Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Witam może banalne pytanie , ale nie wiem nic na ten temat
mam prawie 8-io letni akumulator marki daewoo, nigdy nie był ładowany , nigdy nie był wyciągany na mrozy, dziś z rana umarł , napięcie na woltomierzu z zapalniczki pokazało 2V
przymierzam się do 1 ładowania i moje pytanie brzmi : akumulator ma te koreczki na śrubokręt , czy podczas ładowania muszą być otwarte czy też dolewać elektrolit?
pytam bo w pracy jak ładowany jest elektryczny podnośnik to zawsze otwierają te korki ,
drugie pytanie jeśli akumulator już umarł na dobre to czy mogę kupić o trochę większej pojemności np 60 Ah (zalecany 55Ah) i prądzie trochę niższym lub wyższym (440-620A) niż zalecane wg książki Bujańskiego mianowicie 550A
dziękuję za pomoc i przepraszam za banalny temat ale szczerze nie wiem....
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
verbus
Auto: Lanos
Imie: Bartek Pomógł: 38 razy Wiek: 37 Dołączył: 10 Kwi 2012 Posty: 280 Skąd: SO
Wysłany: 2014-01-20, 17:48
vito23 napisał/a:
przymierzam się do 1 ładowania i moje pytanie brzmi : akumulator ma te koreczki na śrubokręt , czy podczas ładowania muszą być otwarte czy też dolewać elektrolit?
Elektrolit uzupełnić wodą destylowaną i ładować,może ożyje.A na pewno mu nie zaszkodzi.
vito23 napisał/a:
drugie pytanie jeśli akumulator już umarł na dobre to czy mogę kupić o trochę większej pojemności np 60 Ah (zalecany 55Ah) i prądzie trochę niższym lub wyższym (440-620A) niż zalecane wg książki Bujańskiego mianowicie 550A
Możesz.Nie będzie żadnego problemu.
Mawerix Grupa Podkarpacka
Auto: Mułek C20NE, Zafira Z19DT Pomógł: 701 razy Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 11102 Skąd: Zabierzów [KRA]
Wysłany: 2014-01-20, 18:14
vito23 napisał/a:
8-io letni akumulator marki daewoo, nigdy nie był ładowany , nigdy nie był wyciągany na mrozy, dziś z rana umarł , napięcie na woltomierzu z zapalniczki pokazało 2V
Uuuuu 2V to chyba umarł na amen możesz jeszcze sprawdzić poziom elektrolitu ale patrząc po napięciu tak stary aku jest już zasiarczony i uzupełnienie aku woda na nic się zda bo nie będzie trzymał prądu....
vito23 napisał/a:
drugie pytanie jeśli akumulator już umarł na dobre to czy mogę kupić o trochę większej pojemności np 60 Ah (zalecany 55Ah) i prądzie trochę niższym lub wyższym (440-620A) niż zalecane wg książki Bujańskiego mianowicie 550A
Jak nie dokładałeś żadnych elektrycznych urządzeń to nie daj większego aku.
vito23
Auto: Lacetti/Nubira III
Imie: Witold Pomógł: 5 razy Wiek: 35 Dołączył: 24 Lis 2011 Posty: 669 Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-01-20, 18:37
tej wody kwasu ma nawet sporo na moje oko , no spróbuje naładować go i zobaczyć co i jak,
a co do tej pojemności no oki to zostanę przy standardowym wymogu a czy prąd rozruchowy może być np 440-500 A pytam bo ciężko mi znaleźć w katalogu bosh'a takie parametry a centry nie chce bo sąsiedzi oddają do reklamacji co zimę
Mawerix Grupa Podkarpacka
Auto: Mułek C20NE, Zafira Z19DT Pomógł: 701 razy Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 11102 Skąd: Zabierzów [KRA]
Wysłany: 2014-01-20, 18:55
Prąd rozruchu OK może być 500 ale jak pisałem pojemności niema co zwiększać bo więcej jest do naładowania
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
vito23
Auto: Lacetti/Nubira III
Imie: Witold Pomógł: 5 razy Wiek: 35 Dołączył: 24 Lis 2011 Posty: 669 Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-01-21, 16:19
aku mam na oku o parametrach 60Ah 540A tak to każdy o niższej pojemności ma już mniej niż 440A ...
