Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
bardzo dobry klej do szyb, niestety jak tego nie robiłeś to możesz sobie nie poradzić, a z wyjmowaniem też jest niezła zabawa co do tego gdzie kupić, szukaj szrotu, ale wyjmuje się niełatwo ..
jeżeli pomogłem, kliknij +pomógł nie udzielam pomocy przez PW, nie siedzę na forum 24h
układy wydechowe ze stali nierdzewnej, pisz pw
W tym zestawie masz wszystko co jest potrzebne do wyjęcia i włożenia szyby.
Klej, odtłuszczacz, środek gruntujący.
Ale sam musisz zadbać o przyssawki do szyby, narzędzia którymi oczyścisz szybę oraz blachę z pozostałości po poprzednim kleju.
Sprawa jest raczej prosta, ale czasochłonna.
W pojedynkę nie dasz rady, choćby po to, żeby potrenować i przyłożyć szybę do karoserii kilka razy.
My robiliśmy to tak, bo szyba była kompletnie odklejona w dolnej części, można było na wylot włożyć przepustkę parkingową z plastiku.
Przez co było cholernie wilgotno w środku a ja się zastanawiałem od czego szyby mi parują....
Do tego jeden róg był kompletnie nieszczelny i podsufitka lekko próbowała złapać grzyba pod osłoną przeciwsłoneczną pasażera.
Ale ale, sprawa jest prosta, jak się przebijesz przez stary klej, masz drut i odcinasz szybę od karoserii. Oczywiście jest z tym trochę zabawy, żeby zrobić to porządnie, bo cholera ciężko idzie i trzeba uważać żeby szyby nie drapnąć
Potem karoserię trzeba jak najdokładniej oczyścić jak to zrobisz ? ja tarłem, tarłem... tarłem rozpuszczalnikiem nitro i odrywałem ostrym nożem.
Wbrew pozorom szyba pozostała nietknięta blacha raczej też
Potem przymiarki, prostowanie blachy lekkie odrdzewianie i odtłuszczanie. Założyliśmy uszczelkę, na szybę poszła cienka warstwa środka gruntującego, to jest coś w rodzaju szybkoschnącego kleju do szyb.
Klej dałem na karoserię (bo jak pisałem pogięta) i trzeba było dać więcej w jednym miejscu i na to szybę. Potem plasterki, aby szyba się nie przesunęła i auto dla pewności zostawione na noc.
I jest gitara
tutek [Usunięty]
Wysłany: 2011-08-30, 15:11
emil477 napisał/a:
warstwa środka gruntującego, to jest coś w rodzaju szybkoschnącego kleju do szyb.
Chciałbym zapytać czy któryś z szanownych forumowiczów miał już jakieś doświadczenia z tzw. nanopowłoką na przedniej szybie. Wg. informacji f-my NordGlass ma ona spełniać kilka funkcji, w tym (dla mnie najważniejszą) poprawę widoczności w trudnych warunkach atmosferycznych, czyli np. w deszczu czy nocą. Ciekaw byłbym waszych opinii.
.Em. Grupa Śląska I Em
Auto: srebrne
Imie: Em Pomógł: 57 razy Wiek: 45 Dołączył: 23 Sty 2010 Posty: 4710 Skąd: SMI
Wysłany: 2012-10-30, 22:56
najprosciej szybe wyciac struna od gitary, oczywiscie trzeba to robic we 2 ,najpierw trzeba sie przebic przez klej szpikulcem stalowym miedzy szyba a karoseria,tylko uwazaj zeby jej nie uszczerbic,nastepnie przeciagasz strune i zawijasz konce struny na 2 klocki lub kawalki preta i sposobem moja twoja do okola odcinasz szybe od karoserii .
do dalszej pracy przyda sie dobrze zaostrzony skrobak ktorym usuwamy reszte kleju z karoseri ,odtluszczamy i malujemy podkladem wytrawiajacym miejsce gdzie bedzie nalozony nowy klej,trzeba odczekac az przeschnie ,nakladamy klej i przykladamy szybe, ustawiamy ja zeby równo lezala i dobrze dociskamy ,na koniec oklejamy od gory tasma klejaca zeby nie zjechala do dolu zanim klej zastygnie i zostawiamy do nastepnego dnia.
Po wszystkim cieszymy sie dobrze wykonana praca i nowa szyba.
mazi88
Auto: renault
Dołączył: 05 Lis 2012 Posty: 1
Wysłany: 2012-11-05, 20:21
Wiadomo każda rzecz zrobiona samemu smakuje lepiej ale wymiana szyby dla mnie to za duża sprawa. Chodzi o bezpieczeństwo i wolę dać to zrobić fachowcom. Samemu to sobie nakładam nanopowlokę na szybę która sprawdza się rewelacyjnie.