X Zamknij

Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.

Polskie Forum Daewoo
Najbliższe spoty:
UżytkownicyRegulaminSzukajGaleriaRejestracjaZaloguj
 Ogłoszenie 

POMOC dla kolegi Mawerix!

Proszę choć zapoznajcie się z tematem aby wesprzeć kolegę jak tylko możemy!!!

POMOC

W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

ZAPOZNANIE SIĘ Z WYŻEJ WYMIENIONYMI WYTYCZNYMI JEST OBOWIĄZKOWE.

W poniższym temacie nazwanym "RODO", prosimy o stosowny wpis wedle wzoru, osób akceptujących wszelkie zmiany:

RODO


Lanos czy Nubira I

Autor Wiadomość
WildBoy
[Usunięty]

Wysłany: 2008-03-31, 17:31   

Joseph napisał/a:
CO rozumiesz przez tanszy w eksploatacji

Wiesz, silniki 16v sa na 2 wałkach rozrządu więc i fachmeni sobie zawsze więcej krzyczą .
Generalnie wszytko co jest bardziej skomplikowane , rozbudowane, jest droższe w naprawie.
 
 
Linker #1
Reklama


Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.  

 
łosiek


Auto: teraz bravo 2
Pomógł: 39 razy
Wiek: 98
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 932
Skąd: wejherowo
Wysłany: 2008-03-31, 19:48   

16 V lubi trasy,a 8V miasto,16V potrzebuje obrotów a 8 V jest elastyczniejsze od dołu,nubira chyba jest cieższa wieć...spalanie ,optimal to lanej 1,6 16 V,z wypasem
 
 
Yoshi
Weteran


Auto: Opel Insignia B , BMW R1100RT
Imie: Grzesiek
Pomógł: 174 razy
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 8447
Skąd: Chmurokukułkowo
Wysłany: 2008-03-31, 20:16   

łosiek napisał/a:
16 V lubi trasy...


Popieram w 100 %.
Ja na trasie przekraczam 200 licznikowe ( dlatego napisałem o swoim że lubi popić benzynki :cfaniaczek: )



Klaustrofobia to lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami. Na przykład , gdy idę do monopolowego boję się, że będzie zamknięty.
 
 
 
Joseph
[Usunięty]

Wysłany: 2008-04-01, 19:11   

Ok dzieki za wszystkie informacje wszystkim i jak kupie lanosika 1,6 , 16V dam znac:) bo na takie autko sie zdecyduje:)Moze jak bedzie bardzo daleko ode mnie a blisko ktoregos z Was poprosze o pomoc w podjechaniu i obejrzeniu:)
Pozdrowienia dla Wszystkich:)
 
 
gregor
[Usunięty]

Wysłany: 2008-04-02, 22:32   

Kolego napisze Ci może kilka słów o Nubirze I.

Spalanie przy silniku 2.0l w mieście tak około 9l/100 oczywiście zależy od temperamentu kierowcy. Pewnie jak mam "zły" dzień to 12-14 też weżmie na 100.

Co do silnika: Jest to silnik Holden'a (australijski szczep Opla) praktycznie bezawaryjny. Ja swoim zrobiłem już 213kkm i jeśli tylko zadbasz o regularną wymianę częsci typu rozrząd, olej to naprawdę nie ma z tym silnikiem problemów.
Co do komfortu jazdy i porównania do Lanosa nie chcę się wypowiadac bo po prostu nie jezdziłem Lanosem. Zawieszenie jest zestrojone dośc miękko i dobrze wybiera wszelki nierówności co myślę przy jeżdzie miejskiej jest dośc ważne. Między bajki można włożyc opinie na temat słabej jakości zawieszenia. Nie ma jakiś strasznych puków,stuków, luzów nawet przy aucie z przebiegiem rzędu 200kkm.

Tak jak mówię Nubirę kupiłem w 1998 jestem jej pierwszym właścicielem z przebiegiem 213kkm.

Co może denerwowac w Nubirze?

Dośc słabe wykończenie wnętrza. Nie jest w tej kwestii strasznie (nie ma jakis pisków, trzasków w oklicach deski rozdzielczej) ale jakośc plastików nie jest zadowalająca. Pewne zatrzeżenia można miec do siedzeń, które nie są zbyt wygodne przy dłuższych podrózach.

Z tego co się orientuję Lanos z silnikiem 1.6 jednak ma duży apetyt na benzynkę(względem pojemności silnika).

Moja Nubirka jest wersji Hatchback, więc bagażnik nie jest jakiś powalający jednak dla przeciętnej rodziny (3osoby jak w moim przypadku) wystarczający. W kabinie spokojnie te 5 osób może komfortowo podrózowac.

