[ Lanos ] Przy 130 km/h odcina

Marcel · Wysłany: 2008-05-01, 19:00 **[ Lanos ] Przy 130 km/h odcina**

Cześć Koledzy. Ostatnio w lanosiku zauważyłem że gdy chcę go bujnąć na gazie powyżej 130km/h odcina mi jakby podawanie gazu.Dusi się i więcej nie chce iść.Zaznaczam że na benzynie nie ma żadnego problemu-jest OK.Byłem z tym u gazownika , cos pogrzebal przy komputerku od gazu ,pozmieniał cqś przy dawkowaniu ale niestety nic to nie pomogło.Coś wspominał o czujniku połorzenia przepustnicy ale czy to by było przyczyną :myśli:

Może coś koledzy poradzicie? Co może być przyczyną? PS. Na niższych prędkościach jest wszystko OK :niewiem:

matthers · Wysłany: 2008-05-01, 19:20

U mnie jest ten sam problem jak długo jeżdzę na gazie (mechanior twierdzi ze sie komputer rozstraja bo dostosowuje mieszankę do gazu) i dlatego coraz gorsze osiągi ma. Problem rozwiazało przejechanie około 200 km cały czas na benzynie. Może u ciebie jest podobnie?

łosiek · Wysłany: 2008-05-01, 20:37

proponuje sprawdzic u innego gaziarza ,czy w reduktorze jest duzo takiego płynnegio syfu,on zapycha otworki i gaz przedostaje sie tylko czescia z nich,a przy duzym poborze nie dostaje silnik tyle ile trzeba i...sprawa prosta,no i czy krokowy gazu pracuje w pelnym cyklu,ale to rozpozna gaziarz po podlaczeniu kompa

Marcel · Wysłany: 2008-05-02, 18:00

Dziękuję Koledzy.Chyba będe musiał odwiedzić jakiegoś dobrego gazownika i jeszcze raz przedyskutować ten problemik

john · Wysłany: 2008-05-03, 21:38

Zobacz czy masz czysty mikser bo zdarza sie że smoła może blokować wypływ gazu lub ograniczać

łosiek · Wysłany: 2008-05-05, 16:39

jak mixer jest zawalony,to ciekawe jak wygląda krokowy i reduktor???

john · Wysłany: 2008-05-05, 20:44

Tak jest z gazem niestety instalacja wymaga. A jeżeli chodzi o reduktor to smoła nie utrudnia wypływu gazu może tylko gorzej funkcjonować. Krokowiec też sobie radzi bo nie jest to szczelina tylko przelot parenastu milimetrów i jeżeli już to nie pracowałby na biegu jałowym. Natomiast odwrotna sytuacja jest z mikserem gdzie są wązkie szczeliny a tym samym warunki do gromadzenia się syfu.

łosiek · Wysłany: 2008-05-05, 22:47

zgadzam się,ale chodziło mi o to ,że jezeli syf dotarł do mixera to jeszcze pare elementow sobie po drodze odwiedził

Marcel · Wysłany: 2008-05-06, 11:08

Dziekuję Koledzy za rady.Mam pytanko ,czy mikser można samemu bez problemu zdemontować i wyczyścić? Pytam,bo moja wiedza na ten temat jest minimalna

łosiek · Wysłany: 2008-05-06, 14:39

mixer spoko,,odkrec przewod powietrza od str przepustnicy,odkręc przewod gazu od mixera,teraz powinienes moc odkręcic krociec mixera od tego pierscienia co jest w przewodzie powietrza-to własnie jest mixer,a potem polecam zapoznac sie z oferta mixerow strumieniowych-mialem taki i...fajnie auto jezdzilo,,ale sprzedalem auto i nie mam zabawki

Marcel · Wysłany: 2008-05-06, 19:13

Dzięki Kolego

kecayy · Wysłany: 2008-05-07, 10:54

serwus. w mojej nexii jest to naturalne (tak sądzę) że przy prędkości powyżej 130 lub mniejszej ale przy solidnym obciązeniu motoru (np. jazda z rodzinka pod górkę

) odcina się gazownia i przechodzi na benzyne potem samodzielnie wraca do gazu. moze więc coś z przełącznikiem czy jak to tam nazwać

. w każdym razie nie upatrywałbym problemu w mikserach itp. jak byłby zanieczyszczony to i przy niskich obrotach byłyby problemy. tak myśle

Marcel · Wysłany: 2008-05-07, 11:15

Mi kolego nie przełącza się na benzynke ale dzieki za wskazówkę.A na niskich obrotach jest wszystko OK

łosiek · Wysłany: 2008-05-09, 06:19

bywa tak ze dobrano reduktor na styk i nie daje rady przy wyzszym zapotrzebowaniu na lpg,zapytaj gazownika o numery i producenta i potem zapytaj producenta (o i le gazownik nie odpowie" na jaka moc przewidziano dany reduktor