Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2013-02-10, 13:20 [Nubira I] problem z odpalaniem na paliwie zalewanie silnka
Witam w mojej nubirze sie cos powalilo przyjechalem do domu 250km bylo ok wszystko .Na drugi dzien wsiadam auto odpalio pochodzila z 5 min. i zgasła i juz nieodpalila wchodzi na 100 200 obrotow i dalej na obroty niewskakuje jak juz zapali za 15 razem to przerywa tak jakby sie dławila, na lpg dziala w miare.kupiem przewody wysokiego napiecia ngk i swiece zalozylem,te stare byly czarne okpcone tak jakby nieprzepalała wrzyskiego.odpala ladnie i juz mysłalem ze bedzie ok ale tak ładnie niema dzisaj wpadłem zobaczyc czy pali odpalila za 1 razem ale i tak mi cos niepasowalo cos tak jakby ja trzymalo przy dodawaniu pedalu gazu i wkozncu zdechla i zas krece po 10 razy wchodzi na te 100 200 obrotow 2 sekundy i zdycha.filtr paliwa niedawno wymieniony paliwo przelatuje swobodne i jest czyste.odbierajac przewody zaplonowe od goscia ze sklepu ktury ma zaklad mechaniczny napoknol mi ze moze silnik jest zalewany paliwem ,ze komp daje wiecej na wtryski paliwa niz potrzeba .moze kompa zresetowac??(da cos to???i jak to zrobic??) pomocy juz mam dosc tego auta.....
dzieki pozdrawiam.
Przemek
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
Seether
Auto: Nubira I 2.0 HB
Imie: Szymon Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Gru 2012 Posty: 57 Skąd: Wołomin
Wysłany: 2013-02-10, 15:37
Odepnij akumulator na parę minut.
Później zaprogramuj obroty jałowe.
to zewzec klemy do kupy na 15min i niewiem czy w ten sposub sie zresetuje????
to nie tak , w kompedium jest opis, odepnij kleme na 15min przekrec kluczyk tak zeby zaswiecily sie kontrolki i wylacz, potem znowu tak zeby zakrecil troche rozrusznik i wylacz , potem odpal auto i powinno byc ok
dzieki wnd tak zrobie doczytam jeszcze w kompedium jak dokladnie to zrobic.jutro zobacze.jak wyjezdzalem 2 autem to zwarlem klemy jaktos mi tam napoknol .odpalil za 1 razem pochodzil troche i zdech i juz nieodpalil czyli to zwarcie klem nic niedalo.jutro zobacze to odpisze czy pomogolo to co napisales ...wracajac do tematu niech ktos podpowie co to moze byc czy to jest zalewanie silnka ??jak mysle czy cos innego jakto posprawdzac mam duzy problem bo sie przeprowadzilem na slask 3 tygodnie temu z piotrkowa trybunaslkiego i tu nikogo nieznam a jechac do 1 leprzego mechanika co kase wezme a nic niezrobi to mija sie z celem a tak zazwyczaj jest....mieszkam w ornontowicach jesli ktos jest z okolicy i ma chec i wiedze to prosze napisz i zgadamy sie przez telefon zaplace rzecz jasna pomuzcie.......
Oniewiem sam sie zdziwilem o co biega z tymi klemami.wlasnie ide do auta wyciogne bezpiecznik ecm a jutro zaprogramuje obroty jalowe i dam znac .poczytałem dobrze opisali jak to zrobic Z GÓRY DZIEKI
na cała noc powyciagalem bezpieczniki ECM w przedziale pasazerskim i w komorze silnka,odpiolem jeszcze klemy,powkladalem to dzis wedlug instrukcji kolegow ustawilem obroty jalowe i sie poprawilo ale jeszcze czekam jak silnik calkowicie ostygnie i wtedy npisze czy ten reset i ustawienie obrotow jalowych w moim przypadku pomoglo.....dam znac jaki rezylutat
bylem odpalic auto po tym resecie j.w ,odpalil ale jak dodam gazu to zdycha odrazu i tak pare razy zrobilem az poczekalem jak delikatnie zlapal temperatury wrzedl na wysze obroty ale sie dlawi tak mi sie wydaje jak juz wrzedl na obroty to stanol na 2 tys. czy paliwo czy gaz tak samo .wydaje mi sie za ma za duza dawke paliwa czemu tak mysle bo przed resetem zawsze za 1 palil potem byl juz problem by zachycil teraz odpala ale jak napisalem odrazu zdycha ....co moge jeszcze zrobic podpowiedzcie....jak zlikwidowac to zalewanie paliwa ??? wtryski odkrecac ,czyscic????czy cos inego prosze o pomoc.......
wracajac do tematu.blad mi wyskoczyl 12 i 53 cos z immobilajzerem .czy to ma cos wspulnego z tym co opisalem wyzej????????ide krokowca wyjme i czyszczenie pewnie podjade do garazu i rozbiore przepustnice itd. czyszczenie.podpowiece mi co do tego bledu 53????