a wracając do tematu akumulator naładowany i wstawiony na noc celowo by sprawdzić poranny start (oczywiście zaraz po podłączeniu był sprawdzony ) no a poranek -5C auto odpaliło po 10 sek , woltomierz wskazywał 11.8 - 12V więc był naładowany, a czy może tak być że już nie osiąga prądu rozruchowego
Edit: zapomniałem dopisać przyczyną rozładowania mogły być świecące 2 żaróweczki w bagażniku, cały czas świeciły , przy montażu akumulatora zapaliły się i świeciły , zauważyłem je bo oparcie kanapy pochyliłem - jakoś musiałem dostać się do bagażnika gdy klapa przymarzła
piter1575
Auto: Nissan primera p12 , p11.144 dieselkombi
Imie: Piotr Pomógł: 28 razy Wiek: 36 Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 802 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2014-01-22, 15:46
ja mam taki akumulator w nexi jak opisujesz 60ah 540A bosh s4. Narazie mam 1,5 roku i nie narzekam ani razu nie wyciagalem i nieładowałem
Chcesz poznać swoją daleką rodzinę? Wygraj w totolotka :d
vito23
Auto: Lacetti/Nubira III
Imie: Witold Pomógł: 5 razy Wiek: 35 Dołączył: 24 Lis 2011 Posty: 669 Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-01-22, 17:51
piter1575 napisał/a:
ja mam taki akumulator w nexi jak opisujesz 60ah 540A bosh s4. Narazie mam 1,5 roku i nie narzekam ani razu nie wyciagalem i nieładowałem
właśnie zastanawiam się nad tym 60AH 540A (czy bedzie dobrze ladowany na odcinkach po 2x12km ) czy wziasc 52AH 470A
a co najlepsze dzis na swoim zauwazylem ze nie jest jak zalecaja 55AH 550H tylko jest 55AH 255H heh
piter1575
Auto: Nissan primera p12 , p11.144 dieselkombi
Imie: Piotr Pomógł: 28 razy Wiek: 36 Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 802 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2014-01-22, 18:48
powiem tak
Auto uzytkuje w roznych warunkach czasem trasy po 1 000 km czasem odpalam co 1,5 km z 15 razy dziennie i zawsze daje rade. prad rozzruchu ma duze znaczenie zima wiec biez 540A. Prad rozruchu to "ten kop" ktory idzie na rozrusznik. Przy duzych mrozach duzy prad rozruchu pomaga (gesty olej i rozrusznik ma ciezej aby zakrecic tym wszystkim) Przy malym pradzie rozruchu mze byc wrazenie jakby byl slaby akumulator
Wiec jesli chodzi o boscha s4 to odcinki po 12 km w zupelnosci mu wystarcza (na wlączonych swiatlach ogrzewaniu itp)
W poprzedniej nexi mialem s3 i dawal rade do samej sprzedazy wiec ja osobiscie polecam boscha seri s3-s4
Chcesz poznać swoją daleką rodzinę? Wygraj w totolotka :d
vito23
Auto: Lacetti/Nubira III
Imie: Witold Pomógł: 5 razy Wiek: 35 Dołączył: 24 Lis 2011 Posty: 669 Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-01-23, 16:17
jeszcze jedno zapytam lanos z reguły widzę że ma lewy plus, czy aku z prawym plusem da rade wsadzić ?
KubaDU [Usunięty]
Wysłany: 2014-01-23, 16:23
Przeciez mozna odwrocic aku. U mnie naklejka o firmie i innych pierdolach jest wlasnie z tylu.
Mawerix Grupa Podkarpacka
Auto: Mułek C20NE, Zafira Z19DT Pomógł: 701 razy Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 11102 Skąd: Zabierzów [KRA]
Wysłany: 2014-01-23, 20:05
Kalafi0r napisał/a:
Przeciez mozna odwrocic aku.
Kable będą za krótkie..... da rade jedynie przedłużyć przewody ale moim zdaniem lepiej założyć odpowiednie aku.
Jonecky Grupa Podkarpacka
Auto: Lanos 1,5 8v LPG
Imie: Michał Pomógł: 322 razy Wiek: 34 Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 7233 Skąd: ok Dębica RDE
Wysłany: 2014-01-23, 20:22
Ja mam odwrócony akumulator i musiałem przedłużać przewody, nie ma z tym żadnych problemów.
Akumulator pozostał mi po favoritce stąd to zamieszanie.
vito23
Auto: Lacetti/Nubira III
Imie: Witold Pomógł: 5 razy Wiek: 35 Dołączył: 24 Lis 2011 Posty: 669 Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-01-25, 19:48
kable z klemami mam dosyć długie spokojnie by sięgały ale przeszkadzała by czarna skrzyneczka z wężykiem troszkę no i dwa kabelki czarny i czerwony z oczkiem za krótkie mam by odwrócić, już zamówiłem w zasadzie odebrałem bosch S4 60Ah 540A (L+) jutro montuje rano przed pracą zobaczymy jak się sprawdzi mocniejszy rozruch w nowym aku
Mawerix Grupa Podkarpacka
Auto: Mułek C20NE, Zafira Z19DT Pomógł: 701 razy Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 11102 Skąd: Zabierzów [KRA]
Wysłany: 2014-01-25, 20:46
vito23 napisał/a:
kable z klemami mam dosyć długie spokojnie by sięgały
vito23 napisał/a:
kabelki czarny i czerwony z oczkiem za krótkie mam by odwrócić