Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Ile ja bym dal za taki kanalik swoj albo taki podnosnik.. ladnie o nia dbasz
Daewoo Nubira
wid3l3c Grupa Mazowiecka
Auto: Nubira I 2.0 teraz Citroen C5 MK I FL
Imie: Emil
Wiek: 39 Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3276 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-07-30, 21:21
W sumie to do pełni szczęścia brakowałoby tylko żurawia ale raczej nikt sponsorować nie będzie bo i korzystałoby się od wielkiego dzwona.
Żaba sprawę załatwia w zupełności A nawet jak w Lanosie skrzynię zmienialiśmy to się na dechy silnik opuszczało albo dodatkowy podnośnik i też było dobrze.
Ale jednak przydałby się kanał gdzieś pod domem
Wcześniej pytalem o pewien element który znalazłem pod kokpitem.
Wygląda na fabryczny wychodzi kilka kabelków z ori wiązki, jak pisałem była na nim jakaś koreańska okrągła naklejka o wielkości złotówki a całość owinięta paskiem izolacji.
Dynda se toto swobodnie... zaraz obok dyndającego komputera od ABS
Wie ktoś od czego to?
Aaaa no i w weekend pod maskę wpadnie coś takiego
Kwestia dokupienia przejściówki z waldemara i wężyków
A jutro wycieczka po diagnozę dotycząca błędów ABSu...
DoLeCk Administrator PanoramiX
Auto: Daewoo Lanos GTi
Imie: Paweł
Wiek: 42 Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 22348 Skąd: WT
Auto: Nubira I 2.0 teraz Citroen C5 MK I FL
Imie: Emil
Wiek: 39 Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3276 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-07-31, 12:40
Ale które? To na górze czy dole
Z tego co się zdążyłem zapoznać pobieżnie z konstrukcją to panel podciśnienia "zasilany" jest podciśnieniem z kolektora ssącego a same klapki również są sterowane podciśnieniowo - więc będę musiał przyjrzeć się jeszcze dokładniej jak to jest z tymi podciśnieniami
Na dole natomiast nowa stara listwa pod LPG
Jako, że z sekwencją wcześniej nie miałem wiele wspólnego, postaram się zdać jak najobszerniejszą relację ze strojenia na STAG4 który będę chciał zaktualizować do najnowszej wersji plus.
Mam nadzieję, że ogarnę temat
Byłem wczoraj u gazownika kupić filtry fazy lotnej i ciekłej. Zaproponował od razu regulację.
Odmówiłem, mówiąc, że kupiona już jest nowa listwa. No to ten do mnie, żeby podjechać i założy
Odmówiłem ponownie mówiąc, że robię wszystko we własnym zakresie.
I chyba go to lekko ubodło, bo zaczął kręcić nosem i wmawiać mi, że to nie ma sensu i nie dam rady i, że i tak do niego wrócę A potem się dziwić, że samochody z LPG się palą
Nie wdawałem się w większe dyskusje, bo i po co
Później pyta mnie jaka listwa... mówię, że MATRIX XJ544 - to on do mnie, że trzeba było wziąć Hany, że matrix się strasznie sypie i jest kiep
Zobaczymy
DoLeCk Administrator PanoramiX
Auto: Daewoo Lanos GTi
Imie: Paweł
Wiek: 42 Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 22348 Skąd: WT
Wysłany: 2013-07-31, 13:02
A wygląda jak silniczek od podciśnień ta listwa w takim ujęciu
Auto: Lano$ Octavia II FL
Imie: OrgAnizEr
Wiek: 36 Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 4178 Skąd: WarszawA
Wysłany: 2013-07-31, 18:54
Emil ale miejsce do parkowania powinieneś wybrać jakieś lepsze bo to przy torach nie wydaje się bezpieczne
TRANSPORT mały wawa cały-kraj
Główny LAIK w tym temacie...
