[Nubira II ] Na gazie nie przekracza 2000 obrotów

katny

Problem jest następujący:

Po ostatnim tankowaniu(zbiornik był praktycznie pusty) Nubi na gazie nie chciała wchodzić powyżej 3000 obr/min. Ponieważ nie miałem czasu podjechać do gazownika przejeździłem tak 100 kilometrów. Niestety po tym przebiegu zepsuło się bardziej i już na 2000 obr/min Nubi się dławi i nie chce jechać. Na benzynie jeździ bezproblemowo. Czy problemem może być z winy gazu złej jakości(tankowanie na Orlenie) ? Czy też może to jakaś grubsza sprawa?

Artur_jaw · Wysłany: 2011-11-20, 20:24

jaka instalacja

jaki ma przebieg samochód i ile na gazie

robiłeś coś ostatnio

filtry itp wymieniane ostatnio

a jakieś błędy wyskakują

Prezes · Wysłany: 2011-11-20, 20:25

Niedogrzany silnik. Przejedź parę kilometrów na benzynie i dopiero wtedy przełączaj na LPG.

katny · Wysłany: 2011-11-20, 20:56

Instalacja Elpigaz więc chyba 2 generacja. Przebieg 150 tyś z tego na gazie ok 90 tyś. Ostatni przegląd instalacji ok 8 tyś km temu. Nie mogę sam przełączyć na gaz, robi mi się to automatycznie. W tym tygodniu jestem umówiony na wymianę termostatu bo silnik ma ok 70 stopni. Ale czy ma to związek?

Artur_jaw · Wysłany: 2011-11-20, 21:02

no do poprawnego działania inst wystarczy temp płynu ok 30-40 st a patrzyłeś czy podczas jazdy parownik nie jest zaszroniony

a jakie robisz średnio przebiegi

jakieś trasy czy do przysłowiowego sklepu za rogiem

katny · Wysłany: 2011-11-20, 21:08

Na parownik nie zwróciłem uwagi, ale dzisiaj przy plus 7 stopni też nie chciał jechać na gazie. Z tego co sobie przypomniałem to po przełączeniu na gaz mogę go podkręcać podczas postoju, na luzie do wysokich obrotów bez problemu no a podczas jazdy dzieje się wiadomo co. Po odpaleniu jadę min 10 kilometrów, a średnio to ok 20.

Artur_jaw · Wysłany: 2011-11-20, 21:11

z moich rad 1 zobacz filtry oraz sprawdź czy nie bierze lewego powietrza a co do samego gazu w sumie zatankowanie na sprawdzonej stacji odpowie ci czy to nie przypadkiem wina złej jakoci zatankowanego wcześniej

gandw · Wysłany: 2011-11-20, 21:58

Albo membrany parownika już zesztywniały, trzeba będzie regenerować.

katny · Wysłany: 2011-12-23, 22:08

Dawno na forum nie byłem więc dopiero teraz podaje rozwiązanie. Padł reduktor od gazu. Po wymianie wszystko śmiga bardzo dobrze, a zużycie gazu spadło o litr na 100 km.