Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Stwierdziłem, że odświeżę trochę temat i napisze kilka słów. Lanos dzielnie i szybko pokonywał kolejne kilometry, aż do dziś gdy padła pierwsza skrzynia Dokładnie od swapu przejechałem już lekko ponad 14 tys. km. Przez ten czas, poddały się również tuleje wahaczy oraz poduszki silnika (kupione). Zakupiłem tez sprężyny by trochę dziada podnieść z racji nisko poprowadzonego wydechu, który miał już kilkakrotnie kontakt z ziemią. Zostało tylko kupić skrzynie, poli na cały przód i poświęcić ze dwa dni na montaż tego całego ustrojstwa A z czasem wymianić trzeba będzie jeszcze przednie tarcze z racji tego, że są całe spękane.
Informacyjnie dodam, że średnie spalanie to około 18 l na 100 km LPG.
Wracając do tematu sprzedaży to stwierdziłem, że był to jeden z najgłupszych pomysłów w moim życiu I najprawdopodobniej lanos zostanie ponownie cały pomalowany zimą, ponieważ jest parę małych ognisk korozji. Nie chce żeby był łaciaty więc z racji, że nie umiem cieniować, maznę go całego
Podsumowując. Jeździ się zajebiście, super dźwięk silnika, osiągi i przyjemność z jazdy i to wszystko za niecałe 30 zł na 100 km
DoLeCk Administrator PanoramiX
Auto: Daewoo Lanos GTi
Imie: Paweł
Wiek: 40 Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 22304 Skąd: WT
Wysłany: 2016-04-18, 14:37
Owe 18 litrów to z pedałem w podłodze czy jazda zwyczajna i mieszane drogi?
Dokładnie od swapu przejechałem już lekko ponad 14 tys. km. Przez ten czas, poddały się również tuleje wahaczy oraz poduszki silnika (kupione). Zakupiłem tez sprężyny by trochę dziada podnieść z racji nisko poprowadzonego wydechu, który miał już kilkakrotnie kontakt z ziemią. Zostało tylko kupić skrzynie, poli na cały przód i poświęcić ze dwa dni na montaż tego całego ustrojstwa 
I najprawdopodobniej lanos zostanie ponownie cały pomalowany zimą, ponieważ jest parę małych ognisk korozji. Nie chce żeby był łaciaty więc z racji, że nie umiem cieniować, maznę go całego 
