Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2012-02-05, 15:33 [Matiz] kilka pytań odnośnie matiza
Witam wszystkich,
mam Matiza ponad, autkiem zrobiłem prawie 20 tys kil ( w tym jeden wypad nad morze oraz 3 do Niemiec - trasy po 900 km w jedną stronę).
Autko się nawet dobrze sprawuje ale mam parę pytań:
- jak dokładnie rozpoznać czy uszczelka pod głowicą jest do wymiany ( po 15 tys musiałem dolać 1,5 l oleju - brak masła pod korkiem oleju)
- odklejają mi się listwy na drzwiach ( czym je podkleić ewentualnie czy ich nie zerwać , wyczyścić i wtedy przykleić)
- "spojler" na tylnej klapie ma białe ślady ( jakby albo ktoś go czymś porysował albo tak jakby wosk ktoś źle nałożył - próbowałem zapastować to woskiem na jesień ale nic to za bardzo nie dało)
- poprzedni właściciel ( który auto miał 12 lat a przejechał 60 00 tys) zamontował srebrne dodatki czym je wyczyścić żeby dobrze wyglądały
- jak rozpoznać że czujnik temp jest do wymiany ( ostatnio miałem problemy z ukł chłodzenia autko nie grzalo i bawiłem się z tym problemem 4 miesiące prawie ale teraz grzeje i płyn nareszcie jest czysty tylko że długo wg czujnika samochód się nagrzewa)
- jak rozpoznać że łożyska w alternatorze są do wymiany ( przy problemach z układem chłodniczym - wyciek spod kolektora ssącego już naprawiony - alternator trochę został zalany i jest cały "brudny" boję się że kiedyś stanę i nie rusze bo aku siądzie:P )
- czym można wyczyścić silnik z zew ( również został zalany płyn chłodniczym - pękł wąż z silnika do chłodnicy- nie życzę nikomu wymiany kto ma duże dłonie )
- mam pęknięte zatrzaski w obudowie filtra czy wymiana całej obudowy się opłaca - póki co mam opaską zaciskową zabezpieczoną
- pewnie padło to pytanie ale czy warto się bawić w tylne głośniki w matizie
- czy można gdzieś dostać tą okrągłą blaszkę do aparatu zapłonowego ( nie MANDO tylko tej drugiej firmy której nazwy nie pamiętam:P)
- mam dziwny dźwięk wydobywający się z okolic wydechu( metaliczny jakby coś w wydechu sie obijało) ale sprawdzałem dziury nie ma i śruby trzymają
- trochę płynu chłodniczego mi ucieka przez korek jak silnik pracuje na wyższych obrotach - fabryczna wada podobno zbiornika wyrównawczego- czy wymiana korka pomoże czy trzeba się bawić w wymianę rurki wlotowej z obiegu płynu
Długa ta lista ale chciałbym jak sie zrobi trochę cieplej doprowadzić to autko do dobrego stanu ( choć teoretycznie jest sprawne).
Dodam że to mój pierwszy samochód
Listwy możesz zerwać z drzwi, zedrzeć stary klej, i kupić taśmę dwustronną i nakleić ponownie, sam tak robiłem.
Najpierw sprawdź termostat czy nie przepuszcza. Sprawdź rurę która idzie z prawej strony do chłodnicy czy się nagrzewa zanim osiągnie temperaturę optymalną.
O jakiej blaszce mówisz? osłonie wewnętrznej pod rozdzielaczem czy jeszcze głębszej części? Inna firma to DAC.
Sprawdź przy odpalonym silniku na kanale te stuki w wydechu. Sprawdź wszystkie mocowania tłumika.
Cytat:
fabryczna wada podobno zbiornika wyrównawczego
Nie ma żadnej fabrycznej wady. Korek wyczyść od środka, zdejmij uszczelkę. Żadnych rurek w takim wypadku nie trzeba wymieniać.
Na srebrne dodatki wypróbuj zwykłego rozpuszczalnika/benzyny ekstrakcyjnej. Zależy jak mocno są ubrudzone.
