Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2008-04-05, 14:36 [lanos 1.5 8v] Wymiana uszczelki "kawa" zamiast ol
Witam wszystkich. Mam problem z lankiem 1.5 8v 97r. A mianowicie już od dłuższego czasu uciekał mi płyn chłodniczy. Natomiast dziś odstawiłem go po przejechaniu 30 km wysech kompletnie zbiorniczek z płynem a cały czas jak jechałem to za mną była duża chmura dymu. A w silniku natomiast zrobiła się "KAWA". Dowiedziałem się że wymiana uszczelki pomoże Mam parę pytanek a mianowicie:
1. CZy samemu da radę zrobić?? (oczywiście plaowanie głowicy w warsztacie)
2. Jaki koszt planowania??
3. Czy długo z tym zchodzi??
4. Czy należy płukać silnik po tej kawie?? Jeżeli tak to czym??
PROSZĘ O POMOC!!!! HELP ME !!!
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
Yoshi Weteran
Auto: Opel , Renault ,
Imie: Grzesiek Pomógł: 174 razy Dołączył: 27 Kwi 2007 Posty: 8447 Skąd: Chmurokukułkowo
Wysłany: 2008-04-05, 15:10
lukas_kot napisał/a:
A w silniku natomiast zrobiła się "KAWA".
no to masz szczęście że silnika nie zatarłeś.
Proponuje od razu wymienić rozrząd i pompę wody.
Jeśli chodzi o stopień trudności to jeśli wcześniej nie robiłeś takich rzeczy to radzę zlecić to fachowcowi.
Co do koszrów w granicach 700-800 zł powinieneś sie zmieścić.
Klaustrofobia to lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami. Na przykład , gdy idę do monopolowego boję się, że będzie zamknięty.
WildBoy [Usunięty]
Wysłany: 2008-04-05, 15:11
Ad1. Da radę samemu
Ad2. W Warszawce około 60pln.
Ad3. No trochę czasu trzeba Powiem tak: Ja w kadecie przez 7 godzin wymieniałem uszczelke pod głowicą , panewki i pierścienie więc myśle że jak sie sprężysz to w 3,5 godzinki sie wyrobisz tylko że musisz splanować głowicę i nie wiadomo ile to zajmie fachmenom i czy zrobia od ręki więc ogulny czas naprawy sie wydłuża .
Ad4. No powinieneś przepłukać i tu chaczyk : niestety powinieneś zalać go świerzym olejem pojeździć zlać ten olej i znowu zalac nowym ale wtedy koszta wzrastają.
Może ktoś zna inny sposób ?
lukas_kot [Usunięty]
Wysłany: 2008-04-05, 16:58
okey dzięki. Remont to sam przeprowadzę ja troszkę się tym interesuję a mój ojciec się troszkę zna a więc myślę że wspólnymi siłani jakoś sobie poradzimy a co do reszty części to zobaczymy jak to wyglądza. Dzięki za odpowiedż POZDRO
Bourne [Usunięty]
Wysłany: 2008-04-05, 18:08
Poszła uszczelka pod głowicą
Głowica do planowania
Silnik do przeczyszczenia
Zdjęcie miski olejowej i wymycie wszystkiego
2 dni roboty w garażu
Odrazu pasek rozrządu do wymiany
Przepłukanie ukł. chłodzącego
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
WildBoy [Usunięty]
Wysłany: 2008-04-05, 18:57
Bourne_Nexus napisał/a:
Odrazu pasek rozrządu do wymiany
A niby czemu A może kolega lukas_kot, pasek zmieniał miesiąc temu
Nie rozumiem takich stwierdzeń
Bourne [Usunięty]
Wysłany: 2008-04-05, 19:29
Tak tylko jak by miał już sporo przejechane na obecnym pasku to bym zmianił tak dla zasady bo i tak rozrząd bedzie rozpinany
[ Dodano: 2008-04-05, 20:29 ]
WildBoy napisał/a:
A może kolega lukas_kot, pasek zmieniał miesiąc temu
Tego nie wiemy
mieki
Auto: Matiz
Imie: Piotr
Wiek: 54 Dołączył: 20 Mar 2008 Posty: 23 Skąd: Przedmieścia Radomia
Wysłany: 2008-04-05, 19:30
WildBoy napisał/a:
Bourne_Nexus napisał/a:
Odrazu pasek rozrządu do wymiany
A niby czemu A może kolega lukas_kot, pasek zmieniał miesiąc temu
Nie rozumiem takich stwierdzeń
Jeśłi miesiąc temu to można jeszcze zaryzykować. ALe jeśli ma 30-40 k km to radziłbym jednak wymienić i rozrąd. Rolki i pasek nie lubią zdejmowania i zakładania z powrotem, a przy wymianie uszczelki głowicy trzeba zdjąc. Bez wymiany po 1-3 k km (sam tak miałem) może nagle zacząć wyć rolka w rozrządzie i robota od nowa.
WildBoy [Usunięty]
Wysłany: 2008-04-06, 10:50
Bourne_Nexus napisał/a:
Tak tylko jak by miał już sporo przejechane na obecnym pasku to bym zmianił tak dla zasady bo i tak rozrząd bedzie rozpinany
Cytat:
WildBoy napisał/a:
A może kolega lukas_kot, pasek zmieniał miesiąc temu
Tego nie wiemy
No to myślę że zamiast pisać że do wymiany to nalezy najpierw się zapytać kiedy był wymieniany.
Oczywiście zgadzam się że skoro i tak trzeba rozebrać rozrząd to warto wymienic ale sam rozrząd i rolkę. Chyba że pompa wody pamieta jeszcze czasy fabryki
ziemniak Weteran
Auto: LS400, LS460
Imie: Maciek Pomógł: 140 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 7536 Skąd: Białystok
Wysłany: 2008-04-06, 22:18
Dasz rade sam bez problemu Tym bardziej ze silnik nie klizyjny wiec jak cos spieprzysz to nic sie nie stanie
Uwazac na momenty dokrecania, przeczytac dokladnie co w ksiazce napisane My osatnio wymienilismy w Kadziu szczelke w 2 godziny Z tym, ze starego oleju nie psuszczalimy <auto to i tak zlom, wiec wystarczylo dolac brakujacy litr >
Pasek wymienilbym - moim zdaniem przy kazdorazowym zdjeciu paska powinno sie go wymienic na nowy