Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Auto: Matiz Joy
Wiek: 35 Dołączył: 03 Sie 2012 Posty: 100 Skąd: Katoiwce
Wysłany: 2012-10-26, 17:21 [Matiz] wyciek paliwa na ziemię podczas tankowania
Witam,
Dziś chciałem zatankować kilka litrów paliwa i pracownik leje a tu patrzę na ziemię leci paliwo...
Na parkingu było wszystko ok żadnego wycieku w sensie że z baku.. mam joy wersję więc chyba tam jest bak plastikowy,to coś musiało pójść chyba przy początku ukłądu?jutro niby będę wiedział co nie tak bo auto odstawiłem do mechanika a Wy macie jakieś podejrzenia?co to może być walnięte jak paliwo na stacji odrazu leci na ziemię przy tankowaniu?
Ostatnio zmieniony przez wojak 2012-10-26, 17:57, w całości zmieniany 2 razy
z13
Auto: Matiz Joy
Wiek: 35 Dołączył: 03 Sie 2012 Posty: 100 Skąd: Katoiwce
Wysłany: 2012-10-26, 17:54
tzn no od razu jak pracownik lał to paliwo leciało pod autem kauża a tak to jezdzilem i na parkingu tam gdzie auto stało,przy pracy itp tam sucho pod autem..
[ Dodano: 2012-10-26, 18:56 ]
a cześć naprawa enwet ile może kosztować +-?
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
stifff Grupa Wielkopolska
Auto: Nexia
Imie: stefan Pomógł: 259 razy Dołączył: 04 Gru 2006 Posty: 4032 Skąd: piła
Wysłany: 2012-10-26, 17:58
Dziurawiąc tą plastikową rurkę dolotową paliwa złodziejaszki wysysają zbiornik do dna
butter18 Mobilek
Auto: Matiz
Imie: Mateusz Pomógł: 165 razy Wiek: 36 Dołączył: 06 Sie 2010 Posty: 3111 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-10-26, 18:12
ta rura jest cholernie droga. jak na taki prosty konstrukcyjnie element. na allegro jest sporo tego.
Tutaj nie musisz przecież mieć oryginalnej,ale proponowałbym wymienić jak najszybciej bo za każdym razem notujesz ubytek jakże "cennego" paliwa.
daniello42 [Usunięty]
Wysłany: 2012-10-30, 09:26
Witam,
Kolego miałem taki sam przypadek na stacji. Po pojechaniu do ASO diagnoza - przecięty przwód paliwowy czyli kradzież paliwa . Proponuje jeżdzić powyżej rezerwy i na 100% problem sie nie powtórzy.
Ja tak śmigam od 6 miesiecy i zero problemów . Wina tkwi w wskażniku paliwa, który nie opada po wyłączeniu stacyjki.
P.S troche irytują częste wizyty na stacjach benzynowych ale cóż zrobić. Na hamstwo nie ma rady.
Pozdrawiam
Twoja pompa paliwa na pewno sie odwdzieczy za ciagla jazde w okolicy rezerwy
butter18 Mobilek
Auto: Matiz
Imie: Mateusz Pomógł: 165 razy Wiek: 36 Dołączył: 06 Sie 2010 Posty: 3111 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-10-30, 09:53
daniello42 napisał/a:
Wina tkwi w wskażniku paliwa
nie pleć bzdur
daniello42 napisał/a:
Proponuje jeżdzić powyżej rezerwy i na 100% problem sie nie powtórzy.
nie pleć bzdur, bo pompę zajedziesz
Powodzonka i szerokości
Artur_jaw darewnoo thx za:
Auto: była nexia ,matiz teraz skoda
Imie: Artur Pomógł: 330 razy Wiek: 42 Dołączył: 28 Lip 2010 Posty: 4552 Skąd: SBE
Wysłany: 2012-10-30, 09:59
idz trochę dalej i jeździj bez paliwa ... samochód przecież można dopchać ma stację
a wystarcza poszukać był temat już poruszany kto chce napewno znajdzie (jak autor tematu ) rozwiązanie - no chyba że się pochwali jak już będzie miał założone...
Kolego ja miałem podobny przypadek. Ale w tico. Odczepil mi się ten przewód od odpowietrzania zbiornika (ten cieńszy) i także przy tankowaniu leciało paliwo
Nadsterowność wzbudza strach w pasażerach. Podsterowność – w kierowcy
miodo
Auto: Tico
Dołączył: 12 Sie 2011 Posty: 119
Wysłany: 2012-10-30, 19:45
Miałem to samo - złodzieje przecięli rurkę i wypompowali paliwo. Znalazłem rurkę pcv o podobnej średnicy, włożyłem jedną w drugą klejąc budaprenem, jak wysechł to jeszcze okręciłem srebrną taśmą klejącą. Godzina roboty, trzyma już 2 miesiące, koszt zerowy