149.5KM/208.3NM
wid3l3c Grupa Mazowiecka
Auto: Nubira I 2.0 teraz Citroen C5 MK I FL
Imie: Emil
Wiek: 39 Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3276 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-07-31, 21:18
Bo nie jest bezpieczne Z Lanosa ukradli mi piórka wycieraczek
Robię tylko ewentualne postoje jak wpadam do domu na 1-2 godzinki
Ale jest tak jak piszesz, unikam tego miejsca jak ognia Tylko te k....szony rozkopały Kawęczyńską i w ogóle nie wygląda na to żeby mieli się z robotą uwinąć w miarę prędko i muszę nadrabiać po wertepach czego dosłownie nienawidzę
I jeszcze z powrotem kładą tam kostkę, ale to jak! układają tak, żeby powstały jak największe koleiny...
zabytki powojenne pffff, kostka wielkie mi halo, to samo na Ząbkowskiej od Targowej do Brzeskiej
Niech se jeden z drugim który taką decyzję podjął, pod blokiem kilometr strzeli zobaczymy czy taki kozak będzie
Ponarzekałem
RIPER Administrator Jose Jalapeno on a stick
Auto: LANOS V6, SIGNUM V6 X2
Imie: TOMEK
Wiek: 39 Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 24294 Skąd: SI
Wysłany: 2013-07-31, 21:23
wid3l3c napisał/a:
Później pyta mnie jaka listwa... mówię, że MATRIX XJ544 - to on do mnie, że trzeba było wziąć Hany, że matrix się strasznie sypie i jest kiep
trzeba było zapytać czy wogóle miał taką listwę w rękach popycha dalej opinie o hd344 pojechałeś mu to próbował Ci dociąć
odnośnie samego softu jak zrobisz up do plusa to będziesz mógł świetnie sobie tę listwę wystroić
jeżeli pomogłem, kliknij +pomógł nie udzielam pomocy przez PW, nie siedzę na forum 24h
układy wydechowe ze stali nierdzewnej, pisz pw
Auto: Nubira I 2.0 teraz Citroen C5 MK I FL
Imie: Emil
Wiek: 39 Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3276 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-08-05, 10:31
Powoli do przodu
Na początku, minispocik garażowy a w bagażniku zagościł Mruczek
Mruczek się powoli rozkręca, mam wrażenie, że z każdą przegraną minutą ciśnie coraz lepiej i czyściej, ale po kolei Wpasował się elegancko obok zapasu, po wymianie na dojazdówkę może bedzie jeszcze więcej miejsca
Na kole wylądowała skrzyneczka z różnymi pierdołami i butla z olejem - czyli to co stało w miejscu Mruczka.
Pisałem w tym temacie o pomoc w doborze suba Dzięki za odpowiedzi
Poniekąd Was posłuchałem
Ten P1 co był do wzięcia, sprzedawał go gostek z Pragi, więc postanowiłem do niego podjechać i wypytać co i jak.
Okazało się, że to był ROCKFORD FOSGATE P1L-1X12 - w skrzyni szczelinowej - POTWÓR na 1/3 bagażnika, chyba w Megance I generacji.
Jak to odpalił - wiedziałem, że to nie moje klimaty, potem pojechałem na Brudno do Elektrodor, bo jestem człowiek czynu i wkurzyło mnie szukanie w necie 'okazji'.
Nie rozczulałem się zbytnio, krótka konsultacja i padło na Audio System MX12 w zamkniętej skrzyni.
Chyba wiele bym się nie pomylił gdybym powiedział, że takie 10" w skrzyni zamkniętej byłoby w 200% tym co by mnie zaspokoiło - czas pokaże
Teraz tylko trzeba zadbać o odpowiedni materiał muzyczny który pozwoli wykorzystać potencjał audio
Kiedyś były plany wygłuszenia Lanosa - kupiłem w tym celu maty bitumiczne i filce.
W końcu się to wszystko przyda Leżało na strychu chyba ze 2 lata
Teraz muszę obadać co gdzie nakleić
Na razie Mruczek sobie tylko delikatnie pyrka by ładnie się wszystko ułożyło Ale pokazać pazurek też potrafi a i sama praca membranki cieszy oko
Jeszcze trzeba będzie dorobić maskownicę by nie doszło do jakiegoś uszkodzenia mechanicznego i cała blacha pójdzie w wygłuszenie.
W międzyczasie do Nuby mojego taty wpadły moje "stare" woofery Hertz DSK 165 które stały się uzupełnieniem wcześniej zamontowanych tweeterów ze wspomnianego zestawu.
Wszystko siadło na dystansie z MDF 8 mm i było okraszone lekką modyfikacją tapicerki.
Pasuje pięknie a gra nieziemsko - jak posłuchałem kilku klasyków z jego zbioru - szczęka mi opadła
Gra to wyłącznie pod Blaupunkt San Francisco chyba model 310, i coś czuję, że chyba powoli będzie się szykował jakiś nowy zakup
Ale póki co...
