Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2012-08-11, 20:47 [MATIZ] Żarówki xnenonowe do plastikowych kloszy
Mam pytanie czy żarówki xenonowe które wyglądają jak zwykłe nadają się do plastikowych kloszy w MATIZIE? Zwykłe jakos mnie nie zadowalaja i potrzebuje troche mocniejszych. Czy mozna czy nie? I jaka moc tych żarówek? 55W czy można 100W?
Ostatnio zmieniony przez damiano440 2012-08-11, 20:53, w całości zmieniany 1 raz
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
Artur_jaw darewnoo thx za:
Auto: była nexia ,matiz teraz skoda
Imie: Artur Pomógł: 330 razy Wiek: 42 Dołączył: 28 Lip 2010 Posty: 4552 Skąd: SBE
Wysłany: 2012-08-11, 20:53
ale to są zykłe niebieskie żarówki ... możesz zastosować tylko moc wybierz odpowiednią choć w/g mnie bez sensu lepiej poSZUKAJ na forum jakie żarówki polecają ew spróbuj zregenerować reflektory będziesz bardziej zadowolony (sam po polerce reflektorów zastanawiałem się czy na długich nie jadę ...)
ale to są zykłe niebieskie żarówki ... możesz zastosować tylko moc wybierz odpowiednią choć w/g mnie bez sensu lepiej poSZUKAJ na forum jakie żarówki polecają ew spróbuj zregenerować reflektory będziesz bardziej zadowolony (sam po polerce reflektorów zastanawiałem się czy na długich nie jadę ...)
Polerowałem i podnosiłem tez ręcznie ale dalej jest słabo nawet na naładowanym na full akumulatorze.Jestem zadowolony po polerce ale słabe zarówki nawet gdy kupowałem nowe
Artur_jaw darewnoo thx za:
Auto: była nexia ,matiz teraz skoda
Imie: Artur Pomógł: 330 razy Wiek: 42 Dołączył: 28 Lip 2010 Posty: 4552 Skąd: SBE
Wysłany: 2012-08-11, 21:00
fakt światła w matizie nie powalają ale wszelkie zabawy z wzmacnianiem żarówek (np wspomniane 100W) skutkowało będzie skróceniem okresu używania samego reflektora poszukaj tematów np o osram'kach +90 moc zgodna a świecą lepiej
fakt światła w matizie nie powalają ale wszelkie zabawy z wzmacnianiem żarówek (np wspomniane 100W) skutkowało będzie skróceniem okresu używania samego reflektora poszukaj tematów np o osram'kach +90 moc zgodna a świecą lepiej
Takie tematy to tylko na elektryce tak?
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
Artur_jaw darewnoo thx za:
Auto: była nexia ,matiz teraz skoda
Imie: Artur Pomógł: 330 razy Wiek: 42 Dołączył: 28 Lip 2010 Posty: 4552 Skąd: SBE
Chodzi ci o takie żarówki a to z pewnością kupie dzięki ci bardzo
butter18 Mobilek
Auto: Matiz
Imie: Mateusz Pomógł: 165 razy Wiek: 36 Dołączył: 06 Sie 2010 Posty: 3111 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-08-11, 21:23
daruj sobie osram...
tungsram +90 identyczna i o wiele tańsza.
Powodzonka i szerokości
rgre
Imie: Roman Pomógł: 783 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7951 Skąd: w-wa
Wysłany: 2012-08-12, 07:56
1 ostrożnie z tymi plusami. większa moc świecenia przekłada się na wyższą temperaturę. polecieć mogą odblaśniki jak i gniazda oraz wtyczki żarówek.
2 nie wiem czy w matizie jest takie samo rozwiązanie zasilania żarówek jak w nubirze /a wygląda że tak, tylko krótszy samochód/, ale zdecydowana poprawa wystąpiła po zastosowaniu dodatkowych przekaźników. napięcie na żarówkach dorównuje teraz temu na akumulatorze.żarówki świecą swoją nominalną mocą, nie obniżoną przez inst. elektryczną samochodu /było ok. 10.5V zamiast 12V, 60W świeciło jak 50 /
3 żarówki tylko pewne, za dużo jest podróbek.taka za 12zł działa miesiąc w dobrych okolicznościach. moje philipsy działały rok, obie padły w krótkim odstępie czasu /+30% więcej światła, cena ok 40zł /
butter18 Mobilek
Auto: Matiz
Imie: Mateusz Pomógł: 165 razy Wiek: 36 Dołączył: 06 Sie 2010 Posty: 3111 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-08-12, 11:18
Tungsram +90 jeżdze już ponad 3 lata. żadna sie nie spaliła. Co prawda mam dzienne... ale sporo nocą jeżdze.
