X Zamknij

Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.

Polskie Forum Daewoo
Najbliższe spoty:
UżytkownicyRegulaminSzukajGaleriaRejestracjaZaloguj
 Ogłoszenie 

POMOC dla kolegi Mawerix!

Proszę choć zapoznajcie się z tematem aby wesprzeć kolegę jak tylko możemy!!!

POMOC

W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

ZAPOZNANIE SIĘ Z WYŻEJ WYMIENIONYMI WYTYCZNYMI JEST OBOWIĄZKOWE.

W poniższym temacie nazwanym "RODO", prosimy o stosowny wpis wedle wzoru, osób akceptujących wszelkie zmiany:

RODO


[leganza] nierówno na zimnym, teraz nie pali

Autor Wiadomość
TPO


Auto: Leganza 2.0 1998 AutoMat Black
Imie: Tom
Wiek: 49
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 65
Skąd: Katowice
Wysłany: 2011-09-14, 15:30   [leganza] nierówno na zimnym, teraz nie pali

Witam

Opis auta:
Leganza, 2.0 benzyna, bez gazu, zmienione szczotki rozrusznika bo się skończyły jakieś pół roku temu, świece i kable NGK wsadzone gdzieś rok temu.

Krótki opis problemu
Zaczęło się nie tak dawno od tego że:
Jak auto było zimne to przy odpalaniu "bulgotało" jakby nie wszystkie cylindry pracowały i strasznie nierówno i jakby miał zaraz zgasnąć (co czasem robił).
Wystarczyło pogazować ze 3-4s i zaskakiwał.
Jak był silnik ciepły to zapalał od strzału bez problemu, typu po jeździe i przerwie 5-10 min zapalał od ręki.
Tak było do tej pory, teraz kręci kręci i nic. Obroty silnika 0.
Gdy przestaję kręcić to na sekundę auto robi swój "bulgot" i czasmi cichy strzał jakby powietrza.

Ani tego popchać, ani poholować do warsztatu bo... automat.
A nie swędzi mnie na lawetę za 200 jak się okaże że wystarczy coś wyjąć i WD40 psiknąć.

HELP !!!! and fast :) jakieś pomysły ?! byłbym bardzo wdzięczny.
z góry dziękuję za pomoc

ps chyba że ktoś z Katowic i chciałby podjechać i zdiagnozować.... (zapłacę).



If I were a rich man...
Ostatnio zmieniony przez TPO 2011-09-14, 19:14, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Linker #1
Reklama


Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.  

 
wnd


Auto: Leganza CDX ,Lacetti SE,Fiat Ulysse
Imie: vito
Pomógł: 489 razy
Wiek: 48
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 7763
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2011-09-14, 16:06   

TPO napisał/a:
Tak było do tej pory, teraz kręci kręci i nic. Obroty silnika 0.
tzn rozrusznik nie obraca walem?pewnie bendix poszedl




 
 
TPO


Auto: Leganza 2.0 1998 AutoMat Black
Imie: Tom
Wiek: 49
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 65
Skąd: Katowice
Wysłany: 2011-09-14, 16:12   

wnd napisał/a:
tzn rozrusznik nie obraca walem?pewnie bendix poszedl


wyjdę na ignoranta (jakim pewnie jestem samochodowym) ale jak to sprawdzić czy to ten bendix?
rozrusznik nie obraca wałem... tiaaa... a skąd mnie wiedzieć? :D



If I were a rich man...
 
 
wnd


Auto: Leganza CDX ,Lacetti SE,Fiat Ulysse
Imie: vito
Pomógł: 489 razy
Wiek: 48
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 7763
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2011-09-14, 16:13   

jak przekrecasz kluczyk jest normalny dzwiek dzialajacego rozrusznika tylko silnik nie chce zaskoczyc?




 
 
TPO


Auto: Leganza 2.0 1998 AutoMat Black
Imie: Tom
Wiek: 49
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 65
Skąd: Katowice
Wysłany: 2011-09-14, 16:15   

wnd napisał/a:
jak przekrecasz kluczyk jest normalny dzwiek dzialajacego rozrusznika tylko silnik nie chce zaskoczyc?

no tak, znaczy kręci kręci i nic się nie dzieje, wskazówka obrotów silnika leży na zerze.
jeszcze naście prób i będę akumulator ładował ;)



If I were a rich man...
 
 
Linker #2
Reklama


Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
 

 
wnd


Auto: Leganza CDX ,Lacetti SE,Fiat Ulysse
Imie: vito
Pomógł: 489 razy
Wiek: 48
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 7763
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2011-09-14, 16:19   

check sie nie swieci? pompe paliwa slychac?




 
 
TPO


Auto: Leganza 2.0 1998 AutoMat Black
Imie: Tom
Wiek: 49
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 65
Skąd: Katowice
Wysłany: 2011-09-14, 16:36   

wnd napisał/a:
check sie nie swieci? pompe paliwa slychac?