Przewód do podłączenia komputera został przedłużony i wciągnięty pod nogi pasażera No i druga gwiazda weekendu:
pod maskę wpadła listwa wtryskowa Matrix XJ 544 oraz został zaktualizowany sterownik do wersji PLUS.
Listwa wyposażona jest w dodatkową grzałkę, ale póki co nie została podłączona, zepnie się ją razem z światłami do jazdy dziennej które nadal czekają
Jak się okazało, dysze wtryskiwaczy są większe, więc wymienione zostały wężyki LPG a przy okazji i filtr LPG fazy lotnej na poliestrowy CZAJA.
Wszystkie docięte jednakowej długości ~13 cm bo inaczej nie ma możliwości zamontować listwy.
A i tak musieliśmy zamienić 2 z 3 by swobodniej skrzyżować wężyki.
Na podłączenie wyratował mnie adapter Valtek -> Matrix, więc wszystko plug & play bez rozcinania przewodów.
Na ciśnieniu reduktora 1,18 i dyszach 2,0 mm autokalibracja a potem korekta na drodze ustawiła mnożnik nieco za wysoko powyżej 2-3
W momencie dodania gazu, odpuszczenia a następnie ponownego wciśnięcia dochodziło do zapętlenia wtrysków, co ładnie zgłosił komputer LPG.
Dysze zostały zmienione na 2,5 mm, wykonana autokalibracja i mnożnik siadł baaaaardzo ładnie.
Niestety nie udało mi się wykonać pełnego ustawienia mapy mnożnika(końcowy zakres mapy) z uwagi na korek w drodze powrotnej a potem WBITĄ ŚRUBĘ w prawe przednie koło... i korek przed Warszawą
Offtopic
Swoją drogą, postawili, tuż przed wylotem z Warszawy Aleją Nadwiślańską - sygnalizację świetlną na krzyżówce z Wyszyńskiego - brakuje słów co się teraz dzieje.
Wyjeżdżaliśmy w piątek z W-wy po godzinie 19. Jest tam odcinek jakieś 9 km od ronda przy Shellu do Karczewia.
Teraz CAŁA WARSZAWA za rondem na Wale Miedzyszyńskim STOI - korek 7,5 kilometra bo postawili światła... Wcześniej przelot to była kwestia kilknastu minut, ciągłe 70 km/h
A teraz jechaliśmy chyba z godzinę bo postawili ŚWIATŁA
O czym to ja... pech z tym kołem chciał, że wlekliśmy się nie szybciej jak 10-20 km/h w małym korku i dojeżdżaliśmy do ronda w Górze Kalwarii - 20 metrów przed usłyszeliśmy jak coś zaczęło klepać i dyga kierownicą... Myślimy guma, zatrzymaliśmy się na poboczu wysiadamy - wszystkie koła w porządku.
No to zakładam rękawiczkę, co by swoich szlacheckich łapek nie wybrudzić
I zaczynam macando, no i siedzi małpa i się śmieje, wbita w koło śruba z centymetrowym łbem.
Założyłem zapas i stwierdziłem, że nie wiadomo ile ma lat - byle spokojnie dojechać...
Na szczęście na Grochowskiej - DUO-CAR mają czynne 24/h wulkanizację za 35 zeta koło wróciło na swoje miejsce
No nie powiem, wszystko git, tylko śruby znowu tak dopier... że nóż się w kieszeni otwiera.
Póki się jeszcze nie zapiekły zakręciłem po swojemu
Wracając
Ogólnie odczucia na plus, zniknęło poranne szarpanie na LPG.
Przy zmianie biegów nie ma szarpnięć. Na Valtekach przy ustawionej mapie niestety obsługa auta była nieco problematyczna... Jak na ciepłym hulał elegancko, tak na zimnym niestety pojawiały się problemy.
Póki co na zimnym jeszcze jest dołek jak się wciśnie gwałtowniej gaz, na ciepłym silniku objaw znika tak w 90%, nie mniej jednak jest odczuwalna obsługa auta jak na waldemarach.
Przy pracy na LPG przy mieszance sterowanej przez ECU czasy wtrysków benzynowych oscylowały w zakresie ~2ms a gazowych ~3ms więc mnożnik jest ~1,5 wynik chyba bardzo dobry.
