Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2012-08-06, 08:18 [Espero] Brak świateł pozycyjnych przednich
Witam,
Panowie problem jest. Nie mam świateł pozycyjnych przednich. Jakiś niecały rok temu wymieniałem reflektory ( stare oryginalne były zamglone itd i nie nadawały się do niczego ) kupiłem więc nówki zamienniki bez regulacji elektrycznej ( te oryginalne miały ) mechanicy mi wymienili reflektory , powkładali żarówki i super. Oczywiście dopiero wczoraj zauważyłem że nie mam tych pozycyjnych świateł a minął już niemal rok. Mijania i długie działają normalnie. Żarówki są wszystkie powymieniane więc to nie może być to. Zajrzałem pod maske i jedyne co widze to trzy wiązki kabli z czego podłączone są dwie a jedna luzem. domyślam się że ta trzecia była od regulacji elektrycznej której tu ni ma i dlatego też nie ma wejścia na tą ową trzecią wiązkę.
Kończy mi się przegląd rejestracyjny a pewnie się dowalą do tego mendy na stacji. Jeżeli ktoś potrafi mi coś pomóc to byłbym wdzięczny
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
Artur_jaw darewnoo thx za:
Auto: była nexia ,matiz teraz skoda
Imie: Artur Pomógł: 330 razy Wiek: 42 Dołączył: 28 Lip 2010 Posty: 4552 Skąd: SBE
Wysłany: 2012-08-06, 08:25
1 żarówki pozycyjne są na swoim miejscu i są sprawne??
2 masz stare reflektory (czy się ich pozbyłeś) można by było podłączyć dla spr. instalacji
3 możesz zrobić foty jakie to klosze (łatwiej będzie coś myśleć) co do 3 wtyczki musi się wypowiedzieć ktoś kto bardziej zna się na espero
pomogłem kliknij pomógł
esperooo [Usunięty]
Wysłany: 2012-08-06, 10:34
są na swoim miejscu i są podłaczone, sprawdzałem. zastanawiam się czy da się je odwrotnie podłaczyć? tzn w tą szczelinę wsunąć żarówkę na opak?
Artur_jaw darewnoo thx za:
Auto: była nexia ,matiz teraz skoda
Imie: Artur Pomógł: 330 razy Wiek: 42 Dołączył: 28 Lip 2010 Posty: 4552 Skąd: SBE
Wysłany: 2012-08-06, 11:05
o ile to nie led nie ma znaczenia jak jest włożona żarówka no chyba że częścią świecącą do tyłu
masz możliwość sprawdzenia czy do oprawki dochodzi napięcie i czy jest podłączona do masy
pomogłem kliknij pomógł
esperooo [Usunięty]
Wysłany: 2012-08-06, 12:33
to nie led ino zwykła 5w5 taka jak w standardzie jest biała.
no napięcia to nie mam jak sprawdzić, musialbym miec miernik heh
kurde ale mozliwe żeby nowe fabrycznie reflektory oba miały powalone oprawki?
aha a jak mam zobaczyć czy jest do masy podłaczone?
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
Artur_jaw darewnoo thx za:
Auto: była nexia ,matiz teraz skoda
Imie: Artur Pomógł: 330 razy Wiek: 42 Dołączył: 28 Lip 2010 Posty: 4552 Skąd: SBE
Wysłany: 2012-08-06, 12:56
a masz jakieś zdolności w kwestii pomiarów itp
żarówka na 12V (małej mocy podłączona z dwoma przewodami i sprawdzasz we wtyczce żarówki (postojowej) czy pojawia się jej świecenie po podłączeniu jej pomiędzy blaszki we wtyczce postojówki (raz jedną raz drugą) oraz + i - akumulatora
świecenie z plusem - masa ok
świecenie z minusem - zasilanie ok
Na wstępie powiem że chyba niepotrzebnie wywaliłeś kasę na nowe reflektory. Jeżeli lustra są ok to klosze można doprowadzić do stanu używalności. Poradnik znajdziesz tutaj. Ja tak zrobiłem i wyszło prawie idealnie. Wracając do Twojego problemu zrób tak jak podpowiadają koledzy czyli sprawdź czy do oprawek dochodzi napięcie. Jeśli tak to prawdopodobnie nie ma styku w oprawce i trzeba trochę poodginać blaszki. Na Twoim miejscu doprowadziłbym do porządku stare reflektory z regulacją elektryczną a te odsprzedał.
Teoria jest wtedy, kiedy wszystko wiemy, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa i nikt nie wie dlaczego. My łączymy teorię z praktyką. Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.
michasw Espero pałer
Auto: Espero 1.5
Imie: Michał Pomógł: 45 razy Wiek: 33 Dołączył: 28 Sty 2011 Posty: 870 Skąd: TKA
Wysłany: 2012-08-07, 17:43
Ale przecież regulacje elektryczną moża bez problemu przełożyć ze starych.
serwus
esperooo [Usunięty]
Wysłany: 2012-08-07, 19:28
stare próbowałem doprowadzić do uzytku ale były tak zmulone że nic im nie pomagało... postaram się coś pokombinować a jak nie to na badaniu dam hajs w łape i tyle przejdzie bez tych pozycyjnych
Alberciczek
Auto: Nubira II CDX Kombi Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 1762 Skąd: Tychy
Wysłany: 2012-08-07, 20:28
Kup sobie miernik - koszt to 10 zł. Przyda ci się teraz i napewno kiedyś do niejednego w samochodzie - chociażby sprawdzić napięcie ładowania czy prąd ciągnięty z akumulatora. Mając auto podstawą jest mieć miernik. A koszta śmieszne.
