Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2012-06-27, 08:24 [Lanos] Spalona puszka bezpieczników - co robić?
Witam,
Zacznę od tego, że ostatnio jak jechałem w trasie to w drodze powrotnej nagle przestały działaś mi światła - pozycyjne, mijania i drogowe. Pozostałe działały. Gdy dojechałem do domu to sprawdziłem wszystkie bezpieczniki w kabinie pasażera i w komorze silnika i wszystkie były OK. Pojechałem więc do elektryka i dzisiaj do mnie dzwonił ze stwierdzeniem, że mam spaloną puszkę bezpieczników i że w ogóle cud, że samochód się nie zapalił. Stwierdził, że jedyną opcją jest wymiana całej instalacji elektrycznej z innego lanosa. Jeszcze tego nie widziałem na własne oczy, ale brzmi groźnie. Moje pytanie brzmi, gdzie jest jeszcze jakaś puszka bezpieczników poza tymi dwiema i czy faktycznie nie da się tego jakoś obejść? W końcu reszta elektryki działa, nie ma tylko świateł.
Z góry dziękuje za odpowiedzi!
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
Alberciczek
Auto: Nubira II CDX Kombi Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 1762 Skąd: Tychy
Wysłany: 2012-06-27, 10:11
Są tylkie te dwie puszki, w których oglądałeś bezpieczniki. Na twoim miejscu pojechałbym do tego elektryka i raz jeszcze zerknął na te puszki czy od góry wyglądają tak samo jak wtedy co sprawdzałeś bezpieczniki.
Cała instalacja do wymiany ? A niedziałają tylko światła? Coś mi tu śmierdzi...
Jak nie działają tylko światła, to jest kilka możliwości, nietrudnych do naprawy - albo wypaliły się etyki włącznika świateł, albo poszedł przekaxnik świateł, albo spaliła się izolacja przewodów z włącznika, przekaźnika lub w skrzynce bezpieczników. Ale jakby paliła się izolacja, to napewno byś to poczuł.
Podejrzewam, że jakby była koniecznośc wymiany przewodów odpowiedzialnych za światła, to nie ma potrzeby żeby wymieniać całe wiązki przewodów i demontować cały środek auta.
Coś mi się zdaje, że ten elektryk ma jakąś wiązkę z Lanosa i chce się jej pozbyc...
Boris [Usunięty]
Wysłany: 2012-06-27, 14:47
Właśnie wróciłem z oględzin u elektryka. Okazało się, że puszka w komorze silnika od spodu jest przepalona w miejscu, gdzie wchodzi główny przewód zasilania. Dość mocno tam się wszystko zjarało, ale ogólnie samochód jeździ i nawet światła się naprawiły jak tam trochę pogrzebali. Elektryk mówił, że są 2 opcje - 1. Kupić puszkę zdemontowaną z innego lanosa i polutować przewody - wg elektryka to kilka godzin zabawy 2. kupić całą instalację przednią, tzn kostkę razem z 3 wiązkami, 2 od świateł i tą która idzie do środka samochodu.
Stwierdził, że taka instalacje kosztowałaby pewnie ok. 300zł i robociznę też wycenił na 300zł. Także nie bardzo mi się uśmiecha bulić tyle za naprawę...
tomaszek184
Auto: Lanos
Imie: Tomek Pomógł: 5 razy Dołączył: 19 Sie 2008 Posty: 86
[ Dodano: 2012-06-27, 16:29 ]
Z wymianą wiązki poradzisz sobie bez problemu.