Powodzonka i szerokości
Ursus [Usunięty]
Wysłany: 2012-08-12, 11:21
rgre napisał/a:
ostrożnie z tymi plusami. większa moc świecenia przekłada się na wyższą temperaturę. polecieć mogą odblaśniki jak i gniazda oraz wtyczki żarówek.
Ale one mają standardową moc 60/55W, tu są zmiany chyba tylko z barwą i konstrukcją samej żarówki...
rgre napisał/a:
ale zdecydowana poprawa wystąpiła po zastosowaniu dodatkowych przekaźników. napięcie na żarówkach dorównuje teraz temu na akumulatorze.żarówki świecą swoją nominalną mocą, nie obniżoną przez inst. elektryczną samochodu /było ok. 10.5V zamiast 12V, 60W świeciło jak 50 /
Możesz napisać coś więcej albo skierować do tematu w tej sprawie, chętnie bym to sprawdził u siebie.
Ja nie jestem zadowolony ze swoich świateł mijania (klosze są ok), kupiłem więc markowe Philipsy ala xenon szumnie reklamowane i polecane. I co? I wielka, droga kupa. Faktycznie światło ma barwę bardziej zbliżoną do ksenonów ale to tyle co mogę o nich powiedzieć. W normalną pogodę w nocy jeszcze się jakoś na nich jeździ, ale jak pada deszcz lub jest ogólnie mokro to w porze zmierzchu można odnieść wrażenie, że w ogóle się jedzie bez świateł. Lepsze były te poprzednie żarówki, chyba osram 30+, więc następne jakie będą to te night breaker 90+ osram lub tungsram, bo często słyszę dobre opinie o nich. Do tego patrząc na klosze nie ma różnicy w barwie świecenia, a producent zapewnia w reklamie, że lampy będą wyglądać jak ksenonowe. Nawet postanowiłem złożyć reklamację w tej sprawie, wysyła się wtedy żarówki gdzieś za granicę (nie pamiętam gdzie) niby za darmo, trzeba tylko mieć odpowiedni nadruk na kopercie, ale oczywiście na naszej poczcie polskiej nikt nie wiedział jak obsłużyć taką przesyłkę i w końcu sobie darowałem.
Jedyny świetny efekt miałem kiedyś w Galancie zakładając żarówki ala xenon ale 100W. Efekt był rewelacyjny, ale to była tania chińszczyzna więc jedna padła już po około 1,5 miesiąca. Miałem też wątpliwości co do oślepiania innych (wzniesienia itp) więc nie wróciłem już do tego tematu.
Artur_jaw darewnoo thx za:
Auto: była nexia ,matiz teraz skoda
Imie: Artur Pomógł: 330 razy Wiek: 42 Dołączył: 28 Lip 2010 Posty: 4552 Skąd: SBE
Wysłany: 2012-08-12, 11:50
Ursus, żeby sprawdzić czy coś takiego u Ciebie ma sens zmierz napięcie na aku (podczas pracy samochodu) i porównaj z tym które masz na samych żarówkach...
później kilka obliczeń:
P-moc
U-napięcie
R-opór żarówki (stały )
i wzór:
P=U*U/R
i trochę teorii
załóżmy że napięcie na aku 14V=U a na żarówce np 12,6 tak dla prostoty liczenia (czyli 0,9U napięcia na aku)
dalej wracamy do wzoru:
P=U*U/R a po wstawieniu spadku napięcia (0,9U) mamy P1=0,9U*0,9U/R wiemy że opór i napięcie wejściowe w obu przypadkach są te same: P1=0,81*U*U/R => z czego mamy P1=0,81*P
czyli przy spadku napięcia o 10% moc spada o 19%
a rozwiązanie dodatkowy przekaźnik który zasilany jest z obwodu świateł (cewka ) oraz podający na żarówki napięcie bezpośrednio z aku (eliminacja pewnego odcinka przewodu,kilku złączy co daje zmiejszenie oporu w instalacji i powodujące zwiększenie napięcia na żarówkach
oczywiście dane z głowy więc proszę nie cytować ich w innych tematach... chodziło tylko o przedstawienie zasady działania i ew korzyści z dodania przekaźnika
pomogłem kliknij pomógł
Alberciczek
Auto: Nubira II CDX Kombi Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 1762 Skąd: Tychy
Wysłany: 2012-08-12, 11:51
damiano440 - żarówki które zaproponowałeś, to są zwykłe H4 jak kolega wcześniej napisał, tyle tylko, że zabarwione na niebiesko. Miałem kiedyś takie dawno dawno temu i jak je założyłem, to po pierwszej przejażdżce po ciemku od razu wywaliłem je do kosza - to zabarwienie na niebiesko pogarsza jasnośc świecenia tych żarówek. Są to najzwyklejsze, najtańsze białe żarówki ( które i tak są do d..y ) i dodatkowo pomalowane/zabarwione na niebiesko. To tak jakbys sam sobie zwykłą H4 pomalował lakierem na niebiesko.