Jak już nabędziesz miernik to mierz napięcie na zaciskach żarówek i potem po kolei na złączkach aż do bezpieczników.
esperooo [Usunięty]
Wysłany: 2012-08-08, 19:22
kupiłem miernik i posprawdzałem. kable ok dochodzące do wtyczki z żarówką. wyjałem żarówkę i sprawdzałem styki kolejno i napięcie jest na połowie styków tzn tych od zielonego kabla natomiast te od kabla czerwonego nie wykazują napięcia. nie jestem elektrykiem i dlatego nie za specjalnie się orientuję co i jak ale żarówki jak nie świeciły tak nadal nie świecą. może ktoś kumaty mi wyjaśni zasade działania tego i podstawy elektryki:D
Artur_jaw darewnoo thx za:
Auto: była nexia ,matiz teraz skoda
Imie: Artur Pomógł: 330 razy Wiek: 42 Dołączył: 28 Lip 2010 Posty: 4552 Skąd: SBE
Wysłany: 2012-08-08, 21:06
esperooo, kiedy masz ten przegląd jak coś możemy się zgadać ... tyle że ten/następny tydz mogę być troszkę nieuchwytny... (znaczy normalnie bo na forum będę
pomogłem kliknij pomógł
Alberciczek
Auto: Nubira II CDX Kombi Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 1762 Skąd: Tychy
Wysłany: 2012-08-08, 21:08
Do złącza lewej przedniej żarówki przychodzą dwa przewody - czarny oraz biały a na prawą żarówkę czarny i biało-czarny. Zamiast białego i biało-czarnego mogą być inne kolory ( w zależności jaka wiązka kabl;i się trafiła ). Czarny przewód to zawsze masa, natomiast kolorowy to plus. Analogicznie w styku żarówki na jednej blaszce jest masa, a na drugiej musi być plus po włączeniu świateł pozycyjnych. Oczywiście cały czas zakładam, że tylne światła pozycyjne, oświetlenie tablicy rejestracyjnej ci działa.
Mierząc czy jest masa musisz miernik ustawić na zakres20V i czarną elektrodę miernika przytykasz do blaszki, na którą jest wpięty przewód czarny, a czerwoną elektrodę przytykasz do plusa akumulatora. Powinno ci się pokazać napięcie równe napięciu akumulatora. A napięcie na akumulatorze mierzysz ustawiając miernik na zakres 20V i przytykając czarną elektrodę miernika do klemy minusowej akumulatora, a czwerwoną elektrodę do plusowej. Natomiast sprawdzając czy jest plus na styku żarówki, to czerwoną elektrodę miernika przytykasz do blaszki w gnieździe żarówki na którą przychodzi ten kolorowy kabelek, a czarną elektrodę przytykasz do minusa akumulatora. I też powinno ci pokazać się napięcie takie jak na akumulatorze.
Miernikiem możesz też sprawdzić żarówkę - przełacxzasz miernik na zakres brzęczyka i jak złączysz obie elektrody miernika to powinien on ci brzęczeć. Następnie przytykasz te elektrody do żarówki i jak jest ona dobra, to miernik musi ci brzęczeć. Jak ci nie brzęczy a na wyświetlaczu pokazują się jakieś cyferki, to żarówka jest do d...
Kolega Alberciczek trochę to zagmatwał. Wystarczy miernik ustawić na 20V napięcia stałego (na mierniku będzie znaczek podobny do = prąd i napięcie zmienne oznaczone jest przez sinusoidę ~) i zmierzyć napięcie między przewodami w oprawce żarówki oczywiście przy załączonych pozycyjnych. Jeśli jest napięcie ok 12 to należy zrobić tak jak Alberciczek napisał zmierzyć żarówki (ustawiając miernik na Ω lub na brzęczyk). Jeśli żarówki są sprawne trzeba poprawić blaszki w oprawce lub druciki w żarówkach. Amen.
Dla potomności zdjecie (by allegro) na którym widać czerwony i zielony kolor przewodów.
Teoria jest wtedy, kiedy wszystko wiemy, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa i nikt nie wie dlaczego. My łączymy teorię z praktyką. Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.
esperooo [Usunięty]
Wysłany: 2012-08-09, 17:13
wszystko spoko ino że ja mam miernik w postaci takiego powiedzmy śrobokrętu do pomiaru napięcia, to o czym wy piszecie to je ten z dwoma przewodami
artur_jaw - ja z urlopu wracam w tą sobotę a przeglad mam do jutra...:D