[Espero] Nowa instalacja - parę różnych problemów

Mario85

Założyłem instalację gazową w tańszym warsztacie - niestety nie było mnie stać na większy wydatek. Za nieco poniżej 2k otrzymałem Stag 4 Eco oraz wtryskiwacze oraz reduktor AC.

Po założeniu niestety zaczęły się problemy i wizyty.

Zacznę może od drobnostki, która pojawia się przy jeździe na benzynie - przy postoju, na luzie, obroty delikatnie falują - między 820, a 860. Według gazownika - przewody i świece są w porządku, przepustnica i silnik krokowy były czyszczone w grudniu, a falowanie wciąż jest obecne.

W kwestii gazu - na chwilę obecną problemem jest gwałtowny spadek obrotów przy wysprzęglaniu, np. przy dojeżdżaniu do skrzyżowania. Wskazówka obrotów leci mocno w dół (na oko do około 750) i odbija do zwyczajnych. Nie wiem, czy to poważny problem, czy może zaszkodzić - prosiłbym o upewnienie w tej kwestii. Przy przełączaniu się na gaz obroty też potrafią powariować - w górę i w dół nawet o paręset, aż się ustabilizują.

Informacja od gazownika była następująca - jak są problemy na benzynie to na gazie będą wielokrotnie większe. Już nie wiem, czy dalej mnie próbują wpuszczać w maliny, czy jest w tym dużo racji, czy tylko trochę. Zdarzyło im się przekonywać mnie, że kontrolka check to rzecz normalna i w końcu zgaśnie.

Epopeja była dosyć długa - parę wizyt w kwestii regulacji, żabkowanie przy temperaturze przełączania poniżej 45 stopni, powyżej jej - też, ale słabo widoczne. Następnie w warsztacie stwierdzili, że zamontowali zbyt szerokie dysze, więc wymienili na węższe. Znowu wizyty w celu regulacji, potem kolejne zaświecenie lampki check engine, plus pojawienie się wymienionego problemu przy wysprzęglaniu. Ostatecznie zdecydowano, że wymienić trzeba sterownik na Stag'a 4 Plus. Gazownik stwierdził, że po raz pierwszy ustawiał korekty temperaturowe, bo wcześniej nigdy nie było takiej potrzeby. Kontrolki od tej pory nie uświadczyłem i postanowiłem trochę odpuścić, ale zastanawia mnie czym to może być spowodowane i czy kwestia jest w instalacji, czy w czymś innym?

Cóż - żałuję trochę wyboru warsztatu, ale nie miałem w tamtym czasie funduszy na więcej, a dalsze jeżdżenie na benzynie też nie było ekonomiczne.

RIPER · Wysłany: 2013-01-16, 09:14

gdzie zakładałeś instalację

możesz zrobić foto spod maski

zbooj · Wysłany: 2013-01-16, 10:54

Mozesz tez sprobowac przez naszych chlopakow [AC producent staga], skontaktuj sie z Januszem Kosowskim 669 999 493 [o ile ta czesc wojewodztwa nie podlega pod niego to cie przekieruje do kolegi] to moze podpowie co i jak albo wspomoze

Mario85 · Wysłany: 2013-01-16, 14:48

Fotki powyżej. Zakładane w serwisie Basik w Zabrzu.

Do AC już zdarzało mi się dzwonić, może jeszcze spróbuję - po sesji. Dzięki za dane kontaktowe. Na razie planuję podłączyć go jeszcze pod komputer, choć z tym bywa problem w Espero 1.5, z tego co na razie zdążyłem się dowiedzieć.

RIPER · Wysłany: 2013-01-16, 14:54

a jak silnik zachowywał się przed instalacją gazu ?

Mario85 · Wysłany: 2013-01-16, 15:04

Z niepokojących zjawisk zauważyłem tylko te lekko falujące obroty. Podobno, według gazownika, jest jakaś przerwa dopóki się nie rozgrzeje do 65 stopni. Nie zauważam tego za bardzo, choć zwracam na to uwagę. Potrafi ładnie wystartować, gdy jest taka konieczność, bez żabkowania.

Nie wiem na co jeszcze mógłbym zwrócić uwagę. Nic innego nie zauważyłem. Na chwilę obecną ma 30k km przebiegu. To co przy nim robiłem - robiłem próbując z niego zrobić nowy samochód. A prócz tego - wszystko wydawało się cacy. Nawet ostatnio jeździłem trochę na benzynie by sprawdzić czy to samo występuje co na gazie - i nic.

RIPER · Wysłany: 2013-01-16, 15:25

musiałbym na żywo oglądnąć tę instalację bo nie wszystko jestem w stanie stwierdzić, obserwuj spotkania grupy śląskiej, wpadnij to Ci to posprawdzam, możesz mieć wiele źle porobionych rzeczy których nie wywnioskujemy przez internet :wink:

Mario85 · Wysłany: 2013-01-16, 15:42

Dzięki. W takim razie trzymam rękę na pulsie.

axyt · Wysłany: 2013-01-16, 18:38

Ja obawiając się problemów z sekwencją założyłem po prostu zwykłą II generację. Po poprzednich przygodach z hondą mam dość użerania się z gazownikami. U siebie mam najprostszą instalkę jaka chyba może być założona - Stag 2L Plus + reduktor Lovato. Jest krokowy do gazu i emulator wtrysków. Chodzi ładnie i naprawdę ładnie się zbiera. Był problem z falującymi obrotami (tylko na LPG i tylko dopóki silnik porządnie się nie rozgrzał) - wymieniłem profilaktycznie krokowy ale to nie była jego wina. Pomogła regulacja gazu i jak narazie jest OK.

zbooj · Wysłany: 2013-01-16, 21:40

axyt: wszystko zalezy od tego kto wstawia, ja mam praktycznie ten sam zestaw w legi co kolega, temp przelaczania 26 stopni i nawet nie drgna obroty, da sie ? da sie

[btw ladnie sie zbiera ale nie tak jak na benzynie,a dwa ze ujowy gazownik i druga genere potrafi spartolic, co nie raz bylo juz tu poruszane w roznych przypadkach

]

steyr · Wysłany: 2013-01-16, 22:02

nie żebym sie czepiał ale reduktor masz zamontowany prostopadle do kierunku jazdy, tutaj może byc problem z dawkowaniem gazu przez reduktor przy hamowaniu, na membrany w reduktorze dodatkowo działa siła bezwładności przy hamowaniu pojazdu

OlekBartek · Wysłany: 2013-01-16, 23:06

Świr · Wysłany: 2013-01-17, 20:59

OlekBartek · Wysłany: 2013-01-17, 22:02

Świr · Wysłany: 2013-01-18, 21:40