[Lanos] Wymiana wszystkich uszczelek po mechaniku partaczu.

daw7007

Witam,
jakiś czas mechanik wymieniał uszczelnienia wszystkie w silniku i niestety spartaczył robotę.. olej wykapuje , leci po całym silniku i na wydech, przykra sprawa, zostawiam małe plamki

ponieważ chce wymienić sprzęgło i gumy stabilizatorów , chce wyjąć silnik żeby wszystko porządnie zrobić,i moje pytanie jest takie co potrzebne jest mi , dokładnie jakie klucze , może jakieś końcówki do specjalnych śrub ,czego mam się spodziewać, ponieważ leci przy pompie olejowej muszę dać tam nową uszczelkę, pytanie jak ją zdemontować ?czy są z nią jakieś problemy?
co radzicie wymienić? w sensie wypisać listę, żeby potem 10 razy do sklepu nie latać

bo muszę maila wysłać żeby mi w sklepie wszystko przygotowali, rozrząd świeży, tylko olej wymienię i filtr

mam nadzieje ze panewki zdrowe , przy okazji będę oglądać dół

i jak wygląda wymiana uszczelniacza przy cewce ?:P tam też mokro... mam wrażenie ze ten mechanik nie dawał uszczelek tylko masze uszczelniającą.... a i silnik 1.4 2000r., bez wspomagania tylko lpg

daw7007 · Wysłany: 2012-07-09, 14:18

Czy ktoś z forumowiczów dobierał się do silnika i może się podzielić doświadczeniem? czy jeszcze nie ma tu takiej osoby co by tym się zajmowała...? nie chce żeby się okazało ze nagle narzędzi jakiś konkretnych nie mam...

krzysiek8104 · Wysłany: 2012-07-10, 21:51

Co do narzędzi to taki zestaw http://allegro.pl/klucze-...2450518483.html plus klucz dynamometryczny, klucze ampulowe.
Potrzebny będzie klucz do pompy wody co by napiąć pasek rozrządu. Ja takiego nie miałem, więc pospawałem sobie z płaskowników.
Poza tym, co jakiś czas rób zdjęcia z różnych stron, bo możesz zapomnieć co do czego idzie.
A i załatw sobie serwisówkę.
Pompa oleju przykręcona jest chyba 6 śrubami M6. Nie będzie problemu z wyjęciem. Musisz tylko zdjąć rozrząd i miskę olejową. Natomiast przy zakładaniu na wale nie ma fazki aby simmering łatwo wszedł na wał, i jest łatwo o podwinięcie wargi simmeringa.
To chyba tyle. Przede wszystkim ma być czysto, i zaznaczaj elementy głowicy i półpanewek, aby wróciły w to samo miejsce.

butter18 · Wysłany: 2012-07-10, 21:54

daw7007 · Wysłany: 2012-07-11, 00:22

Generalnie wszystko mam , prócz troksów, mam nadzieje ze sprzęgło ich nie potrzebuje...
gość robił auto ponad pól roku temu na mazurach, a teraz jestem w warszawie... zastanawia mnie to czy uda się coś wykombinowawszy z tą pompą wody, wcześniej sam remontowałem silnik w124 2.3 i jakoś sobie poradziłem , auto śmiga do tej pory

wiec myślę ze dam rade

teraz nie będę ściągał głowicy i panewek, chyba ze stwierdzę ze jest coś nie tak..

ale miedzy innymi po to otwieram żeby się upewnić

Tuseras · Wysłany: 2012-07-11, 10:51

Chyba torxów ;P Nie, nie będą potrzebne

krzysiek8104 · Wysłany: 2012-07-11, 13:04

Nie będziesz ściągał panewek? A wałki rozrządu? Inaczej ciężko będzie ci wymienić simmeringi tych wałków, choć da się to zrobić bez demontażu

daw7007 · Wysłany: 2012-07-11, 19:04

Jeśli nie zauważę luzu poprzecznego na panewkach to nie widzę powodu do demontażu :)ogólnie wałek pewnie będę ściągać, i tak trzeba rozrząd zdjąć, lanos ma nie duży przebieg, wiec dlatego taka decyzja

zastanawiam się czy popychaczy nie wymieniać, ale to dopiero się okaże co naprawdę wymaga wymiany

daw7007 · Wysłany: 2012-07-18, 02:18

Wiec tak, remoncik przebiegł pozytywnie, nic nie zaskoczyło mnie, teraz po remoncie sucho, silnik ładnie pracuje także jestem zadowolony

wrzucam zdjęcia z moich prac

generalnie remont zrobiłem wciągu jednej doby

bez jakiejś asysty

butter18 · Wysłany: 2012-07-18, 12:34

wszystko ładnie pięknie... ale to aż w oczy kole :omg:

daw7007 · Wysłany: 2012-07-18, 13:56

Tak tak, kupie oryginał, niestety kupiłem z tym, ale jak dorwę nowe to zamontuje

całe szczęście ze to tylko kosmetycznie nie wygląda, a jakoś tam działa