Cytat:
ale zdecydowana poprawa wystąpiła po zastosowaniu dodatkowych przekaźników
rgre ma rację z tymi przekaźnikami - w Matizie jest przekaźnik świateł głównych przed przełącznikiem świateł. A co za tym idzie, przez przełącznik świateł idzie prąd na żarówki ( mam na myśli prąd a nie napięcie ). I prąd ten wypala styki przełącznika, a co za tym idzie na żarówki świateł przychodzi mniejsze napięcie a żarówka z kolei nie może przez ten przełącznik "pobrać" potrzebnego prądu, by świecić pełnym światłem. Mam nadzieję, że w miarę jasno to wytłumaczyłem
Trzeba założyć dwa dodatkowe przekaźniki ( jeden na mijania a drugi na drogowe ), którymi będzie sterował przełącznik świateł. Napięcie będzie szło prosto z akumulatora przez styki robocze przekaźnika do żarówek. A różnica między stykami przełącznika a przekaźnika jest taka, że te od przekaźnika wytrzymują o wiele większy prąd niż te od przełącznika i się nie wypalają.
Ta metoda jest już dawno sprawdzona - ja też w Nubie II miałem słabe światła, mimo, że reflektory kupiłem nowe. Po założeniu przekaźników światła są o wiele wiele mocniejsze.
Jeżeli chodzi o żarówki 100W - świecą mocniej, bo mają większą moc, ale wydzielają o wiele więcej ciepła niż standardowa żaówka, a to powoduje wypalanie się plastikowych szkieł reflektorów, co z kolei powoduje gorsze " świecenie " reflektora po dość krótkim czasie.
Co do żarówek Philipsa - kiedyś, parę lat temu ta firma jeszcze była dobra. Obecnie upadła na pysk zarówno pod względem oświetlenia samochodowego jak i domowego czy przemysłowego. Ja od jakiegoś czasu kupuję żarówki Tungsram lub Osram i jestem zadowolony. Kupuję te 30% lub 50% więcej światła. Co prawda mają one krótszą żywotność ( coś za coś ), ale przynajmniej jak jadę w nocy, to mam przed samochodem jasno.
rgre
Imie: Roman Pomógł: 783 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7951 Skąd: w-wa
Wysłany: 2012-08-12, 12:08
Ursus napisał/a:
Ale one mają standardową moc 60/55W, tu są zmiany chyba tylko z barwą i konstrukcją samej żarówki...
chyba. a jeśli nie to lampy do wymiany. ja przy plusach musiałem zmienić kostki żarówek, wypaliły się. standartowe żarówki grzeją lampy i resztę w niej, także o kłopoty nie trudno. ostatnio widziałem nadtopione gniazdo żarówki H1 w golfie /stop aluminium/.
temat do nubiry,chodzi o to by było jak najkrótsze połączenie żarówka-akumulator. do adaptacji wszędzie tam gdzie producent nie pomyślał lub za dużo nawymyślał. ja podłączyłem dwa osobne przekaźniki zasilane z aku, sterowane napięciem z oryginalnej inst.zaraz przy żarówce. ja tutaj ciąłem przewody. łatwo i przyjemnie.
http://www.darekwie.user....niki/index.html
Alberciczek
Auto: Nubira II CDX Kombi Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 1762 Skąd: Tychy
Wysłany: 2012-08-12, 12:13
rgre napisał/a:
ja przy plusach musiałem zmienić kostki żarówek, wypaliły się. standartowe żarówki grzeją lampy i resztę w niej, także o kłopoty nie trudno. ostatnio widziałem nadtopione gniazdo żarówki H1 w golfie /stop aluminium/.
Ja w Nubie mam plusy od chyba 10 lat i nic się nie dzieje ani z przewodami ani z kostkami ani z kloszami. Z początku kupowałem plusy z Philipsa ( były chyba jako pierwsze ), a potem przeżuciłem sie na Tungsramy i Osramy. I do dziś jest spokój.