Podsumowując polecam Nubirę I jednak z silnikiem 2.0l jeśli byś już szukał.
 
 
Linker #2
Reklama


Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
 

 
zibifr
wieczny student


Auto: Nexia
Imie: Zbyszek
Wiek: 37
Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 121
Skąd: Toruń
Wysłany: 2008-04-03, 15:04   

Ja smialo moge polecic Lanosa 1.6. Co jakis czas mam okazje takim pojezdzic i naprawde jest to dobre auto. Co wiecej, ten silnik lubi gaz :D (przynajmniej u mnie nie ma problemow;))
 
 
 
Carlos_dz
[Usunięty]

Wysłany: 2008-04-12, 20:58   

cze moj 1,6 16v pali 11 gazu na miescie normalna jazda bez mulenia a w trasie przy 120 130 8 litrow gazu co do awaryjnosci to jak sie wszystko wymienia w terminach i sie dba to sie jezdzi ja wszystkiego pilnuje tzn. podstawy rozrzad oleje filtry paski swiece kable W.N. polecam lanoska jest ok :piwo:
 
 
kaespe
kaespe


Auto: Lanos 1,4 LPG, 1,5 16V LPG
Imie: Krzychu
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 76
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2008-06-11, 12:15   

Witam

Jestem ciekaw ile osób próbowało lanosa z silnikiem 1.4 SOHC. Takim właśnie jeździmy z tata może nie jest powalający w osiągach ale za to oferuje spalanie na trasie 8l LPG na 100km.
Co ciekawe po naprawie komputerka do LPG( wczesniej chodził na śrubę) i tankowaniu na stacjach Shell spalanie zeszło poniżej 8l LPG na 100km. Sprawdziłem to nie raz na trasie Kraków- Bełchatów.

Ciekawi mnie czy inny właściciele 1.4 maja takie same wyniki.

P.S. Spalanie jest przy spokojnej jeździe nie przekraczającej 130km\h
 
 
 
karol-1987
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-11, 17:35   

gregor, wiekszych bzdur w zyciu nie slyszalem. mam stycznosc z wieloma nubirami szczegolnie 2,0 i spalanie 9 litrow to nawet na papierze nie ma a co dopiero w miescie. na lpg 14 to standard i nalezy sie na tyle szykowac. niestety. zaiweszenie pada, a to ze jestes gluchy i nie czujesz to juz Twoja sprawa, albo dostales jakas wersje mega poprawioną dla premiera czy cuś... silnik? wg mnie porazka, zaden silnik opla od dawien dawna do dzis chyba nie byl dobry, popychacze hydrauliczne bardzo szybko wysiadają i chodzi (szczegolnie wtedy) prawie jak diesel. glosny, wg mnie pomimo tego co na papierze ogolnie slabo reaguje na dotknięcie pedału gazu. w koncu jakis byl powod ze opel pozbyl sie tego szrotu i dorzucil duzo czujnikow i pare rzeczy poprawil, ze powstal ecotec, produkowany chyba do dzis. chociaz silnikowi jakos wiele nie mozna zarzucic, ale uwazam ze i tak sa lepsze silniki, te wtedy sa poprostu slabe. ps. jeszcze nie naprawiales przekladni kierowniczej? to faktycznie farciarz jestes urodzony pod szczesliwa gwiazda...

moje zdanie? mozesz kupic i malucha jesli sie okaze ze byl dobrze utrzymany i dobra sztuka sie trafiła bedziesz jezdzil nim do smierci (albo swojej albo samochodu) i pojezdzi Ci dluzej niz jakis lanos i jakas tam nubira.
wiec szukaj dobrze utrzymanego egzemplarzu. chociaz swoja droga bym sie kierowal ku lanosowi, chyba ze jest dla Ciebie za mały, zbyt ordynarnie i beznadziejnie wykonczony to wez nubire. tez nie jest zlym samochodem ale uwazam ze ogolnie o daewoo trzeba dbac. no chyba ze ktos lubi jezdzic bujającym sie i rozklekotanym autem to ok. ja wszystkie moje samochody staram sie doprowadzic do stanu prawie ze nowka.
 
 
wierzcho


Auto: lanos 1.5 16v, nexus 1.5 8v 5D, 1.6 16v 4D;
Pomógł: 1 raz
Wiek: 44
Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 70
Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-06-12, 09:21   

ja na lanosa też nie narzekam, 1999 1.5 16v z gazem, pali ok. 10 po mieście, buta ma niezłego, przejechane ma niecałe 150 tys, w zawieszeniu nic nie tłucze i jest bardzo wygodny, miejsca tez jest pod dostatkiem i bagażnik ma wystarczający( oczywiście butla w kole); tak jak napisał kolega wyżej jak trafisz na zadbany egzemplarz to pojeździsz każdym autem, a jak trafisz na bubla podszykowanego do sprzedaży to i mietkiem S klasą będziesz jeździł od warsztatu do warsztatu .
Zanim podejmiesz decyzję" biore" bardzo dokładnie obejrzyj, pozdro i życze udanego zakupu :piwo:
 
 
 
Hawk2
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-12, 10:53   

kaespe napisał/a:
Jestem ciekaw ile osób próbowało lanosa z silnikiem 1.4 SOHC.