Marcin120 [Usunięty]
Wysłany: 2012-02-05, 16:10
Dzięki za odpowiedź ,
-zacznę od korka - czyściłem go ze 3 razy - sprawdzałem wczoraj syfu nie ma
-taśma dwustronna - czy to dobry pomysł ? nie odkleją się?
-blaszka ukryta głębiej- na samym aparacie zapłonowym ( taka z dziurami znajduje się na osi aparatu)
-termostat jest sprawny - sprawdzałem po wężu wyrównawczym który idzie od chłodnicy do zbiornika( nie nagrzewa się od razu tylko po rozgrzaniu silnika stąd myślę że termostat dobrze działa) - tak mi poradzono sprawdzić:P
Oczywiście, że nie odkleją się, jeśli zrobisz to dobrze. Stary klej starannie usuń, wyczyść powierzchnię lakieru (na mokro schodzi łatwiej-np WD. Potem dobra taśma dwustronna o szerokości ok 1cm. NA jedną listwę idą dwa paski z tego co pamiętam.
Masz odpowietrzony układ? Płynu chłodniczego masz w odpowiednim poziomie? uszczelka nie pęknięta?
Pewnie chodzi o tarczę z otworami, czemu chcesz ją wymienić?
Cytat:
sprawdzałem po wężu wyrównawczym który idzie od chłodnicy do zbiornika
Czyli źle sprawdziłeś.
Chodzi o wąż idący od chłodnicy do termostatu. Masz go pod filtrem powietrza.
Marcin120 [Usunięty]
Wysłany: 2012-02-05, 16:42
OK listwy zrobię jak będzie trochę cieplej:)
odnośnie układu tak jest odpowietrzony i poziom płynu też jest ok, o jaką uszczelkę Ci chodzi? w korku?jeżeli tak to czy idzie ją kupić czy trzeba cały korek nowy kupić ( wiem głupota ale chcę trochę zadbać o te autko).
Dzisiaj postaram się sprawdzić ten wąż - pytam się o czujnik bo wskaźnik temp czasem dziwnie się zachowuje, pierw temp rośnie w miarę normalnie i gdy silnik nie osiągnął jeszcze temp optymalnej i np jak stoję na światłach wg wskaźnika temp spada a gdy ruszę znów rośnie.
Na dłuższych trasach gdy samochód się porządnieje rozgrzeje nie ma tego problemu.
Spalanie ostatnio w trybie mieszanym około 5,7 / 100 km więc teoretycznie wszystko z tym czujnikiem jest ok ( w przeciwnym razie silnik pobierał by za dużą mieszankę i spalanie byłoby większe - jeżeli źle myślę to proszę popraw) .
Odnośnie tarczy to doszło do jej przypadkowego uszkodzenia - nie będę się rozpisywał w tym temacie- aparat bez tej tarczy niestety jest do niczego i dlatego pytam ( w tej chwili mam stary aparat wyczyszczony - bo też miałem z nim problemy - i póki co chodzi ale wolałbym mieć w zapasie inny dobry ).
Czy możesz mi również odpowiedzieć na temat alternatora ? bardzo mnie ciekawi kiedy on padnie:) bo praktycznie został zalany 3 litrami płynu który wyciekł z bloku silnika ( pod kolektorem ssącym wydmuchana została uszczelka- płyn poleciał prosto na alternator, pasek i trochę pod obudowę z rozrządu).
Tak chodzi mi o uszczelkę w korku i zaworki które odpowietrzają zbiorniczek. Na pewno sprawne?
Sprawdź ten termostat aby być pewnym.
Gdyby łożyska padały byłby charakterystyczny dźwięk alternatora. Huczenie w trakcie pracy silnika. Jeśli jest sprawny to jeździj.
