawdz czy wszystkie przewody podcisnieniowe ktore ida do gaznika sa całe i czy zaden nie spadł...sprawdz tez filtr powietrza i cały dolot bo moze myszki sobie gniazdko zrobiły

ddamianekk18 · Wysłany: 2011-07-21, 14:53

filt powietrza niedawno był wyminiany więc sprawdzałem cały wątpie też że to paliwo ale sprawdze skoro tak mówisz filtr paliwa też wyminie.dawidczaju a co mi odpowiesz co do tego ssania

i ogulnej pracy silnika

DRAGON 16 · Wysłany: 2011-07-21, 16:10

ssanie jakby jest na poczatku ale zaraz spada prawie ze gasnie posprawdzaj przewody podcisnieniowe bo jak ja kupywałem swojego tikacza podobnie miałem ze 3 , 4 razy musiałem odpalac zanim przestał gasnac nie wiedziałem ocb z tym dopiero po paru dniach od kupna jak zmieniałem rozrzad zobaczyłem ze jeden przewod od podcisnienia pekł ze starosci...

ddamianekk18 · Wysłany: 2011-07-21, 19:49

rozrząd też mam w planach za tydzień a powiedz mi którędy lecą te przewody

dawidczaju · Wysłany: 2011-07-21, 22:20

To w ogóle chodzi na 3 gary?

Chyba nie. Ściągaj powoli kable ze świec w czasie pracy silnika i sprawdzaj przy którym kablu praca się nie zmienia.

DRAGON 16 · Wysłany: 2011-07-21, 23:33

chodzi na 3 garach chyba widac i słychac...
sprawdzaj wszystkie gumowe przewody idace do gaznika najlepiej jak zdejmiesz obudowe filtra powietrza bedziesz miał wszystko na widoku

ddamianekk18 · Wysłany: 2011-07-22, 00:43

chodzi na 3 gary bo kiedyś już ściągałem kable żeby zobaczyć jak sie zmienia praca silnika i na każdym jednym sie zmieniała, posprawdzam przewody dam znać co i jak

dawidczaju · Wysłany: 2011-07-22, 08:19

Mniej więcej od 30 sekundy (czyli po skończeniu ssania) u mnie tak chodził na 2 gary więc może Dragon16 to nie widać ale słychać z pewnością.
Masz rację mówiąc, żeby posprawdzał wężyki tylko, że to jest 90% tego całego cyrku pod maską i jak dla mnie ostateczność bo to ciężki wyrok.

ddamianekk18 · Wysłany: 2011-07-22, 12:50

a co jeśli wszystko bedzie ok a alej tak będzie sie działo