[Lanos]Zgrzyty i huczenie w skrzyni

Hawk2 · Wysłany: 2008-04-09, 20:11 **[Lanos]Zgrzyty i huczenie w skrzyni**

Cześć, to mój pierwszy wątek na tym forum. Mam kilka pytań odnośnie lanosa od taty:

1. Skrzynia biegów - zdarza mi się, że zazgrzyta, szczególnie na 2, czasami na 3. Od czasu do czasu nie wchodzi wsteczny[nie zgrzyta, tylko nie da się go wbić] ... czasami za 6-7 razem wchodzi, a czasami się wkurzam i go wciskam na siłę jak po X przesprzęgleniu dalej nie wchodzi[o dziwo ostatnio wchodzi jak należy]. Nie wiem, czy to ja źle biegi zmieniam i albo nie dobijam biegu do końca, albo za szybko puszczam sprzęgło(GŁÓWNIE dzieje się to[zgrzyta] przy ostrzejszej jeździe, chociaż niejeden raz przy spokojnej się zdarzyło), albo po prostu synchronizatory są do wymiany, lub jeszcze coś innego?
2. Może to coś związanego z olejem w skrzyni? Nie wiem kiedy był wymieniany i czy był wymieniany

wiem, że synchronizatory raz czy dwa zmieniane były, więc pewnie mechanik dolał/zmienił olej, ale było to z 2 lata temu może. U mechanika, gdzie ostatnio zmieniałem tarcze hamulcowe i zawieszenie mam już zamówiony olej, chyba go już ma, ale jeszcze tam nie podjechałem

3. Kilka razy mi się zdarzyło(ostatnio), że podczas jazdy jak zmieniałem bieg, to dosłownie mi wyrywało gałkę z ręki. Działo się to w momencie, gdy przechodząc przez luz wchodziłem na jakiś bieg[2 i 3 znowu]. Ledwo najechałem w kierunku 3 i już mi sama gałka wskakiwała do końca, prawie że wyskakując spod ręki, no dosłownie nią szarpnęło do końca.
4. Gdy wrzucę luz i puszczę sprzęgło, to [prawdopodobnie]w skrzyni coś huczy, jakby coś latało ... w sensie jakby jakiś pierścień na drągu luźny był. Jeżdżę tym autem 1,5 roku i cały czas tak jest. Mechanik powiedział, że nie ma pojęcia czy zmiana oleju w skrzyni coś na to zaradzi i że wątpi(jeszcze jej nie rozkręcał więc nie wie co tam w środku się wyprawia).
5. Hamulce - czy z tyłu bębny muszą się co chwilę sypać?

Te hamulce mocno działają chyba do 2 tygodni po wymianie

na razie nie mówię że jest źle, ale pewnie za kolejne 3 miesiące znowu przód będzie nurkował, a auto na ręcznym zacznie zjeżdżać. Można do lanosa na tył zamiast bębnów wrzucić jakieś tarcze? Ile to kosztuje, jak się sprawuje i co jest z tym związane(Jakaś mocniejsza pompa?)?
6. Czy lanos musi tak szarpać przy lekkim dodawaniu gazu, głównie mi o jedynkę chodzi. Brat coś wspominał o silniku krokowym przepustnicy, ale chyba nawet po wyczyszczeniu każdy lanos tak okropnie szarpie. Taki program w komputerze ma? W ogóle, dziwny ten program, auto nie reaguje tak jak bym chciał(przyspiesza z opóźnieniem i inne takie numerki

)
7. Czy można gdzieś kupić tą rurę z wydechu, która idzie gdzieś tam nad tylnym zawieszeniem bodajże? Ta, która jest w standardowym tłumiku, a przy 'sportowych' jej brakuje(zaraz za tłumikiem). Podobno mam w niej ogromną dziurę, bo ostatnie ~3 tłumiki są nie standardowe, więc tamta rura przegniła przez ten czas.

