Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
hmm... jutro jestem swoim autem więc nie podjadę z załącznikiem, ale we wtorek, środę, czwartek, piątek itede będę pociągiem więc można i załącznik zabrać. rozumiem, że wciąga 0,7 na setkę?
"Ślimak winniczek nie ma kręgosłupa..."
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
veet Grupa Wielkopolska
Auto: które jeździ a nie chodzi...
Imie: Tomek
Wiek: 72 Dołączył: 17 Lip 2010 Posty: 881 Skąd: Poznań/Częstochowa
Wysłany: 2011-09-17, 11:59
0,7 to na dobre rozgrzanie... potem trza dolać 1L by można było ruszyć
veet Grupa Wielkopolska
Auto: które jeździ a nie chodzi...
Imie: Tomek
Wiek: 72 Dołączył: 17 Lip 2010 Posty: 881 Skąd: Poznań/Częstochowa
Wysłany: 2011-09-19, 12:09
Dziś postanowiłem w końcu po zakupie pokazać usterki które wychaczyłem...
Tu jeszcze 2 foto espero:
Pierwsze co żuca się w oczy to mieszek:
Zamówiłem dziś nowy- powinien być pod koniec tygodnia...
Następnie inwencja wkrętowo-twórcza byłego właściciela
obracając głowę w lewo ujrzałem jescze coś takiego
pewnie szorowanie nie pomoże...
i takiego:
Tu chyba zaradzi szmatka i smar
następnie pokrywa głośnika:
i przebieg(ale niebędę go korygował )
A tu jednostka napędowa( czerwona pokrywa zaworów to moje dzieło - prosze się nie śmiać bo była w fatalnym stanie)
Do wymiany odma + do uszczelnienia bądź wymiany przewód prowadzący płyn hydrauliczny do chłodnicy wspomagania
z zewnątrz do wymiany naklejka zabezpieczająca
I do zrobienia to dzieło byłego włąściciela
niczym osinowy kołek wbity w wampira
A teraz kilka rzeczy które mnie cieszą
cała konsola podświetlana i o dziwo działa
bajerancki podłokietnik
pierwszy raz się z takim spotkałem
nie pognite drzwi... sprawdziłem dziś wszystkie i są w naprawde zadziwiającym stanie...
Do tego doszła rysa tylnego zderzaka zrobiona w dniu dzisiejszym przez żula pchającego wózek...
ech...
lukasz 1303 dni byłem z Espero
Auto: Espero GLX '97
Imie: Łukasz
Wiek: 32 Dołączył: 05 Maj 2010 Posty: 1821 Skąd: WI
Wysłany: 2011-09-19, 12:53
Klima rozumiem hula A podłokietnik... świetny Dobry ktoś miał pomysł z tym
Auto: Espero 1.5
Imie: Michał
Wiek: 29 Dołączył: 28 Sty 2011 Posty: 869 Skąd: TKA
Wysłany: 2011-09-20, 12:51
Widocznie pierwsze serie miały takie "cuś" montowane
serwus
ChesterNS Ahoj
Auto: było Espero 1.8
Imie: Marcin
Wiek: 32 Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 3513 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2011-09-20, 15:20
Nie wiem czy podłokietnik jest zasługą rocznika czy tego, że samochód jest z zachodu. Moje Espero jest z Austrii a Veeta z Niemiec, rocznik też się zgadza. Mam też takie same "siatkowe" maskownice głośników, które są moim zdaniem dużo ładniejsze od tych plastikowych pasków
Ja nie dorastam, tylko zabawki mi drożeją
michasw Espero pałer
Auto: Espero 1.5
Imie: Michał
Wiek: 29 Dołączył: 28 Sty 2011 Posty: 869 Skąd: TKA
Wysłany: 2011-09-20, 16:55
A no to wszystko jasne. BTW widział ktoś kiedyś może Espero z fabrycznym szyberdachem?
Auto: które jeździ a nie chodzi...
Imie: Tomek
Wiek: 72 Dołączył: 17 Lip 2010 Posty: 881 Skąd: Poznań/Częstochowa
Wysłany: 2011-09-20, 17:51
Produkowane z szyberem były na rynek zachodni...
U nas nie było takich w spzedaży
Stasia pomęcze o zdjęcia i dorzuce jeszcze coś może znów się okaże, że mam coś czego inni niemają
Nie wiem czy to opcja ale głośniczki wszystkie mam pionner i szczerze powiedziawszy lipton z tymi głośnikami...
dziś ogarnąłem wszystkie szyby (elektryka piknie chodzi)
poczyściłem przepustnice, podokręcałem świece i zauważyłem jakieś dziwne dzwięki dobiegające spod osłony rozrządu...
trzeba będzie to sprawdzić
Mam jeszcze pytanie bo nie jestem specem od LPG.
Wystarczy, że nazwe mi ktoś powie i do czego służy
otóż na dolocie zamontowana jest gumowa rura a w środek niej włożone jest coś z czego wychodzi króciec do którego podłączony jest przewód wędrujący do mixera...
co to i jaką rolę odgrywa?
zmieniał ktoś z esperaków przewody wspomagania???
veet Grupa Wielkopolska
Auto: które jeździ a nie chodzi...
Imie: Tomek
Wiek: 72 Dołączył: 17 Lip 2010 Posty: 881 Skąd: Poznań/Częstochowa
Wysłany: 2011-09-20, 22:37
No i jeszcze pare sztuk...
Zdjęcia dzieki kapeluszowi
Widać jak cieknie płyn chydrauliczny...(zacieki i syf na tej gumie)
W najbliższym czasie (jak go znajdę ) to ogarnę temat
Dziś poprawiłem działanie wszystkich szyb, wyczyściłem dolot + przepustnice bo syf był niemały, podkręciłem świece bo słabo były wkręcone, pospinałem kable
Zamontowałem radyjo od galusa co by mi to grało w trasie
michasw Espero pałer
Auto: Espero 1.5
Imie: Michał
Wiek: 29 Dołączył: 28 Sty 2011 Posty: 869 Skąd: TKA
Wysłany: 2011-09-21, 07:44
Chodzi Ci o tą gumę w poprzek? Ja mam, a to nie wszystkie to mają?
W zimie jest dobra bo spycha śnieg
serwus
lukasz 1303 dni byłem z Espero
Auto: Espero GLX '97
Imie: Łukasz
Wiek: 32 Dołączył: 05 Maj 2010 Posty: 1821 Skąd: WI
Wysłany: 2011-09-21, 09:06
michasw napisał/a:
Chodzi Ci o tą gumę w poprzek? Ja mam, a to nie wszystkie to mają?
Ja tego nie miałem, mój esperak był z PL salonu.. miałem maskownice na głośniki plastikowe, podłokietnik pojedyńczy i brak tej gumy
Jeżeli chodzi o gumę przy szybie, to jedź na szrot... u mnie dwie odpadały, ale jako że esperaka czyściłem raz w tygodniu szybko to dojrzałem i urwałem wszystkie. Zrób sobie to samo bo inne zgubisz. Oczyść później gumę i to na drzwiach i przyklej na silikon ( ja przyklejałem silikonem do akwarium ) Nie było opcji by odpadło
ps. jakieś alu koniecznie musi wpaść
edit:// jeszcze to co zauważyłem z różnic, to ty masz okrągłe kierunkowskazy boczne ja miałem prostokątne