świeci się to: zdjecie

slychac to: silnik



If I were a rich man...
 
 
wnd


Auto: Leganza CDX ,Lacetti SE,Fiat Ulysse
Imie: vito
Pomógł: 489 razy
Wiek: 48
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 7763
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2011-09-14, 16:47   

a czy z tylu jak przekrecisz kluczyk slychac buczenie




 
 
TPO


Auto: Leganza 2.0 1998 AutoMat Black
Imie: Tom
Wiek: 49
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 65
Skąd: Katowice
Wysłany: 2011-09-14, 16:51   

wnd napisał/a:
a czy z tylu jak przekrecisz kluczyk slychac buczenie

tak, jak przekręcam kluczyk gdy kończę kręcić i wyciągam to słychać przez 1-2s brzęczenie, jakby taka bardzo cicha chowająca się antena (pewnie to co innego ale tak brzmi więc proszę się nie śmiać z niewiedzy) ;)



If I were a rich man...
 
 
wnd


Auto: Leganza CDX ,Lacetti SE,Fiat Ulysse
Imie: vito
Pomógł: 489 razy
Wiek: 48
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 7763
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2011-09-14, 17:10   

wiec pompa pracuje, trzebaby sprawdzic czy iskra jest. A probowales dodawac gazu przy uruchamianiu? moze to cos z czujnikiem walu




 
 
TPO


Auto: Leganza 2.0 1998 AutoMat Black
Imie: Tom
Wiek: 49
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 65
Skąd: Katowice
Wysłany: 2011-09-14, 17:13   

wnd napisał/a:
wiec pompa pracuje, trzebaby sprawdzic czy iskra jest. A probowales dodawac gazu przy uruchamianiu? moze to cos z czujnikiem walu


Tak, próbowałem dawać i trochę gazu i pedał w podłogę (krótko), bo wcześniej to pomagało, jak się go trochę pogazowało przy odpalaniu gdy tak bulgotał i nie chciał zaskakiwać.

Jak sprawdzić z tą iskrą? Zdjąć pokrywkę i odpiąć kable od świec?

Czujnik wału? Tiaa... brzmi groźnie... i kosztownie.



If I were a rich man...
 
 
wnd


Auto: Leganza CDX ,Lacetti SE,Fiat Ulysse
Imie: vito
Pomógł: 489 razy
Wiek: 48
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 7763
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2011-09-14, 17:38   

TPO napisał/a:
Zdjąć pokrywkę i odpiąć kable od świec?
wykrec jedna swiece chyba ze masz jakas rezerwowa dotykasz swieca do metalowej czesci silnika i krecisz powinna byc wyrazna niebieskawa iskra
TPO napisał/a:
Czujnik wału? Tiaa... brzmi groźnie... i kosztownie
jak nie bedzie z niego sygnalu to silnik nie zaskoczy czesto wystarcza samo przeczyszczenie kostki




 
 
TPO


Auto: Leganza 2.0 1998 AutoMat Black
Imie: Tom
Wiek: 49
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 65
Skąd: Katowice
Wysłany: 2011-09-14, 17:44   

wnd napisał/a:
wykrec jedna swiece chyba ze masz jakas rezerwowa dotykasz swieca do metalowej czesci silnika i krecisz powinna byc wyrazna niebieskawa iskra
jak nie bedzie z niego sygnalu to silnik nie zaskoczy czesto wystarcza samo przeczyszczenie kostki


Pytanie mój drogi gdzie ta kostka? :)
Jakieś zdjęcie ze strzałką dla laika lajkonika? ;)

I na chłopski rozum, co ma czujnik wału do temp silnika? Że jak był ciepły to palił od ręki?



If I were a rich man...
 
 
wnd


Auto: Leganza CDX ,Lacetti SE,Fiat Ulysse
Imie: vito
Pomógł: 489 razy
Wiek: 48
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 7763
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2011-09-14, 17:55   

sam czujnik masz w poblizu bagnetu oleju (jego podstawy) a wtyczka jest wpieta w okolicach kabli od wtryskiwaczy z lewej strony

[ Dodano: 2011-09-14, 18:56 ]
TPO napisał/a:
Że jak był ciepły to palił od ręki
skoro cieply pali to moze czujnki temp padl i na zimno nie ma "ssania" moze sczytaj bledy




 
 
TPO


Auto: Leganza 2.0 1998 AutoMat Black
Imie: Tom
Wiek: 49
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 65
Skąd: Katowice
Wysłany: 2011-09-14, 18:06   

wnd napisał/a:
sam czujnik masz w poblizu bagnetu oleju (jego podstawy) a wtyczka jest wpieta w okolicach kabli od wtryskiwaczy z lewej strony

Ok, to kostkę przeczyszczę jak znajdę.

Cytat:
skoro cieply pali to moze czujnki temp padl i na zimno nie ma "ssania" moze sczytaj bledy

Gdzie ten czujnik temperatury i jak sczytać błędy?

Czy to może być silniczek krokowy padnięty?

[ Dodano: 2011-09-14, 20:52 ]
Jakieś może nowe pomysły?
Może ktoś z Katowic by rzucił okiem (nie za darmo oczywiście) ?



If I were a rich man...
 
 
Podobne tematy
Odpowiedz do tematu

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


Polityka Prywatności   |   O Forum   |   Kontakt