Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2013-12-21, 19:43 [Lanos] Problem z centralnym zamkiem/alarmem
Witam,
wiem, że są podobne tematy ale dwie godziny przed kompem i nie znalałzem identycznego problemu a więc do rzeczy:
Poszedłem dziś do garażu - otworzylem z pilota, zrobiłem z km kilka postojów i było ok pojechalem na myjnię i ... auto się zamknęło otworzyłem go z kluczyka
Powrót pod dom - zauważyłem że nie zamyka się pilota - migały tylko kierunki,zacząłem szukać przyczyny i nic, nie reagował na centralny z kluczyka w drzwiach kierowcy ani z pilota, teraz nawet kierunki nie mrugają podczas próby zamknięcia drzwi z pilota.
Jadą później zauważyłem że drzwi same się zamykają (pyk i wszystkie zamknięte) otwieram - znów się zamkną i też same otworzą.
Po czym po chwili już nie reaguje na próbę otwarcia z centralnego w drzwiach od środka
W środku nie widać wilgoci, kable ok, siłownik w drzwiach kierowcy wygląda dobrze.
Lanek ma alarm Fox i centralny fabryczny - przekaźnik w słubku od strony pasażera podpięty jest - obecnie profilaktycznie się suszy.
Gdzie szukać problemu?
Pozdrawiam
edit z dnia następnego:
Całą noc suszyłem przekaźnik, założyłem go dziś w Lanku i centralny zadziałał kilka razy z pilota a teraz nie chce, odywa się alarm - piknie kilka razy i mignie kierunkami a nie zamknie, zamyka natomiast z kluczyka...
A wieczorem po wyjeździe jest jeszcze gorzej - nie działa z pilota (raz otworzył) i po zamknięciu kluczykiem sam się otwiera po chwili.
Pomocy
Dalej szukam problemu...
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
rgre
Imie: Roman Pomógł: 783 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7951 Skąd: w-wa
Wysłany: 2013-12-22, 19:37
rozbierz centralkę zamka. jak zobaczysz jakieś podejrzane naloty na płytce - oczyść.
z alarmem to samo, szczególnie gdy nawet nie mruga. jak już coś narosło to suszenie nie pomoże, trzeba wyskrobać.
przejście drzwi-słupek masz pewnie dobre gdy kluczyk działa w obie strony. ale przełamane przewody mogą różnie sobie stykać sterując centralką.
cezary1808 napisał/a:
przekaźnik w słubku od strony pasażera podpięty jest
on raczej coś odcina, ten przekaźnik.
Karlos1988
Auto: Lanos 1.5 16v
Imie: Karol
Wiek: 35 Dołączył: 07 Maj 2012 Posty: 125 Skąd: Kozienice
Wysłany: 2013-12-22, 20:16
O, skoro kolega rozpoczął swój problem to i ja dołożę swój, może ktoś mi pomoże.
Po myjce, podobnie jak kolega wyżej, kilka dni temu bałem się, że uszczelki pozamarzają mi i je wytarłem, wypucowałem na glanc, bynajmniej tak mi się wydaje, gdyż drzwi wszystkie otwierają mi się z klamki normalnie. Po wytarciu uszczelek i drzwi pykam alarm z pilota, a tu dziwny tryk i auto otwarte, jakby blokada jakaś nie pozwalała do końca na to aby alarm się załączył. O tym, że nie mam syreny podłączonej to nie wspomnę. Myślę krótko, pewnie przez uszczelkę gumową, która nie przylega do drzwi ani karoserii jak być powinno(jakieś niedopatrzenie, nie wiem jak to poprawnie zrobić, przykleić czy jak), woda się dostała i poleciało po kablach...pilot nie zamyka, a immobilizer w drzwi kierowcy przy próbie przekręcenia w prawo(zamykanie) strzela mi "rygiel" zamka czy coś i nie chce się zamknąć.