Jak chcesz wiedzieć kiedy Ci padnie to idź do wróżki
Własnie pytam się o ten korek bo nie jestem go pewien...naprawdę tyle co miałem problemów i brudu w układzie chłodzenia to chyba nikt nie miał Jak można sprawdzić czy zaworki są sprawne oraz jak poznać że uszczelka jest do wymiany? wiem że zaworki są dwa jeden na sprężynce a drugi taką jakby membranę ma...
Co do alternatora to huczenia nie ma w trakcie pracy, czyli zakładem że jest ok ( jeden problem z głowy)
Dużo już przy tym samochodzie zrobiłem ale widzę że jeszcze dużo pracy mnie czeka dobrze że część z tych rzeczy można samemu zrobić.
Bastian [Usunięty]
Wysłany: 2012-02-05, 17:33
Ja mam pytanie do listywy na drzwiach ponieważ mi też sie odkleja. I sie powoli zastanawiam czy ich całkowicie nie zlikwidować. Czy te listwy są fabrycznie przyklejane? Jakby to wyklądało jakby ściągnąć te listwy?
Ściągnąć nie problem. Dłuższa zabawa ze zdzieraniem starego kleju, który po tylu latach tam siedział. Pasta polerska może pomóc. Fabrycznie było klejone na taśmę dwustronną.
Cytat:
Jakby to wyklądało jakby ściągnąć te listwy?
Łyso.
Roger_Vip
Auto: Daewoo Matiz
Imie: Grzegorz Pomógł: 144 razy Dołączył: 03 Sty 2009 Posty: 2037
Wysłany: 2012-02-05, 18:09
Odnośnie korka zbiorniczka wyrównawczego. Odkręć, wyjmij uszczelkę tylko delikatnie by jej nie uszkodzić, w żaden sposób, da się...
Wyjmij tą tarczę z zaworkami. Zobacz dokładnie jak była wsadzona, byś nie pomieszał przy wkładaniu.
Zaworek musi się ruszać ten jeden ze sprężynką, sprężynka musi się uginać.
Nie ma mowy o żadnej wadzie fabrycznej tego zbiorniczka. Ciemnotę nieuki wciskają z warsztatów samochodowych, co nie mają o niczym pojęcia.
Po prostu jak zaworki były zawalone przez stary płyn, a właściwie żur który był wcześniej, zapiekły się i nie upuszczały ciśnienia, które się gromadzi podczas pracy motoru.
Jak się przyjrzysz to korek ma gwint i po bokach są co jakiś czas takie przerwy, w plastyku, tamtędy właśnie uchodzi nadmiar ciśnienia, oczywiście jak zaworki pracują prawidłowo, jeżeli nie, to wtedy wzrasta ciśnienie i płyn zostaje wywalany, nie ma opcji innej.
Jeżeli się nie rusza ten zaworek, ta sprężynka, to wlej do gara octu i wsadź to tam, niech się odkamienia.
Jeżeli listwy odklejają się tylko, w kilku miejscach, nie za bardzo, to możesz kropelką czy czymś takim próbować dokleić, na pewno będzie trzymać...
Co do wydechu, sprawdź mocowania gumowe tłumika, czy już się nie wyrobiła guma, nie sparciała i gdzieś się nie tłucze tłumik o podwozie.
Czy jakaś opaska nie wisi urwana na rurze wydechu...
Co do tego zatrzasku do obudowy filtra powietrza, nie wiem czy da się coś takiego dostać, ale to nie jest wielce skomplikowana część. Można dorobić coś takiego. Bez większego nakładu...
[ Dodano: 2012-02-05, 18:18 ]
Marcin120 napisał/a:
( po 15 tys musiałem dolać 1,5 l oleju
Nie wiem co kolega ma na myśli, ale w Matizie wymiana oleju powinna przebiegać co 10 000...
[ Dodano: 2012-02-05, 18:21 ]
Marcin120 napisał/a:
jak rozpoznać że czujnik temp jest do wymiany
Zakładając, że układ chłodzenia działa poprawnie, czyli termostat jest sprawny. Nie przepuszcza do osiągnięcia temp. przez motor, to nie powinna ona drgnąć podczas jazdy. Cały czas powinna wynosić "11:55". Jeżeli termostat jest sprawny to czujnik od wskazań na desce można wymienić....
