[lanos]opony trą o nadkola

Adamkisiel · Wysłany: 2008-05-04, 12:38 **[lanos]opony trą o nadkola**

witam,mianowicie mam problem tego typu :pomocy:

że gdy jade w minimum 4 osoby to na większych nierównościach trą mi opony o tył nadkola.jest to dość uciążliwe i dla uszu i dla auta.mam opony z tyłu 195 na alu 14" podoba mi sie

bo jak na lanosa to dosyc szerokie są ale nie WIEM JAK ROZWIĄZAĆ TEN PROBLEM :niewiem:

czy wystarczy założyc nowe twardsze sprężyny(dodam że zawieszenie jest seria ale dosć miekie) czy wymienć oponki,takie jak były seryjnie chociaż bym wolał zostać przy tych 195.Bardzo proszę o pomoc i dobre rady.

azachodny · Wysłany: 2008-05-04, 13:38

Jeżeli trą tylko przy wybojach to utwardzenie powinno pomóc. Nawet takie gumowe "klocki" w sprężyny. Ale jakie masz oponki jaki profil?? Prawdopodobnie za wysokie są i to jest problem.

Bradley · Wysłany: 2008-05-04, 13:42

Mozesz miec nawet 185 a i tak beda trzec. Wszystko zalezy jakie masz ET felgi. Albo robisz taczke z zawieszenia, albo wywalasz plastikowe nadkola i zaginasz ranty do wewnatrz i ew. je rozpychasz.

goldenberg · Wysłany: 2008-05-04, 23:11

Ja mam u sienie 195/50 R15 i też tarły przy obciążeniu ale założyłem później gumy usztywniające i pomogło, pojeździłem tak z półtora roku dopóki jedna z gum nie wypadła i postanowiłem wymienić sprężyny na twardsze i też jestem zadowolony

łosiek · Wysłany: 2008-05-05, 16:47

miałem to co ty i..wstawienie gum w zwoje sprężyn pomogło,ale sprężyny pękły,dopiero zapodanie sprężyn od kadeta kombi (tańsze od orginal du) pomogło,jest super ale trzeba przestawic swiatła u mechaniora po tym,bo tył idzie tak ok 1 cm wyzej (korektor tego nie łapie,a oswietlenie drogi wazne jest),teraz mając butle z gazem,5 osób-auto nie przyciera o nadkola im nizej siada tym twardsze sie robi-takie sa spręzyny od kadeta kombi

Bradley · Wysłany: 2008-05-05, 17:42

emarcin · Wysłany: 2008-05-05, 18:38

Temat przerabiany przeze mnie

moje fele 14" ET35 z oponkami 185/60 R14 czyli standard a mimo to przy większych dołkach obcierało o nadkole dodam, że mam gaz w kole temat rozwiązałem montując w sprężyny gumy

ale to tylko tak doraźnie bo mam zamiar wymienić sprężynki na wzmocnione i teraz taki mały ot jakie polecacie sprężyny? :myśli:

Adamkisiel · Wysłany: 2008-05-05, 19:27

no dzieki koledzy,satysfakcjonuje mnie ta odpowiedz.chyba zdecyduje sie na wymiane sprzezyn na twardzsze bo nie chce wymieniac opon na węższe....jeszcze raz dzęki

łosiek · Wysłany: 2008-05-05, 22:51

twardsze to pada komfort,ale tez mozna,a założyłem gumy,bo auto było na gwarancji i nie chcieli uwzglednic usterki-bo przecieranie nadkola to wg mnie usterka,ale zalozylem gumy i nawet nic nie gadali,a jak tylko bylo po gwarancji to sie okazalo ze sprezyna jest pęknięta,i mechanik pomierzyl jej wymiary i wyszlo ze kadet kombi ma prawie takie same,ale charakterystyka odpowiedniejsza-nie sa utwardzane,tylko maja tak zrobione ,ze im bardzie obciazone auto,tym bardziej sie usztywnia-pewnie odpowiednia technologia utwardzania w fabryce

[ Dodano: 2008-05-05, 23:52 ]
nie sa utwardzane totalni jako całośc,tylko pewnie dolne 2 zwoje

Adamkisiel · Wysłany: 2008-05-06, 19:11

no kurde teraz mam dylemat bo nie iwem jakie kupic:/ pisza na allegro ze niby jakies wzmaciniane a w sumie wali mnie to jakie one beda wazne zeby mi juz nie tarly kola bo mam gaz z przyczyn ekonomicznych butla w kole swoje wazy i na dodatek jak wsiądą 3 osoby na tyl to na dziurach trze i chce to jaknajszybciej wyeliminowac...