Zdjąłem boczek, wyciągnąłem panel elektrycznych szyb, patrzę mokre kable, przy próbie zdjęcia izolacji rozłączyłem jeden kabelek (pewnie to od elektrycznych szyb, bo nie działają u pasażera, co najlepsze potrzebna lutownica żeby zlutować kabel i tu pytanie, czy muszę przy lutowaniu kabla zdjąć klemrę z akumulatora ?) i tu się zatrzymałem, bo przy tych nerwach ze zwykłej myjni zrobił mi się problem wart więcej nerwów niż kasy, urwałem z nerwów zawias od klamki, ten wewnętrzny(klamka do wymiany), no i muszę zlutować kabel, ciekawy jestem czy to pomoże, jak nie, to proszę o podpowiedź co dalej z tym robić.
"Życie za krótkie jest", to tylko słowa lecz mają swój sens.
rgre - alarm w zasadzie działa dziś normalnie - mrygają kierunki, syrena po włączeniu pikała, jeśli chodzi o przekaźnik centralnego zamka (u mnie jest w slupku przy nogach pasażera) to suszyłem go po wyjęciu z "czarnej puszki " więc obejrzalem go pod kątem syfu o którym wspomniałeś wyglądał dobrze, zastanawiam się tylko gdzie szukać centralki od alarmu - zaglądałem pod schowek, pod kierownicę i nic co by centralkę alarmu fox przypominało nie widziałem
Karlos - jeśli o Twój problem chodzi to ja obstawiałbym problem z siłowniczkiem w drzwiach - przy próbie zamknięcia drzwi kluczykiem jest wyczuwalny opór?
Wygląda jakby gdzieś coś zwieralo :/
Sprawdź te kable w drzwiach i sam siłownik w drzwiach kierowcy - jak już masz rozebrane
A lutowanie nie powinno zaszkodzić ale ja dla swiętego spokoju zdjąłbym te klemę
Karlos1988
Auto: Lanos 1.5 16v
Imie: Karol
Wiek: 35 Dołączył: 07 Maj 2012 Posty: 125 Skąd: Kozienice
Wysłany: 2013-12-22, 20:43
Gdy przekręcam kluczyk w drzwiach kierowcy to słyszę walenie jakby ktoś do mnie strzelał, a od pasażera tylko zamykanie drzwi pasażera.
"Życie za krótkie jest", to tylko słowa lecz mają swój sens.
masz cieply garaż? Jeśli tak to wstaw go na noc do ciepłego pomieszczenioa - gdzieś masz zwarcie moim zdaniem.
rgre
Imie: Roman Pomógł: 783 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7951 Skąd: w-wa
Wysłany: 2013-12-22, 21:11
cezary1808 napisał/a:
Karlos - jeśli o Twój problem chodzi to ja obstawiałbym problem z siłowniczkiem w drzwiach
Karlos1988 napisał/a:
Gdy przekręcam kluczyk w drzwiach kierowcy to słyszę walenie jakby ktoś do mnie strzelał, a od pasażera tylko zamykanie drzwi pasażera.
i tu bym spojrzał czy siłownik się nie poluzował i czy ma pełny ruch na cięgnach do zamka, bo jakby chce tylko nie może. otwieranie podobnie ?
klemę zdejmij dla świętego spokoju, tylko słupka z aku nie urwij . lub kostkę elektryczną załóż zamiast lutować
cezary1808, wyłącz wyjca i słuchaj gdzie klika przekaźnik od kierunkowskazów w alarmie jak się włamiesz.
rgre - dzięki, jutro po pracy (czyli późno ) zrobię robotę w Lanku
zastnawiam się tylko,czy to coś w drzwiach problemu nie robi. Jutro napiszę co i jak...
rgre
Imie: Roman Pomógł: 783 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7951 Skąd: w-wa
Wysłany: 2013-12-22, 21:45
sama centralka jest bardzo wrażliwa na wilgoć, to elektroniczny układ i nawet przez drobne zawilgocenie popłynie malutki prąd uruchamiając sterownik zamków. ja miałem tylko ślady że była woda oprócz zarośniętej zielonym w jednym miejscu płytki, a centralny rozładował aku nocą otw/zam zamki.
