Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2012-04-29, 11:06 [Leganza] Amortyzatory Korea import
Witam. Zauważyłem ostatnio, że w sprzedaży internetowej pojawiły się amortyzatory do Leganzy rekomendowane przez firmę Jadar Chorzów. Są to amorki Korea import. Cenowo wypadają bardzo atracyjnie gdyż są o 50 zł za sztukę tańsze od spotykanych często na Allegro Monroe. To sprawia, że za ok. 520 zł możemy mieć nowe wszystie cztery amortyzatory. Korespondowałem z Jadar i według opinii sprzedawcy, amortyzatory są bardzo dobrej jakości (stosunek cena/jakość), nawet lepszej od tych najtańszych Monroe za ok. 170 zł/szt. Niska cena wynika z tego, że możemy o nich powiedzieć "no name", a jakościowo nie odbiegają.
Czy ktoś z Was miał styczność z tym towarem, niekoniecznie właściciele Legi? Chodzi mi ogólnie o opinie, ale osób ktore miały styczność z towarem. Opinie teoretyków mnie nie interesują.
Dodam, że rok temu wymieniałem sprężyny na przodzie właśnie na spręzyny tej firmy i sprawują się bez zarzutu.
Jak bym miał brać monroe to wołabym wziąć te tańsze. Bo monroe teraz to beznadziejna firma pod względem jakości-trwałości. U brata nowy amortyzator przedni gazowo-olejowy wytrzymał 40tys a fabryczny 150tys.
bielu1996 [Usunięty]
Wysłany: 2012-04-29, 19:54
Generalnie gwarancja jest dwa lata. A te 40 tys. to pewnie robił właśnie 2-3 lata także w normie. Oryginalny amortyzator fabryczny wiadomo wytrzymuje nawet i 200 tys. Ale nie kosztuje on 130-170 zł/szt. tylko przynajmniej trzy razy tyle
RIPER Administrator Jose Jalapeno on a stick
Auto: LANOS V6, SIGNUM V6 X2
Imie: TOMEK Pomógł: 1137 razy Wiek: 38 Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 24294 Skąd: SI
Wysłany: 2012-04-29, 20:21
bielu1996 napisał/a:
Zauważyłem ostatnio, że w sprzedaży internetowej pojawiły się amortyzatory do Leganzy rekomendowane przez firmę Jadar Chorzów.
chiny kup KYB excel G chyba że chcesz mieć łódź zamiast auta
jeżeli pomogłem, kliknij +pomógł nie udzielam pomocy przez PW, nie siedzę na forum 24h
układy wydechowe ze stali nierdzewnej, pisz pw
Auto: LANOS V6, SIGNUM V6 X2
Imie: TOMEK Pomógł: 1137 razy Wiek: 38 Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 24294 Skąd: SI
Wysłany: 2012-04-29, 20:51
powiem Ci tak, wszędzie są buble, a nie wiadomo czy koleś nie rozwalił tego amora, opcji jest wiele ale nie ma takiej że KYB excel G to kijowy amor, zamontowałem tego trochę i jakoś nikt nie ma problemu, a dziś kolejne trafiły do matiza koleżanki z forum
jeżeli pomogłem, kliknij +pomógł nie udzielam pomocy przez PW, nie siedzę na forum 24h
układy wydechowe ze stali nierdzewnej, pisz pw
pod warunkiem że jest japoński. Sam szukałem KYB excel-g i udało się trafić właśnie takie więc powinno być git. Narazie przejechałem 6 tysiaków i jest ok, na dziurach trochę trzęsie, jak wozem drabiniastym ale jak jest obciążony i jest droga w miarę równa to miodzio!!! polecam
bielu1996 [Usunięty]
Wysłany: 2012-04-30, 08:31
RIPER napisał/a:
kup KYB excel G chyba że chcesz mieć łódź zamiast auta
Napewno nie KYB. Nie znosze mieć twardego i sztywnego zawieszenia. Miałem styczność z tymi amortyzatorami w Audi i nie powiem na zakrętach fajnie trzymały, ale jadąc po naszych polskich drogach to czułem się jakbym jechał taczką. Do tego twarde fotele Audi, porażka poprostu. Po przejechaniu 200 km miałem ochote wysiąść,bo mnie nie powiem co bolało
Ma być miękko i przyjemnie kołysać właśnie jak na łodzi
RIPER Administrator Jose Jalapeno on a stick
Auto: LANOS V6, SIGNUM V6 X2
Imie: TOMEK Pomógł: 1137 razy Wiek: 38 Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 24294 Skąd: SI
Wysłany: 2012-04-30, 14:03
to seria premium KYB będziesz miał swoją motorówkę
jeżeli pomogłem, kliknij +pomógł nie udzielam pomocy przez PW, nie siedzę na forum 24h
układy wydechowe ze stali nierdzewnej, pisz pw
Czyli mam rozumieć, że nikt mi nie odpowie konkretnie na mój post. Szkoda...
