Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2013-11-27, 21:18 [Lanos] Stuki i twardo na nierównościach
Z tym problemem próbuje uporać się już ponad pół roku. Jazda moim lanosem jest mało komfortowa. Na dziurach, kanałach, leżących policjantach, kilkucentymetrowych nierównościach lanos zachowuje się jak stalowy pręt. Nie czuję amortyzacji tylko stuki w okolicach kół. Czytałem, że ludzie narzekają na lanosa, że ma za miękkie zawieszenie. Ja mam wrażenie, że jest strasznie twarde i na pewno być tak nie powinno.
Wymieniłem amortyzatory przód na KYB gazowe, łożyska amorów, full serwis amorków. Pomogły, ale w małym stopniu - wyeliminowały potężne stuki (jakby ktoś młotem walnął) po najechaniu na nierówności. Reszta stuków i "twardość" została. Myślałem, że to wina końcówek drążków, łączników, sworzni, ale mechanik powiedział, że nie mają luzów (zdziwiłem się bo od kiedy mam lanosa 30k km nie wymieniałem ich). Po podniesieniu samochodu jednak znalazł luz na końcówce drążka kierowniczego i go wymienił. Nie poczułem różnicy. Potem sprawdził maglownice i znalazł na niej luz . Powiedział, że spróbuje go zniwelować i podobno udało mu się to w pewnym stopniu. Mimo to nadał różnicy nie czuję - jest twardo, stuka. Oznajmił też, że magiel cienkie i prędzej czy później trzeba będzie wymienić.
Z tyłu też wali. Wsunąłem się pod samochód i zobaczyłem, że w jednej sprężynie brakuje jednego ogniwa (może 2/3 ogniwa) na samym dole. Możliwe, że to jest powodem stuków tyłu? Dodam, że jak naciskam na klapę bagażnika to auto dość łatwo rozbujać. Z przodu muszę się naprawdę nieźle wysilić aby lanka ugiąć, ale raczej to wina gazowych amortyzatorów. Nie wiem jak wygląda sytuacja ze sprężynami z przodu.
Kumpel ma 21 letniego opla i jest w nim mięciutko na dołach. Czuć, że sprężyny/amory pracują i jest cicho. U mnie wszystko na opak: twardo, głośno i tłucze.
Wiem, że nie naprawcie mi auta przez forum, ani nie powiecie w 100% co jest przyczyną. Chciałbym żebyście mnie choć trochę naprowadzili, powiedzieli co na moim miejscu byście sprawdzili bo szczerze to szlag mnie powoli trafia.
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
KamilM
Auto: Astra H 1,9 kombi Pomógł: 22 razy Wiek: 41 Dołączył: 28 Lip 2012 Posty: 604 Skąd: Płock
Wysłany: 2013-11-28, 10:38
Opel ma mięciutko, bo pewnie amortyzatory już nie pracują .
Po pierwsze, jeśli masz na to naprawdę pieniądze i nie żal Ci ich, to wymieniłbym wszystkie elementy zawieszenia.
- drążki kierownicze, sworznie kuliste - kosztują niewiele i jak masz ściągacze czy wybijaki, nawet sam byś to ogarnął
- drążki stabilizatora
- górne poduszki amortyzatorów przód
- gumobloki na przednich wahaczach
Tył:
- gumobloki na belce
- nowe sprężyny, amortyzatory
Sprawdź przy okazji w bagażniku górne mocowanie amorów. Powinny być tam takie grzybki z podkładkami gumowymi. JEśli one już zniszczyły się, dochodzą właśnie takie głośne stuki na nierównościach. Miałem to samo u siebie.
Nie wiem ile wyjdzie za całość, ale polecam brać podzespoły z przynajmniej średniej półki.
Opel ma mięciutko, bo pewnie amortyzatory już nie pracują .
Po pierwsze, jeśli masz na to naprawdę pieniądze i nie żal Ci ich, to wymieniłbym wszystkie elementy zawieszenia.
- drążki kierownicze, sworznie kuliste - kosztują niewiele i jak masz ściągacze czy wybijaki, nawet sam byś to ogarnął
- drążki stabilizatora
- górne poduszki amortyzatorów przód
- gumobloki na przednich wahaczach
Tył:
- gumobloki na belce
- nowe sprężyny, amortyzatory
Sprawdź przy okazji w bagażniku górne mocowanie amorów. Powinny być tam takie grzybki z podkładkami gumowymi. JEśli one już zniszczyły się, dochodzą właśnie takie głośne stuki na nierównościach. Miałem to samo u siebie.
Nie wiem ile wyjdzie za całość, ale polecam brać podzespoły z przynajmniej średniej półki.
Poduszki amortyzatorów wymieniłem razem z amortyzatorami - 8tys km temu. Lanos ostatnio bardzo dużo mnie kosztuje dlatego nie chciałbym znowu przeznaczać ogromnej kwoty. Mimo wszystko leci pomógł, a grzybki z tyłu sprawdzę jutro.
Sprawdź koniecznie bo mimo wszystko spodziewam sie,że tutaj takze będą do wymiany. Niestety aby jeździć komfortowo i bezpiecznie trzeba zainwestować,szczególnie ze latka samochodu lecą.
Sprawdziłem poduszki amortyzatorów z tyłu i faktycznie wyglądają źle. Jeszcze gorzej mają się te metalowe blaszki pod i nad poduszkami. O ile gumy łatwo kupić tak nie wiem gdzie dostanę te blaszki. W intercarsie jest zestaw ale 21,57 to trochę dużo za jedną stronę.
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
stifff Grupa Wielkopolska
Auto: Nexia
Imie: stefan Pomógł: 259 razy Dołączył: 04 Gru 2006 Posty: 4032 Skąd: piła
Wysłany: 2013-12-01, 11:30
Emdowu napisał/a:
jest zestaw ale 21,57 to trochę dużo za jedną stronę.
W sklepach podczas zakupu klient nie decyduje o cenie ( przyjmij to do wiadomości)
Jeśli dla klienta za drogo to nie kupuje . Trzeba znależć sklep z chińszczyzną lub sponsora.
jest zestaw ale 21,57 to trochę dużo za jedną stronę.
W sklepach podczas zakupu klient nie decyduje o cenie ( przyjmij to do wiadomości)
Jeśli dla klienta za drogo to nie kupuje . Trzeba znależć sklep z chińszczyzną lub sponsora.
Przedni humor . Jak coś kupujesz to od razu w pierwszym sklepie bez sprawdzenia cen w innych? Gdzieś pisałem decydowaniu o cenie? Zapytałem gdzie je mogę dostać bo tylko w IC znalazłem, a on ma wysokie marże. Chcesz to zawsze tam kupuj. Ja wolę najpierw poszukać taniej i w ostateczności kupić w IC.
KamilM
Auto: Astra H 1,9 kombi Pomógł: 22 razy Wiek: 41 Dołączył: 28 Lip 2012 Posty: 604 Skąd: Płock
Wysłany: 2013-12-01, 18:16
hMM, drogo, niedrogo... jeśli są w naprawdę złym stanie, to guma już nie eliminuje drgań i wszystko przenosi się na karoserię. Jeśli amorki tylne w masz dobrym stanie, to kupuj same podkładki z gumą. A ceny są różne, ale w podróbki z dalekich Chin bym się nie bawił, rożnica cenowa w porównaniu z markowymi zestawami jest niewielka.