Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Auto: Ax gt, 125p i smętne Tico
Imie: Jacob
Dołączył: 18 Cze 2011 Posty: 1959 Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-06-20, 22:00
łeee tam ... On ma tylko do kostrzynia i innych sierpniowych imprez dojeździć ^^
Niebawem i tak wymienie na coś nowszego. Mietek mi się marzy
Co do kolorystyki to w zasadzie od początku kwietnia zasuwam z zielona maska z pewnym napisem nabazgranym szprejem. Ludzie nie potrafią zrozumieć jak mogłem tam oszpecić aurt. dla mnie tam było piekne. teraz ma dodatkowo kolorowe drzwi i ujdzie ale powoli siezastanawima czy nie machnąć ich w kolor.
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
BRYAN Weteran Anarchista
Auto: Ax gt, 125p i smętne Tico
Imie: Jacob
Dołączył: 18 Cze 2011 Posty: 1959 Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-06-24, 11:09
No i wygląda na to, że rudzielec skończył swój żywot. Wjechała we mnie kobieta pasatem z jakimiś 50km/h na liczniku (który ucierpiał o wiele bardziej, pas przedni, podłużnica, maska ,szyba czołowa, chłodnia, akumulator i masa innych elementów.) u mnie niestety skorodowana podłużnica zrobiła swoje i pękła na całego. koło się położyło gdyby była w dobrym stanie prawdopodobnie jeszcze dziś bym pędził naprawionym tikaczem na stacje diagnostyczną bo w zasadzie tikuś nie odniósł większych obrażeń. Jednak mocne auto ^^
Jeździło z nowym silniczkiem całe 9 dni przez ponad 4000 kilometrów...
Jak ktoś chętny na jakieś części z niego to proszę się zgłaszać ^^
gdyby była w dobrym stanie prawdopodobnie jeszcze dziś bym pędził naprawionym tikaczem na stacje diagnostyczną bo w zasadzie tikuś nie odniósł większych obrażeń. Jednak mocne auto ^^
