Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2013-11-28, 08:41 [Tico] Zmiana oleju, ryzyko?
Witam,
Niedawno odkupiłem Tico z 1998r., które przy przebiegu 144k od dwóch wymian jest zalane minerałem Castrola. Oleju nie spala, tak wynika z moich obserwacji.
Na dniach czeka mnie wymiana oleju i zastanawiam się czy zaryzykować i zalać go na zimę połsyntetykiem 10W40, czy zostawić go na tym mineralnym...nie jestem przekonany zabardzo do stosowania minerału na zimę, ale nie wiem czy jest duże ryzyko teraz na rozszczelnienie/wypłukanie nagaru po zalaniu 10W40-tką.
Ewentualnie jaki konkretny minerał polecacie do Tico, żeby silnik dawał radę? Zależy mi na kulturze pracy silnika oraz na niskim spalaniu, a wiem że olej ma na to wpływ.
Skoro teraz olej mineralny kosztuje podobnie do półsyntetyka to wybór jest prosty. Teraz spokojnie kupisz GM 10W40 za 60zł 5L, w biedronie był elf lub castrol po 65 za 4L czy w realu wciąż promocje na platinium.