Ogólnie cała kreska mnożnika jest całkiem całkiem
Tutaj - http://daewooforum.pl/temat62513.html będę ciągnął swoje epopeje z kalibracją LPG
To jak coś będę mógł poklikać "Pomógł" i tam powrzucam zrzuty ekranu to może ktoś coś podpowie
Odchyłka mieści się ze sporym zapasem w dopuszczalnym zakresie +10%/-10% więc jest elegancko - jeszcze się popatrzy i postara bardziej spłaszczyć wykres...
Swoją drogą można się niby próbować pokusić o rozwiercenie ich o dodatkowe 1 mm by osiągnąć jeszcze krótsze czasy wtrysków.
A ogólnie to jeszcze takie mniejsze pierdoły, przednia rejestracja wróciła na swoje miejsce
Bo wcześniej była do góry nogami i nieco wystawała ponad zdeś
Tylna blacha podklejona sylikonem i trzyma się bardzo pewnie - nic nie brzęczy.
Niby nic a weekend zleciał... zeszło się z wyprofilowaniem mocowania listwy, kablem od komputera, żeby go ładnie przeciągnąć przedłużyć więc całą wiązkę trzeba było pruć bo instalacja trochę wyglądała jakby ktoś wsadził uprzednio przygotowanego gotowca.
A mnie nie stać na interfejs BT za 250 złotych, czy kombinować jakieś przewody i przeciągać spod maski do środka, ma być maksymalnie intuicyjnie
Wsiadam, kabelek - pyk, laptopik - pyk i 5 dych w kieszeni
W międzyczasie coś się urwało z centralnego zamka, chyba dioda, bo przy włączaniu.wyłączaniu nie mrygają kierunkowskazy po jednej stronie
AAAaaAAaaa wylizałem rurę z kolektora dolotowego
Była tak upierniczona jakimś smarowidłem, że szok. Teraz się świeci! ah jak ona się pięknie świeci
Teraz jak na nią popatrzyłem, to zamarzyło mi się malowanie pokrywy świec na ostry czerwony lub śnieżnobiały + lakier.
Może w weekend dojdzie do moda Tylko będę musiał się zastanowić jak zrobić samą pokrywę bez napisów.
Pewnie całość pójdzie w kolor, potem pędzelkiem napisy i na to bezbarwny
lakiernikiem nie jestem, chyba nie powinno się nic zważyć?
Bo bezbarwny to pewnie wypadałoby na lekko morką jeszcze bazę jak normalnie przy blacharce?
Trzeba się doedukować
SŁUCHAJTA.
Ta mapa cośmy ją ustawiali... NARZECZONA USTAWIAŁA - tak tak
Po mojej krótkiej instrukcji co jest co i jak działa, zielony wykres idzie po niebieskim prawie jak przyklejony
Dlaczego o tym piszę?
bo pytałem jaki jest koszt regulacji instalacji + aktualizacja na STAG 4 plus, tzn odwrotnie
wraz z typowym przeglądem instalacji gazowej. No wiec ile?
130 - 150 złotych. DZIĘKUJĘ
A narzeczonej... narzeczonej zapłacę w naturze
DoLeCk Administrator PanoramiX
Auto: Daewoo Lanos GTi
Imie: Paweł
Wiek: 42 Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 22348 Skąd: WT
Wysłany: 2013-08-05, 10:52
Ty to jak się rozpiszesz to ja wymiękam
Ładnie się upchnął w bagarku
Gratki za gazik.
o dżisas, ale powieściopisarz na Forum nam się trafił
bez dwóch to połowy normalny człowiek nie przeczyta
ale koniec OT
coraz bardziej się Emil rozkręcasz przy Nubirce większe łupu - cupu ładnie się w bagażniku wkomponowało, niechaj na LPG śmiga Ci bez problemów i pogratuluj Narzeczonej, że tak dobrze Ci wyregulowała gaz
nie_mlody Grupa Mazowiecka Ojciec Dzieciom
Auto: Peugeot 308 SW
Imie: Paweł
Wiek: 43 Dołączył: 07 Wrz 2010 Posty: 2289 Skąd: Warszawa / WY
Wysłany: 2013-08-05, 12:33
Ty Ty lepiej nie dziekuj za bardzo w tej naturze bo jeszcze jakiś mały widelczyk wyjdzie
Jeśli pomogłem - kliknij + Pomógł
Gość
Wysłany: 2013-08-05, 12:34
A potem wyrosna widły i raczej tej przemiany bym się obawiał