Sprawdź rano po postoju, odpal silnik, włóż rękę na wąż idący od termostatu do chłodnicy, musi być zimny, aż do optymalnej temp. Jeżeli robi się ciepły, letni to znaczy, że termostat przepuszcza i wskaźnik pracuje prawidłowo...
Zatem masz aparat zapłonowy DAC, ale nie wiem o jaką blaszkę Ci chodzi.
POZDRAWIAM
Marcin120 [Usunięty]
Wysłany: 2012-02-05, 19:13
Roger_Vip,
zaczne od aparatu wsadzony do matiza mam mando , a w domu lezy mi DAC do którego mam tą blaszkę uszkodzoną ( chodzi o blaszkę która znajduje się przy samym aparacie optycznym, aparat optyczny znajduje się pod pokrywą metalową w aparacie zapłonowym).
Odnośnie oleju wiem przegapiłem wymiane po 10 000 km ale chodziło mi czy po pierwsze to jest dużo ( w sensie dolewka 1,5 l na 15 000 km) a po drugie czy jest to jeden z objawów zniszczonej uszczelki pod głowicą.
Odnośnie termostatu muszę to dogłebniej zbadać ... ale z tego co już widzę napisałeś wskazówka temp niestety opada raz na jakiś czas .
Odnośnie korka to jak już pisałem 3 razy w ten sposób czyściłem go ( wyciągałem wszystko i czyściłem również w occie). Zatem co może być przyczyną tego że wywala mi co jakiś czas płyn spod korka? zaworki wg twojego opisu u mnie działają.
Dzięki za szybką odp.
Roger_Vip
Auto: Daewoo Matiz
Imie: Grzegorz Pomógł: 144 razy Dołączył: 03 Sty 2009 Posty: 2037
Wysłany: 2012-02-05, 19:38
Może masz właśnie uszkodzoną uszczelkę pod głowicą i zapowietrza Ci układ i ciśnienie wzrasta i te zaworki nie dają rady odpowietrzyć tak szybko...
1.5 litra na 15 000 to dużo.
Nie orientuje się co do tej części aparatu zapłonowego. Ale skoro aktualnie masz MANDO, to go pozostaw, bo DAC to szmelc...
Bercik [Usunięty]
Wysłany: 2012-02-05, 21:54
Marcin120 napisał/a:
- mam dziwny dźwięk wydobywający się z okolic wydechu( metaliczny jakby coś w wydechu sie obijało) ale sprawdzałem dziury nie ma i śruby trzymają
A czy ten dźwięk to coś jakby grzechotanie żwiru w metalowej puszce? Bo jeśli tak to masz rozsypany wkład w katalizatorze i to on tak grzechocze. Z czasem może się okazać, że silnik nagle zrobi się mułowaty bo po prostu wydech będzie zapchany okruchami tego wkładu.
Marcin120 [Usunięty]
Wysłany: 2012-02-06, 17:52
można by powiedzieć że to taki właśnie dźwięk grzechotania żwiru w puszce...jeżeli mechanik by potwierdził że to właśnie to czy jest jakiś sposób na naprawę oprócz wymiany? jeżeli nie to ile to może w przybliżeniu kosztować ( chodzi o to aby nie dać się orżnąć z kasy).
Dzięki za odpowiedź
Roger_Vip
Auto: Daewoo Matiz
Imie: Grzegorz Pomógł: 144 razy Dołączył: 03 Sty 2009 Posty: 2037
Wysłany: 2012-02-06, 20:35
Słuchaj, można wyciąć ten katalizator i wspawać rurkę i koniec. Ale wtedy możesz mieć problem na przeglądzie technicznym, bo wzrośnie emisja spalin.
Katalizator dobry trochę kosztuje, a robocizna nie powinna być droga...