maximus_15 Grupa Mazowiecka
Auto: Były 2 lanosy jest VAG & fiat 126p 80rok
Imie: Kamil Pomógł: 25 razy Dołączył: 27 Gru 2009 Posty: 2676 Skąd: radom
Wysłany: 2012-05-09, 17:26
ja mam założone KYB ale zwykły olej i nie narzekam... a co do tego filmiku to miałem tak fabryczne amory jak wyjmowałem... a na ścieżce miesiąc wcześniej miały 67% i 63% i powodem wymiany nie było kołysanie czy brak trzymania lecz stuki w zawieszeniu... co lepsze wymieniłem łożyska Macphersona, sworznie, amory, gumy stabilizatora, wszystko sprawdzone... a jak tłukło tak tłucze...
No z tymi stukami to jest w Leganzach jakaś paranoja... Przerabiałem to jakiś czas temu.
Wymienione były amortyzatory, oldboje, osłony, sprężyny, gumowe podkładki pod sprężyny, łączniki stabilizatora, tuleje drążków wleczonych, tuleje drażków poprzecznych, gumy stabilizatora, łożyska kół razem z piastami. Wydech się trzyma nie ma prawa stukać, zbiornik paliwa także. w bagażniku nic nie lata, wszystkie elementy na miejscu i stabilne. Na stacji diagnostycznej szczegółowe sprawdzenie i wszystko jest w najepszym porzadku.
I co, tył dalej tłucze na dziurach??? I o co chodzi?
RIPER Administrator Jose Jalapeno on a stick
Auto: LANOS V6, SIGNUM V6 X2
Imie: TOMEK Pomógł: 1137 razy Wiek: 38 Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 24294 Skąd: SI
Wysłany: 2012-05-09, 18:36
albo masz marnego mechanika albo marnej jakości części w mechanice nie ma cudów są tylko ludzie którzy nie wiedzą co robią i części które choć nowe nadają się tylko do śmieci
jeżeli pomogłem, kliknij +pomógł nie udzielam pomocy przez PW, nie siedzę na forum 24h
układy wydechowe ze stali nierdzewnej, pisz pw
Auto: Były 2 lanosy jest VAG & fiat 126p 80rok
Imie: Kamil Pomógł: 25 razy Dołączył: 27 Gru 2009 Posty: 2676 Skąd: radom
Wysłany: 2012-05-09, 22:47
RIPER napisał/a:
albo masz marnego mechanika albo marnej jakości części
mechanik od 1996 robi daewoo i ma ukończone akademie serwisowe DU wiec mechanik na pewno nie i części też sworznie sidem amory jak wspomniałem KYB... wiec ok nigdzie luzu nie ma wszystko jest ok a je*ie strasznie... najprawdopodobniej przez profil 40 amor nie wyrabia szybkością na nierównościach (wyczytałem tak na innym ) ale czy to prawda aha byłem na przeglądzie luzów nie było... teraz jeszcze raz byłem na ścieżce wszystko ok... wiec olałem temat i głośniej ustawiam radio
kup KYB excel G chyba że chcesz mieć łódź zamiast auta
powiem Ci tak, wszędzie są buble, a nie wiadomo czy koleś nie rozwalił tego amora, opcji jest wiele ale nie ma takiej że KYB excel G to kijowy amor, zamontowałem tego trochę i jakoś nikt nie ma problemu, a dziś kolejne trafiły do matiza koleżanki z forum 
i powodem wymiany nie było kołysanie czy brak trzymania lecz stuki w zawieszeniu... co lepsze wymieniłem łożyska Macphersona, sworznie, amory, gumy stabilizatora, wszystko sprawdzone... a jak tłukło tak tłucze... 
aha byłem na przeglądzie luzów nie było... teraz jeszcze raz byłem na ścieżce wszystko ok... wiec olałem temat i głośniej ustawiam radio 