Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Auto: Deawoo Tico 98r
Imie: Paweł
Wiek: 28 Dołączył: 24 Maj 2011 Posty: 129 Skąd: Kowalewo Pomorskie
Wysłany: 2012-01-08, 18:09 Niemieckie samochody
Wpadłem na ten film całkiem przypadkiem, oglądając filmy z mojej dziedziny blacharstwa powypadkowego aut. Oglądając ten film zamarłem i złapałem się za głowę jakie dobre i w miarę nowe auto znajdują się na tym niemieckim cmentarzysku..
Ciekawie czy właśnie stąd w jakimś wymiarze trafią przydatne auta do Polski
To mnie uświadamia coraz bardziej jaka wielka jest różnica po między nami a naszymi sąsiadami.
Szkoda tylko, że polak sprowadza stamtąd Porozbijane auta, a całe są tam kasowane..
Najbardziej przeraził mnie ten kilometrowy sznur VW (całych 90% w pełni sprawnych)
Oglądajcie i komentujcie ja zamarłem ;(
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Jaki soundtrack , ale po co szukać tak daleko, na naszych parkingach policyjnych też stoją paroletnie porzucone/zarekwirowane auta oprócz tego wiele klasyków itp. które po "odstaniu" do zgnicia idą do kasacji, nawet jakby ktoś chciał śrubkę, podkładeczkę kupić, to nie, musi zapłacić ciężkie pieniądze i przebrnąć przez tysiące papierów.
Ja się tam Niemcom nie dziwie, u nich to pójdzie w końcu do huty (jak uczciwy zakład) i zaoszczędzi się na wydobyciu i kupnie nowych partii materiałów.
Gdyby wpuścić tam Polaków na jedną noc, nie zostałyby nawet znaczki czy wycieraczki.
Paweł1992 MECHANIK SAMOCHOWOWY
Auto: Deawoo Tico 98r
Imie: Paweł
Wiek: 28 Dołączył: 24 Maj 2011 Posty: 129 Skąd: Kowalewo Pomorskie
Wysłany: 2012-01-08, 18:53
Volfodzio napisał/a:
Gdyby wpuścić tam Polaków
sam bym stamtąd polowe tych wszystkich nowszych VW pozabierał;D
adario38 [Usunięty]
Wysłany: 2012-01-08, 19:31
Bo tam samochod to sprzet codziennego uzytku tak jak pralka lub lodowka,a u nas ciagle i NIESTETY towar bardzo pozadany,szczegolnie jak mlody rocznik.
Bardzo pozadany bo trudno osiagalny.
Trudno osiagalny,bo drogi.
Mlody rocznik to drogi,a tak nas rozpieszczaja zarobkami... itd...
I tak kolo sie zamyka
Figur Prezes Zarządu
Auto: Peugeot 406 2.0 16v
Imie: Marcin
Wiek: 30 Dołączył: 06 Sty 2009 Posty: 10015 Skąd: Świecie (CSW)
Wysłany: 2012-01-08, 21:58
Gdyby u nas były normalne zarobki to szroty też by tak wyglądały. Dla mnie to w pełni zrozumiałe. Stare auto, nie spełnia wymogów, mam kasę na nowe więc stare ląduje na szrocie.
