Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Ostatnio sprawdzilem miarke od oleju i okazalo sie ze nie bylo ani grama na miarce... a sprawdzalem miesiac temu i bylo bodajze miedzy min. a maks. moj lanos jest zalany olejem 15w-40 Lotos taki olej wlewal wczesniejszy wlasciciel, i przy okazji wymieniajac na nowy filtr oleju i sam olej sprawdzilem cisnienie w cylindrach i okazalo sie ze w 1,2,4 jest po 10,5 a w 3- 11,
wydaje mi sie ze za niedlugo trzeba bedzie chyba robic remont silnika... i takie pytanie czy warto robic taki remont czy zrobic juz swapa??
nie bylo innej opcji, olej przynajmniej mu zwieksza troszke wieksze cisnienie... juz wiem dlaczego byl lany 15w-40 , tak czy innaczej silnik na wykonczeniu... ;/
michal26 Grupa Kujawsko-pomorska V6 in progress
Auto: lanos 3.0 V6
Imie: Michał Pomógł: 4 razy Wiek: 37 Dołączył: 13 Gru 2011 Posty: 646 Skąd: Borówno
Wysłany: 2014-03-01, 21:43
Jeżeli tanim kosztem chcesz zwiększyć moc w lanku to tylko swap. 2k na dziendobry musisz mieć, koło 1k silnik a reszta osprzęt i robocizna. Oczywiście mówimy o 2.0.
RIPER Administrator Jose Jalapeno on a stick
Auto: LANOS V6, SIGNUM V6 X2
Imie: TOMEK Pomógł: 1137 razy Wiek: 38 Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 24294 Skąd: SI
Wysłany: 2014-03-01, 22:40
a masz kase na swapa czy teoretyzujesz ?
jeżeli pomogłem, kliknij +pomógł nie udzielam pomocy przez PW, nie siedzę na forum 24h
układy wydechowe ze stali nierdzewnej, pisz pw
Teorezytuje, i prawdopodobnie bede robil swapa na c20xe a czemu pytasz?
Bobek Grupa Śląska
Auto: Corsa 1.2 16v / Fiesta 1.5 TDCI
Imie: Michał Pomógł: 157 razy Wiek: 31 Dołączył: 12 Maj 2011 Posty: 6090 Skąd: SY
Wysłany: 2014-03-01, 23:56
Rip Ci pewnie poleci v6
A tak serio, to jak nie masz kasy na swapa to nie ma chyba co sie nad tym głowić, bo kosztam oga byc dosc.. pokazne ;]
Na pewno taniej bedzie ogarnac jezdzacy silnik z jakiegos rozbitka i przerzucic do Ciebie (albo zdiagnozowac czemu przepala olej i machnac remont) niz sie bawic w swap.
Ja licze sie z cena jaka napisal michal26 za silnik, tylko teraz zeby kupic taki aby byl w dobrej kondycji...
Bobek Grupa Śląska
Auto: Corsa 1.2 16v / Fiesta 1.5 TDCI
Imie: Michał Pomógł: 157 razy Wiek: 31 Dołączył: 12 Maj 2011 Posty: 6090 Skąd: SY
Wysłany: 2014-03-02, 00:01
Popytaj ludzi z forum ile ich wyszedl swap liczac silnik, osprzet, wiazki, pierdoły i robocizne.
BTW sam osobiscie tez bym pakował v6, po co sie bawic w polsrodki, a trafic na niedorżnięte xe graniczy z cudem czasami ;]
jest jeden Magik co ma pewne c20xe ale szczerze? nie polecam swapa nie mając duzego zapasu pieniedzy... lepiej wyremontowac swoją jednostke za pare zł
michal26 Grupa Kujawsko-pomorska V6 in progress
Auto: lanos 3.0 V6
Imie: Michał Pomógł: 4 razy Wiek: 37 Dołączył: 13 Gru 2011 Posty: 646 Skąd: Borówno
Wysłany: 2014-03-02, 02:08
nie podcinajcie chłopakowi skrzydeł na samym początku, ma kase niech się bawi w swap. jeżeli da duży nakład swojej pracy to za te 2k powinien zrobić swapa bez większych problemów. z silnikiem nigdy nie wiadomo jaki się trafi , nawet te z pewnych rąk mogą się okazać złomem. Najlepiej szukaj silnika z jeżdżącego auta, żebyś mógł sprawdzić jak dana jednostka się zachowuje, jak z jej osiągami. Poprosisz znajomego mechaniora to powinien zrobić podstawą diagnostykę silnika jakieś tam pomiary kompresji itd. jeżeli tak zrobisz to masz tam jakąś gwarancje że ten swap pojeżdzi ci trochę.
Mawerix Grupa Podkarpacka
Auto: Mułek C20NE, Zafira Z19DT Pomógł: 701 razy Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 11102 Skąd: Zabierzów [KRA]
Wysłany: 2014-03-02, 08:12
damian_bielsko napisał/a:
Ja licze sie z cena jaka napisal michal26 za silnik, tylko teraz zeby kupic taki aby byl w dobrej kondycji...
3K nie wystarczy na dobre XE.
Bob5k napisał/a:
BTW sam osobiscie tez bym pakował v6, po co sie bawic w polsrodki,
Czasem nie chodzi o moc i można wsadzić ekonomiczne 2,0
michal26 napisał/a:
Najlepiej szukaj silnika z jeżdżącego auta, żebyś mógł sprawdzić jak dana jednostka się zachowuje, jak z jej osiągami. Poprosisz znajomego mechaniora to powinien zrobić podstawą diagnostykę silnika jakieś tam pomiary kompresji itd. jeżeli tak zrobisz to masz tam jakąś gwarancje że ten swap pojeżdzi ci trochę.
Jaką masz gwarancję po takich oględzinach uszczelniaczy czy pierścieni przecież nie obejrzy a za miesiąc będzie temat znika olej z mojego super silnika
BTW: z motyka na księżyc jak niema nawet na remont 1,5......
Auto: Astra H 1,9 kombi Pomógł: 22 razy Wiek: 41 Dołączył: 28 Lip 2012 Posty: 604 Skąd: Płock
Wysłany: 2014-03-02, 10:38
Problem polega na tym, że kupując inny motor i tak należałoby go rozebrać, wymienić np. pierścienie, uszczelniacze, czy obejrzeć głowicę i inne rzeczy. To oczywiście generuje koszty. Do tego dolicz trochę osprzętu, który nie pasuje z Lanosa.
Zaś w przypadku swojego silnika wymieniasz tylko pierścienie i jeździsz dalej. Wyjdzie na pewno taniej, ale osiągi Ci się nie poprawią, zaś na takim 2.0 - zdecydowanie .