Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Dzis dopadla mnie nastepna awaria. Mianowicie jak dojezdalem do ronda i wcisnalem sprzeglo przy wciskaniu poczulem pewien luz, jakby noga mi sie osunela. Od tego czasu słychac trzeszczenie sprzegla, jak docisne do konca to wtedy jakby mniej. Najbardziej słychac jak stoje i nie mam wcisnietego sprzegla. co sie moglo stac?? Dojechalem nim do pracy (ok 2 km) ale dalej nie wiem co to moze byc . Czy mozna nim dojechac do warsztatu etc. W tych tematach jestem zielony
[ Dodano: 2012-05-31, 10:13 ]
zostawilem dzis autko u mechanika
piter1575
Auto: Nissan primera p12 , p11.144 dieselkombi
Imie: Piotr Pomógł: 28 razy Wiek: 36 Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 802 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2012-05-31, 20:19
wojmat89 napisał/a:
jak trzeszczy to możliwe że łożysko oporowe
Jak nie dotyka sprzegla to lozysko wycisku chyba nie pracuje łozysko pracuje tylko po wcisnieciu sprzegla. Moze hałasuja łozyska na głownym wałku skrzyni ?
Chcesz poznać swoją daleką rodzinę? Wygraj w totolotka :d
Jak nie dotyka sprzegla to lozysko wycisku chyba nie pracuje łozysko pracuje tylko po wcisnieciu sprzegla. Moze hałasuja łozyska na głownym wałku skrzyni ?
Sam chyba nie wiesz co piszesz..
Ja miałem padnięte łożysko i objaw padającego łożyska oporowe to trzeszczenie i dobrze słyszalne na jałowym
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
piter1575
Auto: Nissan primera p12 , p11.144 dieselkombi
Imie: Piotr Pomógł: 28 razy Wiek: 36 Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 802 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2012-06-02, 09:59
Ja z kolei u siebie w nexi tez miałem rozwalone lozysko docisku i bylo słyszalne tylko po wcisnieciu sprzegla (najbardziej jak bylo wcisniete do polowy) Jak nie dotykalem sprzegla to bylo cicho stąd moja sugestia
Chcesz poznać swoją daleką rodzinę? Wygraj w totolotka :d