Pewnie jak im miejsca zabraknie zrobią z tego komis dla polaczków
Wytrzymałem półtora minuty oglądając jakie fury Niemcy wstawiają na złom normalnie serce się kraja
Alojz [Usunięty]
Wysłany: 2012-01-12, 22:01
Tytuł filmu oryginalnie brzmi: ofiary premii za złomowanie 2009. Była taka akcja, że Angela płaciła 2500€ za zezłomowanie i kupienie nowego auta z salonu. Poza tym nie rozumie Waszego podniecenia te auta może i dobrze wyglądają, ale przeciętny Niemiec nie robi 10tkm jak przeciętny Polak tylko w ciągu 3-4 lat spokojnie wyjeżdża 100tkm+. Dlatego nie wierze w te rozległe zapasy aut z Niemiec od emerytów z przebiegami poniżej 100tkm. Kolega też miał Borę TDI niby 170tkm książki cuda wianki, a chwile po zakupie wyremontował skrzynię biegów (przy takim przebiegu?) a ostatecznie sprzedał, bo nie mógł poradzić sobie z wyciekami z silnika, kompresja zresztą też była dość lipna. To jeszcze dodam takie coś http://youtu.be/K4CkQOafbQ4
Bobek Grupa Śląska
Auto: Corsa 1.2 16v / Fiesta 1.5 TDCI
Imie: Michał
Wiek: 28 Dołączył: 12 Maj 2011 Posty: 6090 Skąd: SY
Wysłany: 2012-01-13, 13:35
bo niemcy jak kolega wyzej wspomnial jezdza. Raz ze ich stac (bo co to jest przy penscjach 3k+ ojro jak mają benzyne za <2euro a gaz jakies 80 centów? ), dwa ze maja o wiele lepsze drogi. Ja wole jechac np. na wakacje pociągiem, bo jak mam sie tluc drogami przez cala polske to mnie szlag trafia. A inna kwestia, ze autem wychodzi sporo drozej np.
Takze nie podniecałbym się tym zbytnio, wiadomo ze jak kogos stac to bedzie zmienial auto co 3-4 lata. Sam znam przynajmniej 2 takie osoby, które co 3 lata idą, biorą auto sredniej klasy, placa gotowka a za 2-3 lata sprzedaja i kupuja nowe.
Tylko ze oni tez prze 3 lata grubo ponad 150k km robia.
War... war never changes...
nawi Grupa Mazowiecka Wróg festyniarstwa!
Auto: Civic VIII GT Special + Lanos 1.4 :P
Imie: Piotrek
Wiek: 39 Dołączył: 16 Mar 2009 Posty: 3969 Skąd: Śródmieście Płn.
Wysłany: 2012-01-13, 15:06
BobPL napisał/a:
A inna kwestia, ze autem wychodzi sporo drozej np.
A to Ci dopiero teza. Tworzysz nową matematykę?
To właśnie wolność,
to najpiękniejszy z wszystkich snów,
nie podzielisz jej na pół!
E tam, niemieccy właściciele Daewoo stwierdzili, że nowych Daewoo nie ma to co oni za te 2,5k € gulfa? Po co rozpadnie się po gwarancji i będzie problem
adario38 [Usunięty]
Wysłany: 2012-01-13, 20:56
Niemieccy wlasciciele daewoo nie oddali je za szrotpremie tylko sprzedali je w calosci,na kolach i na dobrym chodzie do ... jak myslicie..dokad ?
, ale po co szukać tak daleko, na naszych parkingach policyjnych też stoją paroletnie porzucone/zarekwirowane auta oprócz tego wiele klasyków itp. które po "odstaniu" do zgnicia idą do kasacji, nawet jakby ktoś chciał śrubkę, podkładeczkę kupić, to nie, musi zapłacić ciężkie pieniądze i przebrnąć przez tysiące papierów.
oglądając jakie fury Niemcy wstawiają na złom normalnie serce się kraja 
te auta może i dobrze wyglądają, ale przeciętny Niemiec nie robi 10tkm jak przeciętny Polak tylko w ciągu 3-4 lat spokojnie wyjeżdża 100tkm+. Dlatego nie wierze w te rozległe zapasy aut z Niemiec od emerytów z przebiegami poniżej 100tkm. Kolega też miał Borę TDI niby 170tkm książki cuda wianki, a chwile po zakupie wyremontował skrzynię biegów (przy takim przebiegu?) a ostatecznie sprzedał, bo nie mógł poradzić sobie z wyciekami z silnika, kompresja zresztą też była dość lipna. To jeszcze dodam takie coś 
), dwa ze maja o wiele lepsze drogi. Ja wole jechac np. na wakacje pociągiem, bo jak mam sie tluc drogami przez cala polske to mnie szlag trafia. A inna kwestia, ze autem wychodzi sporo drozej np.
