X Zamknij

Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.

Polskie Forum Daewoo
Najbliższe spoty:
UżytkownicyRegulaminSzukajGaleriaRejestracjaZaloguj
 Ogłoszenie 

POMOC dla kolegi Mawerix!

Proszę choć zapoznajcie się z tematem aby wesprzeć kolegę jak tylko możemy!!!

POMOC

W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

ZAPOZNANIE SIĘ Z WYŻEJ WYMIENIONYMI WYTYCZNYMI JEST OBOWIĄZKOWE.

W poniższym temacie nazwanym "RODO", prosimy o stosowny wpis wedle wzoru, osób akceptujących wszelkie zmiany:

RODO


[Matiz] Matiziak się zawiesza :(

Autor Wiadomość
qrczaczq

Auto: Matiz
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 3
Wysłany: 2013-09-12, 18:18   [Matiz] Matiziak się zawiesza :(

Na trasie auto ze dwa razy się "przydusiło" i po jakimś czasie zdechło... Po odstaniu ok 5 minut odpaliło... Po drodze jeszcze parę razy przerwał. (Czasem zapala mu się "check") Na następny dzień jeździł i wszystko było ok. Dzisiaj po przejechaniu może 5 km, zdechł na skrzyżowaniu na czerwonym i za nic nie chciał odpalić. Po zepchnięciu na pobocze odpalił na moment i znowu zdechł. Po przepchnięciu na pobliski parking odpalił bez problemu i wrócił do domu. Przy następnej próbie odpalenia również nie było żadnego problemu.
Samochód mam od 3 miesięcy, zaraz po zakupie wymieniony był alternator i tak, to wszystko było z nim ok.
 
 
Linker #1
Reklama


Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.  

 
wojak
Grupa Podlaska


Auto: matiz
Pomógł: 55 razy
Wiek: 52
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 3194
Skąd: B-stok
Wysłany: 2013-09-12, 18:28   

Sprawdź kody błyskowe.



Matiz części:
http://daewooforum.pl/temat81621.html
 
 
matiziak_czewa
[Usunięty]

Wysłany: 2013-09-12, 21:50   

może to głupie ale ja zaraz po kupnie też miałem dziwne gaśnięcia jak się okazało po roku czasu męczenia się wyzywania itd wieszała się pompa paliwa, po której wymianie auto jeździ jak powinno
 
 
qrczaczq

Auto: Matiz
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 3
Wysłany: 2013-09-13, 17:58   

Błyski są ok.
 
 
rgre

Imie: Roman
Pomógł: 783 razy
Dołączył: 14 Lis 2011
Posty: 7951
Skąd: w-wa
Wysłany: 2013-09-14, 10:15   

http://allegro.pl/listing...pe=category-620
 
 
Linker #2
Reklama


Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
 

 
butter18
Mobilek


Auto: Matiz
Imie: Mateusz
Pomógł: 165 razy
Wiek: 36
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 3111
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-09-14, 13:28   

qrczaczq napisał/a:
Błyski są ok.


tzn ?



Powodzonka i szerokości ;)
 
 
qrczaczq

Auto: Matiz
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 3
Wysłany: 2013-09-19, 14:37   

Teraz już w ogóle nie odpala... Nawet po wymianie pompy paliwa (miała za niskie ciśnienie) i aparatu zapłonowego. Co jeszcze może być przyczyną?
 
 
mati12_14
[Usunięty]

Wysłany: 2014-07-22, 12:13   

To może ja odkopie temat bo już mam z tym trochę doświadczenia. W moim przypadku często winowajcą była kopułka w której ten węglowy walec (przepraszam ale nie znam fachowej nazwy) się zacinał i przypalał palec rozdzielacza. Problem leży w tym że w kopułce czasem zbiera się wilgoć przez co styki śniedzieją. Jeżeli chodzi o kopułkę to często wystarczy przeczyszczenie. Opisany przez Ciebie objaw może świadczyć o uszkodzonej cewce-przynajmniej tak twierdził elektryk samochodowy. W swoim miałem padnięty aparat zapłonowy co skutkowało podobnymi objawami. Często jest to wina modułu który znajduje się właśnie w aparacie. Ponoć z tego modułu silnik odczytuje położenie wału. Warto też podmienić tymczasowo kable zapłonowe gdyż czasem mają przebicie. Sprawdź iskrę na cewce-jeżeli brak to prawdopodobnie winny będzie właśnie moduł zapłonowy. Nie chcę Cię martwić ale mi kiedyś wymienili aparat na walnięty-nie działał prawidłowo na wysokich obrotach. Możesz też sprawdzić świece-kto wie kiedy były wymieniane...
 
 
cin91
Domorosły niby-mechanik

Auto: Daewoo Matiz
Imie: Radek
Wiek: 33
Dołączył: 23 Lip 2014
Posty: 7
Skąd: Wyszków
Wysłany: 2014-07-23, 11:01   

Dam sobie rękę uciąć, że wina aparatu zapłonowego. Przerabiałem to 3 razy już. Na zimnym palił dobrze, a jak się nagrzał to prychał i gasł.

Dobrze by było, abyś miał od kogo na moment podmienić aparat i upewnić się, że to jego wina. Ewentualnie są na Allegro fajne minilampy stroboskopowe, służące do ustawienia kąta zapłonu. Lampka ta wykrywa impulsy na kablach zapłonowych i miga, gdy przepływa przez nie prąd. W ten sposób można zdiagnozować uszkodzony kabel, bądź aparat. Koszt takiej lampy to około 25zł, a bardzo przydatna sprawa, jak jest się posiadaczem Mietuncia.



Nie mówię, że czegoś nie umiem, dopóki nie spróbuję. A jak raz się nie uda, to nie znaczy, że za drugim razem też się nie uda.
 
 
Podobne tematy
Odpowiedz do tematu

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


Polityka Prywatności   |   O Forum   |   Kontakt