Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Auto: Dzik
Imie: Paweł Pomógł: 51 razy Wiek: 36 Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 1625 Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2013-01-28, 11:08 [Lanos] Kawka z mlekiem pod korkiem
Witam.
Dzisiaj zauważyłem, że pod korkiem oleju jest kawka z mleczkiem, lecz oleju nie ubyło strasznie, płynu chłodzacego również nie ubyło.
Pali na biało zaraz po odpaleniu, lecz później przestaje.
Zero wycieków z okolic uszczelki pod głowicą.
Co proponujecie za rozwiązanie?
Niedogrzanie silnika?
Biała maź to wynik zimowej jazdy na krótkich dystansach. Nie wiem jak jest w lanosach ale starszych silnikach WV 1,6 czy 1,4 zatyka się przez to odma i potrafi wywalić cały olej nawet podczas jazdy.
Mówisz?
Jakieś 2 lata temu uszczelka była robiona. a wycieków żadnych nie ma. Drogie to może być?
Nie uszczelka pod głowicą lecz uszczelniacze na zaworach. Jeśli odpalisz i kopci Ci na biało i potem przestaje to są właśnie objawy walniętych uszczelniaczy. Fakt roboty jest przy tym sporo.
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
muchamaciej Grupa Dolnośląska
Auto: DU Lanos "SE" - A15DMS
Imie: Maciej Pomógł: 7 razy Wiek: 34 Dołączył: 06 Lip 2010 Posty: 930 Skąd: Wrocław/Kalisz
Wysłany: 2013-01-28, 11:44
Poczekaj, spokojnie, u mnie też się pojawia a robie małe przeloty po mieście. Rok temu pierwszy raz w zimie zaobserwowałem to zjawisko i się przeraziłem ale wiosna-lato-jesień nie było tego efektu a teraz znowu się pojawił. Jak zrobie trase ok 140 km to pod korkiem nic nie ma Ubytków oleju nie mam, mam minimalny ubytek płynu ale to przez uszczelke termostatu
Capsiu Grupa Dolnośląska
Auto: Dzik
Imie: Paweł Pomógł: 51 razy Wiek: 36 Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 1625 Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2013-01-28, 11:45
Timoti, a jakies objawy silnikowe? Słabszy silnik czy coś? bo u mnie tego nie zauważyłem.
Timoti, a jakies objawy silnikowe? Słabszy silnik czy coś? bo u mnie tego nie zauważyłem.
Nie jest to zauważalne pod nogą. Gdyż olej (tym bardziej teraz gęsty od zimna) zapycha nieszczelne przecieki uszczelniaczy i przedostaje się odrobina oleju do komory spalania i jest biały dymek. Po jakimś czasie znika biała spalina gdyż zawór pod wpływem ciepła się rozszerza i uszczelnia całkowicie.
Ja na Twoim miejscu bym nic nie robił tylko obserwował stan oleju.
Capsiu Grupa Dolnośląska
Auto: Dzik
Imie: Paweł Pomógł: 51 razy Wiek: 36 Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 1625 Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2013-01-28, 11:52
Poczekamy do wiosny
i tak prawie teraz nie jeździ, tylko 3km w jedna strone na uczelnie i z powrotem
jeśli pomogłem to kliknij +pomógł
Artur_jaw darewnoo thx za:
Auto: była nexia ,matiz teraz skoda
Imie: Artur Pomógł: 330 razy Wiek: 42 Dołączył: 28 Lip 2010 Posty: 4552 Skąd: SBE
Wysłany: 2013-01-28, 11:55
Capsiu napisał/a:
3km w jedna strone na uczelnie i z powrotem
i masz winowajcę...
pomogłem kliknij pomógł
Capsiu Grupa Dolnośląska
Auto: Dzik
Imie: Paweł Pomógł: 51 razy Wiek: 36 Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 1625 Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2013-01-28, 11:58
Więc gites, dzięki Pany za odpowiedzi podpowiedzi
Pojeździmy i poczekamy na wiosne
jeśli pomogłem to kliknij +pomógł
Artur_jaw darewnoo thx za:
Auto: była nexia ,matiz teraz skoda
Imie: Artur Pomógł: 330 razy Wiek: 42 Dołączył: 28 Lip 2010 Posty: 4552 Skąd: SBE
Wysłany: 2013-01-28, 12:13
ew weź go ścignij w trasę żeby się nagrzał - nie jestem pewien czy po całej zimie ten bałagan nie narobi dodatkowych kosztów... jak go w końcu zacznie rozpuszczać
pomogłem kliknij pomógł
Capsiu Grupa Dolnośląska
Auto: Dzik
Imie: Paweł Pomógł: 51 razy Wiek: 36 Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 1625 Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2013-01-28, 12:16
W lutym planowana trasa +/- 200km, więc napewno pójdzie
jeśli pomogłem to kliknij +pomógł
Artur20 [Usunięty]
Wysłany: 2013-01-28, 15:35
ja bym poczekal z osadem ze to sa uszczelniacze moim zdaniem tak jak inni koledzy mowia wina zimy i krotkich dystansow jakie pokonujesz u mojego ojca jest tak samo i nic sie niepokojacego z silniekim nie dzieje poprostu czasem biore od niego auto zrobie mu spora trase i po klopocie w tych warunkach jakie sa obecnie jest norma ze jest duzo pary z wydechu w daewoo w mojej bylej Nubirze dokladnie tak samo bylo . Jakbys zauwazyl ubytki oleju czy plynu chlodzacego to co innego
Kondi
Auto: Musso, Mazda6 2.2 , Polonez 1984r 2.0 TC
Imie: Konrad Pomógł: 26 razy Wiek: 42 Dołączył: 03 Lip 2009 Posty: 801 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-28, 16:39
Timoti napisał/a:
Capsiu napisał/a:
Mówisz?
Jakieś 2 lata temu uszczelka była robiona. a wycieków żadnych nie ma. Drogie to może być?
Nie uszczelka pod głowicą lecz uszczelniacze na zaworach. Jeśli odpalisz i kopci Ci na biało i potem przestaje to są właśnie objawy walniętych uszczelniaczy. Fakt roboty jest przy tym sporo.
Jasne. To jest para i zjawisko zupełnie normalne w zimie, tym bardziej jeśli silnik jest systematycznie niedogrzany. Większość samochodów przy rozruchu i chwilę później puszcza biała parę. Nasze Lacetti jeździ dziennie 5km, w tym 2,5 rano i 2,5 popołudniu i para idzie praktycznie cały czas. Nie ma to nic wspólnego z uszczelniaczami.
Capsiu - możesz ewentualnie spróbować przysłonić chłodnicę kartonem żeby silnik łapał szybciej temperaturę. Ważne żeby termostat był sprawny.