Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Modyfikacje:
Styling -Czarno czerwony
Wnętrze - Fabryczne
Car Audio - Fabryczne głośniki. Radio Pioneer
Zawieszenie / Hamulce - Fabryczne
Plany - Ogarnięcie progów, Ożywienie koloru lotki (wyblakła), Hamulce tylnie (priorytet-bezpieczeństwo najważniejsze), nowe podświetlenie deski rozdzielczej, głośniki, może nowe radio i ogarnięcie kabli z tylu radia. Usunięcie w jakiś (nie wiem w jaki) sposób mnóstwa rys z plastików we wnętrzu auta (od drzwi)
Lampy już próbowałem ogarnąć ale nie wyszło Przynajmniej już spróbowałem wykonać tą czynność, nie udało się zadowalająco. Mam nauczkę i następnym razem zaiborę się za to profesjonalnie ^^
A co za tym idzie? Szukałem sposobu na zamontowanie ich "na stałe" i żeby sobie ktoś ich nie pożyczył
Moim sposobem okazały się trytytki. Zapewne powiecie, że to psuje wygląd kołpaka i dla złodziejaszka to nie jest przeszkoda. Może i tak, ale nie w taki sposób jak ja to zamontowałem. Akurat z moimi kołpakami tak mogłem zrobić. Ostrzegam, że nie z każdymi kołpakami jest to możliwe. A więc o co chodzi? Kołpaki muszą mieć grubsze te ząbki? Nie wiem jak to nazwać
Więc zaczynamy. Najpierw należy odmierzyć kołpak do felgi.
Oraz poszukać takiego miejsca żeby dwie dziury na feldze były jak najbardziej zasłonięte kołpakiem. Pamiętać o miejscu na wentylek. U mnie to wygląda tak:
Bierzemy trytytka i owijamy przez te dziurki w feldze i przez obręcz na kołpaku:
Zaciskamy, ALE nie do końca!
Zakładamy kołpak (nie trzeba ucinać reszty tego zacisku - można to spokojnie zostawić i zostawić za kołpakiem.
Tak to wygląda:
A żeby coś zobaczyć to trzeba pod kątem trochę popatrzeć. Gdybym zamontował czarne trytytki to już całkiem było by to niewidocznie.
W tylnim kole trochę lepiej wyszło (były lepiej dziurki w feldze dopasowane)
i żeby zobaczyć gdzie coś trzyma, należy oglądać pod takim kątem:
Ledwo co widać trytytka
Dodatkowo chciałem sprawdzić jak wygląda to wszystko pod deską rozdzielczą Więc z ciekawości rozebrałem i sprawdziłem
Tylko mam problem z rozmontowaniem tego panelu nawiewów. Odkręciłem śrubki, ale z tyłu są jakieś grubsze kable z cienkimi drutami. Jeden próbowałem wyjąć (są tam takie zatrzaski jakby), ale jak wyjąłem tak ten zatrzask gdzieś mi odleciał i nie ma go Teraz nie mam przez to regulacji nawiewu z zewnątrz lub wewnątrz. Dobrze że to bo jest to najmniej potrzebne
W dodatku kupiłem konektory i troszkę ogarnąłem kable z tyłu radia (wszystko było poplątane i pozawijane taśmą izolacyjną - wszystko się klei). I mam pytanie. Z kostki wystają mi 4 kable odcięte odpowiedzialne za głośniki z tyłu.
Na tym zdjęciu widoczne są fioletowe kable pocięte i zielone też są mimo że są końcówki zawinięte taśmą (nie wiem czemu), ale są one tak samo odcięte jak fioletowe.
Znalazłem takie coś:
głośnik RL+ zielony
głośnik RL- zielony z czarnym paskiem
głośnik RR+ fioletowy
głośnik RR- fioletowy z czarnym paskiem
Wiem że muszę je podłączyć do tych kabelków co na tym zdjęciu wystają we wnęce na radio - również ucięte. Żółty, dwa niebieski i dwa brązowe, ale który do którego? Mam miernik, ale nie potrafię z niego korzystać A niby jestem informatykiem W dodatku mimo wszystko dźwięk mi charczy jak ruszam kabelkami, ale to już jest chyba wina wyregulowanych tych dwóch kostek?