Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Auto: srebrne
Imie: Em Pomógł: 57 razy Wiek: 48 Dołączył: 23 Sty 2010 Posty: 4728 Skąd: SMI
Wysłany: 2012-02-25, 19:04
preparatow do czyszczenia filtrow powietrza jest tyle samo co producentow firm ktore je robia ,kazdy ci powie ze jego jest najlepszy ,przewaznie w sklepach z bajerami do aut maja w sprzedazy srednio dwa rodzaje ,K&N i jakas inna firme lub zamiennik.
W filtrach bawelnianych chodzi o to zeby je dobrze wyczyscic a do tego jest potrzebny dobry rozpuszczalnik,po wyczyszczeniu trzeba filtr wysuszyc i na koniec spryskac go trzeba olejkiem zeby wylapywal pylki i zabrudzenia.Wszystkie markowe zestawy sa dobre ,roznia sie tylko cena,pozostaje tylko kwestia jak czesto bedziesz czyscil filtr ,jeden zestaw wystarcza na okolo 3 czyszczenia,na rok ci chyba wystarczy.
Capsiu Grupa Dolnośląska
Auto: Dzik
Imie: Paweł Pomógł: 51 razy Wiek: 36 Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 1625 Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2012-02-26, 12:52
Zamiast K&N kupować, zainwestuj w olejek Pippercross'a. Mam go i powiem, że kupiłem go za ok. 30zł i starcza na długo.
Auto: Lanos c20xe
Imie: Bartek Pomógł: 74 razy Wiek: 34 Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 3484 Skąd: Włocławek
Wysłany: 2012-02-26, 15:02
Capsiu napisał/a:
Zamiast K&N kupować, zainwestuj w olejek Pippercross'a. Mam go i powiem, że kupiłem go za ok. 30zł i starcza na długo.
Ale tylko SPRAY.
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
Capsiu Grupa Dolnośląska
Auto: Dzik
Imie: Paweł Pomógł: 51 razy Wiek: 36 Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 1625 Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2012-02-26, 20:32
no w areozolu.
jeśli pomogłem to kliknij +pomógł
wid3l3c Grupa Mazowiecka
Auto: Nubira I 2.0 teraz Citroen C5 MK I FL
Imie: Emil Pomógł: 261 razy Wiek: 37 Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3276 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-08-22, 21:18
Odgrzebię, bo temat jeden z możliwie najświeższych o tej tematyce.
Wpadł mi w ręce filtr stożkowy simota, pytanie jest takie, umyłem go dwa razy płynem do mycia naczyń
Jak z zewnątrz wygląda elegancko, tak w środku gdy przelecę palcem po jednym z żeberek pozostaje mi na nim nieco czarnego osadu.
No może nieco to może mało powiedziane Co prawda i tak o niebo lepiej jak przed myciem.
Nie robiłem tego na odwal się, tylko przyłożyłem i solidnie spłukałem "do zewnątrz"
Pytanie takie, jak tego cholerstwa się pozbyć.
Jeżeli takie ilości w całym okresie eksploatacji są zasysane do silnika
a pamiętam przy wkładce pipera było podobnie, ale tylko od strony wlotu powietrza, a od strony przepustnicy relatywnie czysto
tak tutaj trochę mi się to nie podoba.
Czy jest jakaś opcja pozbyć się ze środka tego - można go nazwać osadu, w jakiś inny sposób niż kupując specjalny preparat do czyszczenia?
Czy jednak po nasączeniu nie ma się czym martwić?
Korzystał ktoś z filtra stożkowego przez dłuższy czas i mógłby nieco rozwiać moje wątpliwości co do tego stanu rzeczy?