Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
i prawidlowo ze gasnie ...
Zimne lpg jest ciezsze niz w przypadgu rozgrzanego gazu i silnik jest zalewany ... czy po zgasneciu silnika masz lekki problem z uruchomieniem badz trzeba pomagac mu pedalem gazu?
Samochodowe instalacje LPG /KLIMATYZACJA/ MECHANIKA/STACJA KONTROLI POJAZDÓW
WWW.WEGLOWA9.PL
istalacja fabryczna Bedini II, to prawda że jak zgaśnie mam problem z odpaleniem na benzynie, czytałem i wykładowca instalacji gazowych mówił, że optymalna temperatura gazy aby zmienił sie z ciekłego w stan lotny jest 25/30 stopni więc nic nie pozostaje jak rozgrzeć wóz na benzynie do wymaganej temp i pstryknąć na gaz, mam wrazenie ze to jest dobre dla silnika iż odrazu na gazie nie smiga. Czyli to nie jest usterką lecz normalnym objawem tak. dziekuje za pomoc motopolu
dobry i nie drogi, teraz mam do myślenia bo nie wiem czy to jest usterką czy normalną reakcją przy tej instalacji gazowej
Generalnie przy obecnych temp. przelaczenie od razu na lpg nie powinno powodowac gasniecia.Zdlawienie sie silnika na moment to ok,ale gasnac nie powinien.
KubaDU [Usunięty]
Wysłany: 2014-03-14, 19:23
U mnie na lpg przełącza sie przy 2 tys obrotów i nigdy nie gaśnie nawet w zimie. Gazownika to polecam Punkt Auto gaz na fordońskiej od razu przy moście jak się skręca w Fordońską od ronda fordońskiego.
jezeli jest tak jak mówicie i po odpaleniu, po czym przygazowaniu i przyłączeniu na gaz nie powinien sie dusić nie mówiąć o delikatnym spadku no i zgaśnięciu nawet w zime a regulacja kosztuje 30 zl to pomyśle o tym doktorku z fordońskiej
KubaDU [Usunięty]
Wysłany: 2014-03-15, 15:59
U mnie w największe mrozy jeździ normalnie na gazie, a nawet i odpala na nim
czytałem że to może być przyczyną parownika, mozna go zregenerować na mębranach lub poprostu wymienić na nowy i mieć pewność wymiana około 50 zl, lecz jezeli nie to poleci mi po kieszeni a bede musiał jechać na regulacje :)cieżki orzech bo chce nim jeżdzić i jeżdzić, nie mam wiedzy co do wymienianych cześci bo sam teraz wymieniam na bierząco o ile kieszeń pozwala.