Ja! Ja! Tzn tata :P mamy go już 7 lat i 9 miesięcy, a nic się w nim nie zepsuło[z 4-5 razy w początkowych latach komputer potrafił zwariować :P ale teraz jest OK]. Regularne wymiany, przejechane 114000, spalanie na mieście *fanfary* 7.2l benzyny :) miasto małe, więc korków nie ma. Odcinki bardzo krótkie, a wtedy niby spalanie jest większe. Jak mu bardziej dociskałem i się naprawdę często spieszyłem to spalił *fanfary* 7.3l :P na zimę z 7.5 a z oponą 'z cyckiem na boku' palił 8 :P więc trzeba dbać o ogumienie :) . W 1.4 na pewno wkurza te szarpanie przy delikatnym dotknięciu gazu[np. w korkach], lag, jak chcesz szybko ruszyć[wystarczy szybko ruszyć z gazem w podłodze albo przegazować :P ] no i trzeba redukować ile wlezie przy wyprzedzaniu :beczy: chyba że masz pas startowy do dyspozycji ;) . Kiedyś z bratem z zegarkiem w ręku wyszło 12.45 do setki. Nie wiem skąd w danych technicznych bodajże 15s, a w 1.6 11.5s

Ja to się raczej zastanawiam nad Civic Vtec 5gen, Colt/Lancer Mivec 5gen albo mooooże lanos :P autko chcę do 8000, żeby mało paliło[max 8l dopuszczalne] ale przy tym odpowiednio przyspieszało[Vtec/Mivec :) ] czyli mile widziane od 9.5s w dół. Podobno ze względu na usterki itp są w takiej kolejności[od najlepszego] Civic, Lanos, Lancer :szok:

Jeżeli ktoś ma jakieś naprawdę godne propozycje, to proszę na PW, żeby tego tematu nie zaśmiecać. Spalanie do 8l, przyspieszenie 'najlepiej' od 10 w dół, mile widziane poniżej 9.5, cena do 8000 i jak najmniej usterek/rdzy itp :) tak się zastanawiam czy lepszy taki stary civic, czy dużo słabszy, ale z 5 lat młodszy lanos.
 
 
Xofer


Auto: Daewoo Leganza - Fiat Fiorino
Imie: Michał
Pomógł: 1 raz
Wiek: 36
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 223
Skąd: Ślesin
Wysłany: 2008-07-02, 18:42   

http://moto.allegro.pl/it...wlasciciel.html



WWW.FIRSTSTEP.JASKY.EU - Strona o moim Daewoo i nie tylko:)

WWW.ARTDOM.JASKY.PL - Wchódźcie wchódźcie koledzy :)
 
 
Marcel
Marcel

Auto: Lanos 1,6 16v
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 34
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2008-07-03, 19:04   

Wszystko zalerzy na jaki egzemplarz trafisz.Najlepiej kupić od jakiegoś emerytka co kulał nim tylko do kościoła i z powrotem :D No i oczywiście najlepiej od pierwszego właściciela.
 
 
karol-1987
[Usunięty]

Wysłany: 2008-07-03, 20:35   

Marcel napisał/a:
Najlepiej kupić od jakiegoś emerytka co kulał nim tylko do kościoła i z powrotem

przerpaszam bardzo, moj dziadek tak jezdzi, i w zyciu bym nie chcial od niego samochodu, wiecznie sa jakies przeboje bo auto juz ma pare lat na karku i wiecej stoi jak jezdzi a pozniej nic nie dziala. gnije tez dosc. nie mowie ze to zlom, ale wszystko ma swoje plusy i minusy.
 
 
Ralf
[Usunięty]

Wysłany: 2008-07-03, 20:55   

Dokładnie - jak kupisz od tzw emeryta możesz być dodatkowo pewien, że sprzęgło jest do wymiany i auto nigdy nie widziało 5 biegu. Wole kupić od kogoś, kto jeździ dużo, regularnie, ale w większości robi trasy.
 
 
Podobne tematy
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


Polityka Prywatności   |   O Forum   |   Kontakt