jak w niej się, lub coś -alarm- zwiera na otwarcie to mimo zamykania za chwilę znów otworzy. i odwrotnie. sterowana jest impulsem nie "zwarciem" dlatego odbija. układ próbkuje-sprawdza co chwilę stan stycznika w zamku drzwi / i wyjścia z alarmu/. lub dołożonego siłownika jak ma 5 przewodów podłączonych. czyli mastera. choć starczy slave z dwoma, bo styki w drzwiach oryginalnie sterują centralnym zamkiem. kluczyk mechanicznie zamyka drzwi kierowcy, a stycznik uruchamia centralny w pozostałych drzwiach. to w przypadku standardowego wyposażenia. do pilota trzeba było dołożyć siłownik, przykręcić i wyregulować. mógł trochę "odpaść". zamek ma podłączoną kostkę mimo braku fabrycznego siłownika ? też może się mył ten stycznik choć nie widziałem takiego przypadku. zazwyczaj mokra centralka, alarm podobnie.
[ Dodano: 2013-12-22, 21:53 ]
cezary1808 napisał/a:
jeśli chodzi o przekaźnik centralnego zamka (u mnie jest w slupku przy nogach pasażera) to suszyłem go po wyjęciu z "czarnej puszki "
tak o tym - w lanosie uchwyt na śrubę jest z góry i jest czarne Rozkręciłem, wyciągnąłem płytkę, wysuszyłem ale do konca nie pomogło
alarm mam zapewne "fabryczny" Fox - centralny podpięty pod alarm, centralny normalnie odpalał z pilota, z kluczyka i z przycisku w drzwiach kierowcy, teraz zamyka z kluczyka/przycisku ale za chwilę otwiera wszystkie drzwi a na pilota reaguje tylko kierunkami i sygnałem dźwiękowym
Karlos1988
Auto: Lanos 1.5 16v
Imie: Karol
Wiek: 35 Dołączył: 07 Maj 2012 Posty: 125 Skąd: Kozienice
Wysłany: 2013-12-23, 08:54
Jak wygląda siłownik, gdzie go szukać i jak mam go zrobić aby zamykał mi do końca ? . Przy zamykaniu z kluczyka słychać trzaskanie pewnie tego siłownika, a przy otwieraniu chyba nic nie słychać.
"Życie za krótkie jest", to tylko słowa lecz mają swój sens.
rgre
Imie: Roman Pomógł: 783 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7951 Skąd: w-wa
Wysłany: 2013-12-23, 13:57
Karlos1988 napisał/a:
Jak wygląda siłownik, gdzie go szukać i jak mam go zrobić aby zamykał mi do końca ?
w drzwiach szukasz, trzeba zdjąć boczek i po stronie klamki powinien być
dokładany
np takie http://allegro.pl/central...3820234986.html
to białe ze środka ma się wysuwać i chować, w obie strony i do oporu siłownika. stając w pół drogi nie zam/otw zamka. zamocowany najczęściej jest na listwie z otworami, metalowy pręcik z oczka ma być na sztywno przyczepiony do innego patyka. inny punkt jego skręcenia to brak możliwości pełnego ruchu białego z siłownika, to ta regulacja.
oryginalny zintegrowany z zamkiem
http://allegro.pl/listing...cope=automotive
tu niewiele zrobisz z siłownikiem jeśli taki masz.
wyższe widoczne gniazdo na wtyczkę to wyjście stycznika, masa na jeden z kabelków uruchomi centralkę zamków. np do zamknięcia, drugi dotknięty wtedy otworzy.
dalej-bardziej schowane to gniazdo siłownika, na wtyczce do niego po każdej próbie uruchomienia centralnego będzie napięcie -podpięta żarówka się zaświeci.
jeśli coś z tego elektrycznego nie zadziała - problem leży w kablach lub sterowaniu.
siłownik staje w połowie ruchu i regulacja nie pomaga, mógł ulec uszkodzeniu w środku lub po prostu może stoi zamek. zardzewiał czy coś. i siłownik nie ma siły
w dokładanym siłowniku silnik to chyba niebieski i zielony przewód. ale tu za kolory głowy nie dam.