Bradley · Wysłany: 2008-05-06, 19:49

łosiek · Wysłany: 2008-05-06, 21:52

i cała sztuka w tym,że lanek był kupiony w 99 i załozone nadkola,ale w serwisie nie mogli dojśc skąd w lanku 14 ki ,bo lanki były z 13 tkami,takie dziwne rzeczy-tez sugerowali wymianę kół na własna rękę,dopiero potem przyszły informacje ze lanki 16 V maja 14 tki,pierwotnie stomil,a potem dębica fabrycznie,sprężyna pękła i miała prawo,ale zamontowałem wkrętkę bo w innym aucie działało super,widocznie lanek nie lubi takich patentów,a co proponowałbyś jeżeli wg serwisu jest prawidłowo?

Bradley · Wysłany: 2008-05-06, 22:04

Dziwi mnie tez fakt problemu nadkoli w Lanosie. Dlaczego? Bo widzialem ostatnio na majowce Lanosa HB 5D i Lanosy maja okragle nadkole, nie takie jak w Nexii, ktore jest sciete i opona chowa sie jak w amerykanskim kadillaku.
łosiek, a jakie masz felgi i opony, ze obciera?
Z Nexiami 16kami bylo tak samo, ze mialy felgi 14`` 14/185/60 felga 5,5`` i ET bodajze 42 lub wieksze i nie ma bata. Nie moze obcierac.

Adamkisiel · Wysłany: 2008-05-07, 15:26

kolego zirytowałeś mnie moj rozmiar opony 195/65 et felgi nie wiem to są felgi rondell i dużo ich na allegro. to forum jest chyba p to zeby pomagac a nie pieprzyc glupot ze seryjnie sa 13 to powinny byc 13" dla mnie to jedna wielka bzdura bo jesli ktos taki jak ja nie chce jezdzic seryjnym autem tylko jakos je upiekrzyc wkładając o cal większe aluminiowe felgi to wydaje mi sie ze dobrze robi bo lubi swoje auto i stara sie zeby podobalo sie inny,bynajmniej ja tak mam.zwrocilem sie poprostu o pomoc bo mialem problem i jesli masz tak odpowiadac to nie odpowiadaj wcale bradley bo jesli ktos prosi o pomoc to sie jej udziela a nie mowi ze seryjne powinny byc felgi.

Bradley · Wysłany: 2008-05-07, 18:33

Adamkisiel, jak mam ci pomoc jak nie chcesz odpowiedziec na proste i rzeczowe pytanie. Jakie ET felgi, jaka szerokosc felgi. Nie interesuje mnie jaka to firma, ze jest srebrna i ma fajny wzorek.
Mowisz, ze masz opone 195/65 r14, a to jest balon (opona jest wyzsza od seryjnej 185/60 r 14 o 6,5mm czyli 13mm srednicy) Niby nic a juz moze wplywac na obcieranie. Druga sprawa, opona jest szersze o 10mm, a ET felgi jeszcze bardziej wplywa na ocierke. Trzecia sprawa, wybujane zawieszenie (sprezyny + amortyzatory).

I nie pieprze glupot, ze seryjne sa 13 to mam jezdzic na 13, ale seryjne sa 13 to wkladam np. 15 lecz najpierw patrze na parametry felgi zeby
a) licznik predkosci nie przeklamywal
b) opona na feldze nie ocierala o rant nadkola
a nie kupuje bo sa fajne, a potem pytam "help me bo sie zle dzieje".

Juz napisalem co sie robi jesli opona ociera:
a) zaginasz ranty, wyrzucasz plastikowe nadkola, rozpychasz nadkola i zabezpieczasz je zeby ruda nie zezarla nadkola
b) robisz z auta taczke (usztywniasz zawieszenie/podwyzszasz na mocniejszych sprezynach)
c) zmieniasz felgi tudziez opony

I nie ma cudow bo kazdy ktoremu ocieralo wybieral ktoras z podanych powyzej drog i nie narzekal.
I czym sie irytujesz? Ze krytukuje druciarstwo z wkladaniem w sprezyny gum usztywniajacych? Prosze bardzo, w koncu to twoje zycie, twoje bezpieczenstwo, ale jak bedziesz jechal na drodze to prosze omijaj mnie bo nie chce skonczyc zywota przez czyjac glupote.
EOT.