Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2012-02-12, 14:22 [Tico] Wymiana klamki w tico zewnętrzna
Witam wszystkich, jeżeli taki wątek już jest to przepraszam i proszę o przekierowanie
Mam problem z klamką od strony kierowcy. Jakieś 2 godziny temu byłam wyciągnąć akumulator, żeby naładować, a tu klamka cała popękana po prostu dopadła. Zamówiłam już nową, dodam, że klamka od zewnątrz działa bez zarzutu. Czy mógłby mi ktoś pokrótce napisać jak mniej więcej wygląda samodzielna wymiana, bo nie chciała bym zepsuć czegoś w środku.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
angelus210 [Usunięty]
Wysłany: 2012-02-12, 14:31
Z tego co pamiętam to musisz pierwsze zdjąć tapicerkę drzwi, tapicerka jest na zatrzaskach więc wystarczy delikatnie podważyć wystarczy odpiąć połowę (od końca drzwi) wtedy będziesz widziała mocowanie klamki jest przykręcona na dwóch śrubach, wypinasz taki metalowy drucik odkręcasz śruby i już a zakładasz w odwrotnej kolejności
Znaczy się te plastikowe kołki, które trzymają tapicerkę ? bo to akurat odłazi bez problemu tylko na środku coś cały czas trzyma :/ I mam problem ze ściągnięciem klamki wewnętrznej i czy pokrętło od szyby też trzeba zdjąć? tak mi teraz do głowy wpadło, że tego nie odczepiałam.
pokrętło od szyby to podstawa. Tam ci trzyma taka zawleczka w kształcie "omegi" i najlepiej to podważyć gwozdziem bądz śrubokrętem niedużym jak tego nigdy nie robiłaś to się troche namęczysz ale jak zdejmiesz to to już wszystko inne zejdzie bez problemu.
Co do wymiany klamki to wystarczy pare śrubek odkręcić, odpiąć cięgienko, potem założyć nową klamke i po problemie
no to jutro idę próbować xD hehe podejście numer 2 xD
Dziękuję za pomoc
Wasylek Topik
Auto: FSO Matiz 2006 Pomógł: 156 razy Wiek: 55 Dołączył: 28 Lut 2009 Posty: 1332 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-13, 10:50
Trochę odkopuję, ponieważ inny wątek, z którego jest tutaj odnośnik został zamknięty.
Jako, że nie bardzo popieram używanie gwoździa, czy czegokolwiek innego do zdejmowania korbek od podnoszenia szyb, proponuję na początek spróbować najstarszego sposobu z instrukcji fabrycznej
Bierzemy szmatkę, najlepiej sztywniejszą z jakiegoś płótna i wsuwamy ją pomiędzy tapicerkę a korbkę. Ciągnąc za oba końce szmatki wypychamy sprężystą zawleczkę korbki- szmatka naciska na wystające, odgięte na zewnątrz, końce tej zawleczki. Dotyczy chyba wszystkich Daewoo i nie tylko.
Lepszego sposobu nie znam...
Teraz FSO Matiz TOP 2006; wcześniej Tico SX 1998
Ostatnio zmieniony przez Wasylek 2012-11-12, 10:41, w całości zmieniany 1 raz
O takim sposobie nie słyszałem ale dobry też w sumie Ja i tak osobiście wole gwoździa bo zazwyczaj gwoździa mam pod ręką a nie szmatkę
krzysiekz_ [Usunięty]
Wysłany: 2012-03-13, 14:15
Ten motyw ze szmatką się nie sprawdza. Ja na przykład zagiąłem sobie szprychę rowerową i mam piękny haczyk do wyciągania tej zawleczki.
Wasylek Topik
Auto: FSO Matiz 2006 Pomógł: 156 razy Wiek: 55 Dołączył: 28 Lut 2009 Posty: 1332 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-13, 17:38
Szmatką zdejmowałem korbki w Tico i Matizie- "zawsze czysto, sucho i pewnie", w każdym razie problemów żadnych nie zauważyłem.
Szmatka musi być naprężona, bo jak jest luźno to drut się w nią wbija i nic z tego.
Zdjąć ją to połowa sukcesu a jak potem Wam idzie zakładanie? Bo mi bezproblemowo tzn nie dopycham całkowicie rączki do drzwi, zakładam zawleczkę (wciskam ją płaskim śrubokrętem) i jak już zawleczka siedzi to lekko stuknięciem dopycham rączkę do drzwi i ładnie zaskakuje zawleczka w szczelinę na bolcu mechanizmu
Wasylek Topik
Auto: FSO Matiz 2006 Pomógł: 156 razy Wiek: 55 Dołączył: 28 Lut 2009 Posty: 1332 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-13, 18:24
Tu akurat sposób jest jedyny słuszny i znowu wg instrukcji:
- wsadzamy zawleczkę z powrotem do końca na swoje miejsce w korbce;
- i dopiero tak zmontowany komplet (korbkę z zawleczką) wciskamy na ośkę.
Koniec ośki jest stożkowy więc korbka z zawleczką wchodzi bez najmniejszych problemów aż do zatrzaśnięcia.