Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Jako, że jestem tu nowy, postanowiłem zaprezentować mój wehikuł.
Marka / Model – Daewoo Tico
Pojemność silnika - 796 cm³
Moc - 41 KM (30 kW)
Rocznik – 1999
Przebieg – 126 000 km
Wyposażenie: seria
Autko nabyłem kilka dni temu, całkiem niespodziewanie. Otóż przy obecnych cenach paliwa doszedłem do wniosku, że trzeba zacząć oszczędzać. Pierwszą myślą było założenie instalacji gazowej do mojego drugiego samochodu, który zimą potrafi spalić 15l/100km. Plany jednak się zmieniły gdy przypomniałem sobie o Tico mojego wuja, które stało pod chmurką od kilku miesięcy nieużywane. Po paru godzinach byłem już jego właścicielem . Zakup tego samochodu okazał się korzystniejszy od planowanej instalacji gazowej. Co prawda autko trochę zapuszczone i podrdzewiałe, ale postanowiłem się nad nim zlitować i z biegiem czasu doprowadzę go do należytego stanu. Technicznie wszystko wygląda ok. Wuja jeździł nim od nowości i serwisował autko dopóki starczyło miejsca w książce., jednak aspekt estetyczny kompletnie go nie interesował. Myślę, że poświęce parę godzin wieczorami i będzie ok . Postępy prac postaram się dokumentować na forum.
Oto i on świeżo po zakupie:
Ostatnio zmieniony przez Piotr PO 2012-03-15, 22:37, w całości zmieniany 1 raz
Gratuluję dobrego pomysłu na ekonomiczne autko. Tico to bardzo niezawodny samochód i jeśli będziesz o niego dbał, to na pewno się odwdzięczy. Fajnie, że chcesz się zając Ticusiem. Życzę powodzenia w walce z rudą.
Kolejny etap odmładzania "Torpedy". Teraz jest już w jednolitymm kolorze . Wszystko fajnie jednak maska okazała się zbyt powyginana, żeby doprowadzić ją do porządku chałupniczymi metodami. Pozostaje czekać, aż się trafi podobna w lepszym stanie i odpowiednim kolorze.
Poza tym pozostała już tylko kosmetyka. Nowe to to już nie będzie . Nowe kołpaczki, lusterka w kolor, jakaś polerka i będzie cacy .
Ostatnio zmieniony przez Piotr PO 2012-03-15, 22:37, w całości zmieniany 1 raz
KoRoNeR Grupa Łódzka Bawi Się :)
Auto: Fiat Punto
Imie: Mateusz
Wiek: 32 Dołączył: 26 Wrz 2010 Posty: 590 Skąd: Z Łodzi się pochodzi
Wysłany: 2011-11-09, 21:15
Jak byś chciał to mam numer do faceta co ma 43u do pistoletu jeśli masz a cenna za 1l jest smieszna
Nie ma lipy
DoLeCk Administrator PanoramiX
Auto: Daewoo Lanos GTi
Imie: Paweł
Wiek: 40 Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 22304 Skąd: WT
. Zakup tego samochodu okazał się korzystniejszy od planowanej instalacji gazowej. Co prawda autko trochę zapuszczone i podrdzewiałe, ale postanowiłem się nad nim zlitować i z biegiem czasu doprowadzę go do należytego stanu. Technicznie wszystko wygląda ok. Wuja jeździł nim od nowości i serwisował autko dopóki starczyło miejsca w książce., jednak aspekt estetyczny kompletnie go nie interesował. Myślę, że poświęce parę godzin wieczorami i będzie ok 
. Nowe kołpaczki, lusterka w kolor, jakaś polerka i będzie cacy 
.
?
. Jak się nie ma co się lubi to się lubi co sie ma. Blacharzem, ani lakiernikiem nigdy nie byłem więc cudów nie można oczekiwać 
Marudzicie jak baby w ciąży 