Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Muchaneta
Auto: Matiz
Dołączyła: 05 Sie 2010 Posty: 5
Wysłany: 2012-01-02, 19:03 [Matiz] matiz odpala/po chwili gaśnie
Nie mam pojęcia czy mój problem dotyczy elektryki/elektroniki.
Mam Matiza, wersje Style, rocznik 2000.
Auto albo w ogóle nie odpala (silnik kręci) albo odpala na moment i gaśnie. Mam wrażenie że coś odcina mu paliwo. Wymieniłam filtr paliwa, nie pomogło.
Dodam że ostatnio miałam problem ze stacyjką, po wyciągnięciu kluczyka, stacyjka zostawała w środku (przez co akumulator się rozładowywał) po postukaniu kluczykiem w stacyjkę w końcu odbijała.
Dodatkowo zamek centralny wariuję, zamykam samochód, ciągnę za klamkę-zamknięte. Wracam po jakimś czasie-drzwi otwarte.
Ostatnio zmieniony przez Muchaneta 2012-01-02, 21:21, w całości zmieniany 2 razy
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
Lullaby Kierownik Zamieszania
Auto: Daewoo Matiz 99r Life 55 KM Pomógł: 5 razy Dołączył: 02 Kwi 2011 Posty: 142 Skąd: Warmia-Mazury
Wysłany: 2012-01-02, 19:21
To że nie odpala to wina Immobilaizera , a co do stacyjki to będzie krucho , u mnie było to samo ze stacyjką - najpierw sie wieszała a potem całkiem blokada , jak masz tam na zbyciu troche WD lub jakiś inne smarowidło to nie zaszkodzi polać do środka .Właśnie na Immobil. ma tak działać , nie wiem możesz jeszcze spradzić czy w puszce z bazpiecznikami czego niepopiło sprawdz bezpieczniki , ewentualnie zobacz czy gdzieś na czymś nie ma zwarcia .
"Ab alio exspectes alteri quod feceris"
Gość
Wysłany: 2012-01-02, 21:03
Muchaneta,
Muchaneta
Auto: Matiz
Dołączyła: 05 Sie 2010 Posty: 5
Wysłany: 2012-01-06, 09:16
Po przeczyszczeniu pompy paliwa, auto póki co śmiga. Mechanik mówił że w pompie było dużo syfu, wyjął co się dało. Twierdzi że zaleczył sprawę ale wymiana pompy będzie nieunikniona. W przyszłości sprawa może się powtórzyć.
Rozbieżność cenowa pomp paliwa w internecie jest zatrważająca. Od 90 do prawie 480 zł !! Jaką pompę wybrać by ni przepłacić ale i by raz na zawsze zamknąć temat i mieć z nią spokój.