Auto[rocznik 2000, jakieś 120k km] jest od ojca, ja nim jeżdżę od 1,5 roku, przedtem brat się nim zajmował, jak nie miał żadnego swojego ... a teraz zwala wszystko na mnie, niedoświadczonego przez usterki użytkownika

powoli się rozeznaję co gdzie się psuje itp

ale nadal niektórych rzeczy nie wykrywam, tak jak ostatnio on wykrył, że mamy krzywe tarcze i że zaraz się rozlecą. Ja nie czułem żadnego bicia ani nic ... teraz po kolei coś jest do zrobienia

były m.in. tarcze, klocki, sprężyny na tyle(jedna była pęknięta :O to dlatego tak go nosiło i waliło z tyłu

dobrze to rozeznałem

), teraz olej do skrzyni, może te synchronizatory ... pasek już piszczy

Auto gdzieś za rok będzie na sprzedaż, więc nie chcę znowu powynajdywać całej masy rzeczy

byle dojeździć bezpiecznie i sprzedać

Uff, to chyba wszystko :myśli:

j4ku3 · Wysłany: 2008-04-10, 01:05

Moim zdaniem skrzynia ma już dosyć. Mam to samo w Tico. Identyczne obiawy co do wstecznego, jak redukuje z 3 na 2 to też zazgrzyta. Wymieniłem tą skrzynie na inną i wszystko było ok, ale niestety jedna z 6 śrub mocujących docisk się urwała i porobiła mega dziury. Musiałem wrócić do poprzedniej. Co do tarcz: jak jedziesz puść kierownice i zahamuj jak Cię będzie znosiło mogą to być właśnie krzywe tarcze. Szarpanie przy lekkim dodaniu gazu: wydaje mi się, że w Daewoo to normalne u mnie w Tico jest to samo.

Hawk2 · Wysłany: 2008-04-24, 18:36

Coś mnie naszło, złapałem aparat i poleciałem do garażu

http://pl.youtube.com/watch?v=0Vrd9daBbnc
Na tym filmiku pokazuję luz na 'fajce'. Czy to może tak 'latać'? Dodam, że nie schodzi ze świecy jak się lekko pociągnie. Rusza się tylko ta 'obudowa'. Styki są w tym momencie na sztywno połączone ze świecą? Czy może to być przyczyną ... czegokolwiek?

Generalnie silnik działa OK, chociaż czasami obroty lekko falowały w dolnych partiach, przy postoju, choć to być może wina luźnego paska(ślizga się i alternator produkuje za mało prądu?).

http://pl.youtube.com/watch?v=uO_b2mBeWK8
Z kolei na tym filmiku prezentuję tłumik Montii i te 'huczenie' w skrzyni. 'Dymek' z wydechu chyba ok? Nie kopci za mocno? A skrzynia tak jak pisałem, jak się da na luz i wciśnie sprzęgło to cisza, a jak się puści to ... słychać. Ostatnio się przekonałem, że również na jedynce to słychać pod czas jazdy. Było to słychać tak długo jak huczenie na luzie, tylko jakoś mi się nie przypomniało ostatnio i tego nie dopisałem

konkretniej to słychać to w korku, jak podjeżdżam, a później puszczam gaz. Właśnie wtedy huczy, przy zwalnianiu na 1. Co do wydechu, to nie nagrał się tak, jak faktycznie brzmi

no może tłumik się nagrał dobrze, ale tej dziury w rurze przed nim aż tak nie słychać

[lol, to dziurę może być słychać?

]. Jak się zagrzeje, to przy redukcji potrafi fajnie 'popyrkać' ... strzelić ... zwał jak zwał

pop-corn

U was też się tak skrzynia zachowuje? Jeżeli nie, to co z nią może być nie tak? Brak oleju? Olej do wymiany? I tak będzie wymieniany za niedługo, razem z piszczącym paskiem, może z zaczepem pasa bezpieczeństwa. Mechanik nie wiedział co za dziadostwo tam huczy i czy olej na to cokolwiek pomoże, choć rzekł, że szczerze wątpi. W sumie to nawet nie wiadomo, czy to skrzynia tak gra ...