[Matiz] Modyfikacja głowicy - porting/szlif kanałów

pucis

Jako, że mam silnik rozebrany na części to tak pomyślałem, że można coś zrobić z głowicą. Znalazłem na racingforum.pl ciekawy projekt, który nie wymaga zbyt dużo nakładu. Pacjentem był Fiat UNO o nominalnej mocy jeszcze niższej niż Matiz ale podobnym z przyspieszeniem do 100 km/h - ok. 17 sek.

Czy taka operacja ma sens w Matizie ? Szlifowanie kanałów dolotowych i wylotowych. Polerka wylotowych i dopasowanie kanałów do kolektorów. A może też toczenie koła zamachowego i zmniejszenie jego masy

Autor tamtego projektu wspomniał coś o szlifowaniu kolektorów

W innym temacie ta sama osoba zaproponowała wałek rozrządu do Matiza z Uniacza. Ma to jakiś sens, bo jakoś nie mogłem znaleźć 3 cylindrowej głowicy i wałka

Markon · Wysłany: 2011-08-07, 23:10

jeśli masz LPG to zapomnij już nie ustawisz gazu robiliśmy takie coś w espero montowany był kolektor dolotowy z przepustnicą od lanosa i kolektor wydechowy niby lepiej jeździł ale przeróbek było więcej :omg:

RIPER · Wysłany: 2011-08-07, 23:17

lpg nie ma nic do rzeczy, wszystko się da wyregulować, ale ten silnik nie jest dobrą bazą do modyfikacji

pucis · Wysłany: 2011-08-07, 23:31

Bez LPG jest.

Wiem, że to nie jest silnik nadający się na modyfikację. Wiem, że mogę kupić coś lepszego. Wiem, że to tylko Matiz i Matizem zostanie do końca życia

Ale nic nie wskazuje na ziemi i niebie na to, że w najbliższym czasie jak i dużo dalszej bliżej bądź dalej nieokreślonej przyszłości nie szykuje się na zmianę samochodu

A jak już go złożę to na pewno mi się nie będzie chciało go znów rozbierać

A jak jest rozebrany to czemu nie spróbować a nie kosztuje to dużo....

Nie zamierzam zmieniać kolektora dolotowego. Tylko chodzi mi o to czy jest w ogóle jakiś sens tej operacji, bo w tym Uniaczu z linka wzrost był całkiem fajny

Fakt silnik ma więcej o 1 cylinder, tłok i 2 zawory, jest na gaźniku a nie na wtrysku.

pucis · Wysłany: 2011-08-08, 11:15

Szukam jeszcze info czy płyta podłogowa Matiza i Matiza II z silnikiem 1.0 jest taka sama. Ale nigdzie nie mogę znaleźć takiej informacji a już tym bardziej zdjęć obu samochodów z dołu

pitek-p1 · Wysłany: 2011-08-08, 11:55

mam człowieka który robi takie rzeczy pod Warszawą w cenach do przyjęcia. niebawem będę robił to w tico, jak zainteresowany to pisz pw, pzdr

pucis · Wysłany: 2011-08-08, 12:27

pitek-p1, nie o to pytałem ale dzięki

I na pewno nikomu nie dam jej do zrobienia. Mogę to zrobić we własnym zakresie...

pucis · Wysłany: 2011-08-08, 15:57

Matiz to Matiz

Tylko zastanawia mnie czy byłby taki efekt jak w Uniaczu. Tam autor coś napisał o szlifowaniu kolektora i zastanawiam się czy też polerował wylotowy czy szlifował dolotowy.

A zmniejszenie wagi zamachu ?

Galus · Wysłany: 2011-08-08, 16:48

Skoro masz już zdjętą głowice to dlaczego nie spróbować, silnik mały ale zawsze można coś pokombinować nic na przeszkodzie nie stoi

Wess w Lanosie też przyrost mocy bedzie podobny co w Matizie po takiej przeróbce, prawda jest taka, że jedna modyfikacja ciągnie za sobą następną

Pozdrawiam

pucis · Wysłany: 2011-08-08, 16:57

Nie mam oczekiwań i nie spodziewam się żadnych efektów

Jeżeli da się coś zyskać nie wielkim nadkładem to czemu tego nie zrobić jak i tak mam wszystko w kawałkach.

3KM, 5KM to prawie 10% przyrostu mocy

A tak na serio to mam ochotę coś jeszcze z nim zrobić żeby przyjemniej się jeździło.

Jeszcze myślę nad tym zamachem. Podobno lepiej wkręca się silnik na obroty. Jakie są plusy i minusy

Markon · Wysłany: 2011-08-08, 22:10

Volfodzio · Wysłany: 2011-08-09, 11:45

pucis · Wysłany: 2011-08-09, 13:06

Nie mówię o podtlenku, nie mówię o soft turbo. A wydech i tak mam do wymiany bo się grzechotka zrobiła. Poza tym i tak nie mam kata od dawna

Mam zdjętą głowicę więc mogę udoskonalić kanały wlotowe i wylotowe, wypolerować komorę spalania

Zmniejszyć wagę zamachu

Może splanować ją bardziej

Oczekuję jakiś wskazówek, rad, plusów, minusów a nie postów w stylu - to Matiz, Matiz to nie wyścigówka, Matiz to nie rakieta - rakieta wygląda inaczej, szkoda pieniędzy i jeszcze jakieś turbo, nitro :lol:

Kiedyś ludzie Maluchy robili i było dobrze

Volfodzio · Wysłany: 2011-08-09, 17:19

Jeżeli masz narzędzia możliwości i czas to można pomyśleć o szlifie i wymianie filtra powietrza, z czystym sumieniem będzie się przyjemniej jeździło. Co do koła zamachowego nie widziałem, żadnych konkretnych planów jeżeli chodzi o Matiza i to bym zostawił w spokoju.

Gwiazdoor