Diagnostyka Komputerowa Daewoo i inne (m.in.Silnik, ABS, AirBag i inne moduły)
Warszawa-Radom-Kielce-Kraków. Kontakt PW.
kkwiatuszek89
Auto: był 126p a jest Lanos 1.5 16v + LPG
Imie: Kamil Pomógł: 34 razy Wiek: 35 Dołączył: 29 Sty 2010 Posty: 1346 Skąd: Olkusz
Wysłany: 2012-06-27, 15:35
bierz to auto od ,,mechanika" i rób to samemu! Wypinasz starą wtyczkę i wpinasz nową, rób po kolei to się nie pogubisz
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
Boris [Usunięty]
Wysłany: 2012-06-27, 16:18
Serdeczne dzięki
Nie wiedziałem za bardzo, czego na allegro szukać... Faktycznie, zrobię to samemu. Jeszcze raz dzięki
voltek Pomógł: 51 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 456
Wysłany: 2012-06-29, 20:06
kkwiatuszek89 napisał/a:
bierz to auto od ,,mechanika" i rób to samemu! Wypinasz starą wtyczkę i wpinasz nową, rób po kolei to się nie pogubisz
Czasami się zdarza lanos z klimą i wiązka z allegro jest od niego.Jak kolega ma bez klimy to się może jednak pogubić.Druga sprawa jakby to była wiązka z lanosa tzw euro3 to tez nie pasuje trzeba przerabiać światła.
Boris [Usunięty]
Wysłany: 2012-07-08, 20:49
Witam ponownie.
Dzisiaj skończyłem wymieniać całą wiązkę. Zajęło mi to tydzień z przerwami, ale jest zrobione. Jednak pojawiły się pewne komplikacje... Po pierwsze, nie działa mi LPG. Nie palą się diody na przełączniku benzyna/gaz no i fizycznie też nie przełącza się na gaz. Drugą rzeczą jest to, że nie działą mi przedni lewy kierunkowskaz, natomiast tylny miga jak szalony. Na awaryjnych nie ma tego problemu i wszystkie kierunki działają dobrze. Po trzecie nie pali się kontrolka od świateł pozycyjnych/mijania - kontrolka od drogowych działa. Dodam tylko, że w paru miejscach musiałem lutować przewody, bo do tej wiązki "fabrycznej" były w starej instalacji dolutowane jakieś dodatkowe. Generalnie starałem się robić wszystko tak jak w starej instalacji... Nie mam pojęcia, gdzie może leżeć problem.
Alberciczek
Auto: Nubira II CDX Kombi Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 1762 Skąd: Tychy
Wysłany: 2012-07-09, 08:19
Boris napisał/a:
Po pierwsze, nie działa mi LPG. Nie palą się diody na przełączniku benzyna/gaz no i fizycznie też nie przełącza się na gaz.
Brak zasilania - sprawdz bezpiecznik, albo nie podłączyłeś zasilania z nowej wiązki. Sprawdz, czy na sterownik gazu przychodzi zasilanie.
Boris napisał/a:
Drugą rzeczą jest to, że nie działą mi przedni lewy kierunkowskaz, natomiast tylny miga jak szalony. Na awaryjnych nie ma tego problemu i wszystkie kierunki działają dobrze
Jak na awaryjnych miga to żarówka wygląda na to że jest ok Sprawdz dla pewności tą żarówkę, sprawdz, czy jest na niej masa. Jak to nie pomoże, to musisz szukać w złączach od kierunków - jedno jest koło skrzynki przekaxników w kabinie, a drugie jest pod siedzeniem kierowcy. Oba złącza są pomarańczowe, 20 pinowe.Interesują cię przewody jasnoniebieskie.
Boris napisał/a:
Po trzecie nie pali się kontrolka od świateł pozycyjnych/mijania
Zacznij od sprwdzenia żarówki - najlepiej zamień miejscami zarówke pozycyjnych z np. drogowymi. Jak okaże się, że żarówka jest ok, to musisz sprawdzić, czy na złącze zestawu wskaźników na pin 14 dochodzi napięcie, po włączeniu pozycyjnych. Jak nie, to musisz sprawdzić złącze S204, czerwone, 20 pinowe,jest powyżej schowka - sprawdz, czy po włączeniu świateł pozycyjnych jest tam napięcie. Z tego złącza leci kabelek do zestawu wskaźników.