Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2014-01-04, 16:04 [Nubira] Nie odpala, jest iskra , pompa pracuje
Witam
Zaczne od tego iż szukalm rozwiązania na forum we wszystkich działach itd.
Otóż mój problem zaczął się (chyba) od alarmu. Auto nie odpalało na rozblokowanym alarmie ,ale gdy alarm wył łącznie z kierunkowskazami to odpalało ( być może to przypadek)
Rozpiołęm alarm kabel po kabelku, alarm fox w sumie był podłączony pod kierunki, pod diode sygnalizacyjna , krańcówki, masę , plus był podpiety w bezpiecznikach pod immobilajzerem, i był jeszcze jeden kabel niebieski wpiety również w puszcze pod bezpiecznik back up.
I teraz już w ogóle nie pali, więc podpiołem alarm z powrotem ale też nie pali.
Objaw jest taki: odpalamy, łapie i gaśnie, jak by coś nubirkę rozłączało.
Iskra jest, nowa cewka, nowe kable, nowe świece, pompa paliwa wymieniana.
Sądze że coś jak by blokuje.
POMOCY !!!!
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
stifff Grupa Wielkopolska
Auto: Nexia
Imie: stefan Pomógł: 259 razy Dołączył: 04 Gru 2006 Posty: 4032 Skąd: piła
Alarm ma na pewno jakiś typ , ale nie mogłem nic znaleźć ,nawet po to by poszukać schemat.
Alarm FOX , Czarny kwadrat , z jednej strony żółty, posiada własne zasilanie. Wychodzą z niego trzy kostki podłączeniowe. Jedna podwójna, i dwie po sześć kabli. nie posiada stacyjki.
Więcej chyba nie ma co powiedzieć
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
rgre
Imie: Roman Pomógł: 783 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7951 Skąd: w-wa
Wysłany: 2014-01-10, 08:19
fotkę prosimy lub opis kolorystyczny przewodów w kostkach z alarmu, może znajdziemy. ty możesz rozebrać pudełko, czasem jest opis na płytce który przewód od czego jest.
te przewody idą do jakiegoś osobnego odcinającego przekaźnika ?
trzeba dokładnie prześledzić gdzie idą, może sam znajdziesz problem.
paliwo do listwy wtryskiwaczy dochodzi ?
na przekaźniku pompy zewrzyj 30 z 87
pod kanapą na kostce przy baku sprawdź czy masz napięcie na szarym przewodzie do pompy.
ok 2s po przekręceniu kluczyka i podczas kręcenia rozrusznikiem
masz gaz ? może być emulator wtryskiwaczy , często to tylko przekaźnik robiący za emulator nie łączy styków 30 z 87a w spoczynku.
zależy czego tak naprawdę brakuje, pompa nie chodzi czy wtryskiwacze.
immo blokuje wtryskiwacze, alarm to co podłączył monter, najczęściej pompę.
Alarm nie ma żadnych przekaźników, tak jak pisałem . szedłem kabel po kablu. W zasadzie alarm był tylko do krańcówek (jakiś pajac to zakładał).
Na pompie pod kanapą jest napięcie. Paliwo dochodzi bo ona odpala (łapie) robi brum i gaśnie.i dopiero teraz jakby nie dochodziło paliwo. Puche od alarmu otwierałem ale nic tam nie ma.
Pucha juz jest wyjęta i nie podłączona. odcinek innych nie ma.a immo gaśnie.
Gaz jest.
Spróbuje z tymi przekaźnikami. Już nie mam siły, rozkładam ręcę.
Gordan
Auto: Lanos 1.6 16V
Imie: Tomek Pomógł: 2 razy Wiek: 33 Dołączył: 07 Sie 2011 Posty: 325 Skąd: Warszawa Zachód
Wysłany: 2014-01-14, 20:17
A nie idzie do/ lub z alarmu taki czarny przewód, grubszy niż 1mm?
Powinny być dwie sztuki przy sobie.
Jeśli są, to utnij je tak, żeby ewentualnie można było je z powrotem zarobić do alarmu.
Oczyść z pancerza i zarób ze sobą, zaizoluj i sprawdź.
gazniczek
Auto: Nubira I 2.0 LPG Pomógł: 84 razy Wiek: 52 Dołączył: 21 Lip 2009 Posty: 2479 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-01-14, 20:55
Spróbuj odpalić z LPG. Przeczyść styki od bezpiecznika imo.
Alarm nie rozcinał żadnego obwodu, jedynie co zabezpieczał to krańcówki
Bo np, jak zakładałem alarm stiga do nexi i do innych aut kolegów to był na krańcówki, i były dodatkowe obwody które cos rozcinały np. zapłon, rozrusznik itp. a w przypadku nubiry nic takiego nie ma.
Klęska poprostu.
Posprawdzam te przekaźniki i te bezpieczniki.
Auto: Lanos 1.6 16V
Imie: Tomek Pomógł: 2 razy Wiek: 33 Dołączył: 07 Sie 2011 Posty: 325 Skąd: Warszawa Zachód
Wysłany: 2014-01-15, 23:41
a jak go odpalasz i wciśniesz gaz to też gaśnie?
Bobek Grupa Śląska
Auto: Corsa 1.2 16v / Fiesta 1.5 TDCI
Imie: Michał Pomógł: 157 razy Wiek: 31 Dołączył: 12 Maj 2011 Posty: 6090 Skąd: SY
Wysłany: 2014-01-16, 12:08
probowales spiac pompe na krótko z pominieciem przekazników i wtedy odpalic? wykluczysz problem z samym przekaznikiem pompy.
Chociaz jak na gazie nie odpala to wydaje mi sie ze cos w elektryce siedzi a nie w samym układzie paliwowym - albo immo, albo sam układ zapłonu, cewka, przewody, swiece?
ewentualnie sprawdz czy na plaku odpali (plakiem w dolot walisz i odpalasz, albo ktos ci psika a ty krecisz).
War... war never changes...
piasek2000
Auto: Nubira
Dołączył: 22 Sie 2013 Posty: 2 Skąd: Polska
Wysłany: 2014-10-09, 22:28
Podpinam się do tematu mam to samo i już 3 dzień zachodzę w głowę wymieniłem pompę paliwa, gaz daje bezpośrednio do dolotu poprzez otwarcie na krótko elektrozaworów od gazu i nic. Załapuje i pagip umiera.... pomocy