Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Karlos1988
Auto: Lanos 1.5 16v
Imie: Karol
Wiek: 35 Dołączył: 07 Maj 2012 Posty: 125 Skąd: Kozienice
Wysłany: 2014-04-18, 17:25 [Lanos] Kiepskie odpalanie na benzynie po ustawieniach fabry
Witam, dzisiaj odbierałem auto od gazownika, który wymieniał mi reduktor na nowy, który z kolei myślałem, że jak się go wymieni i ustawi to odpalać będzie lepiej...odpalać lepiej odpala, nie zadowalająco ale odpala na gazie, na benzynie tragedia, średnio za trzecim razem pod rząd odpala, (pierwszy strzał i zgaśnie, drugi strzał kręci i nic, trzeci strzał odpala z gazem w podłogę). Nie myśląc długo podjechałem do gościa, który rzucił lanosa na komputer, wyskoczył błąd czujnika temperatury powietrza, po czym ustawił ustawienia fabryczne i powiedział "teraz lepiej powinno być, były mapy benzyny roztrzaskane", rzeczywiście odpalił za pierwszym razem, ale nie od razu do 800 obrotów tylko strzał i dławiąc się wzrastała praca silnika 100, 300, 500, 600, 700-800 obrotów. Po powrocie do gazownika polecił mi wymianę ze szrota jakiegoś elementu z pod maski, którego zapomniałem z kolei jak się nazywa, ale pamiętam, że wężyk powinien iść z kolektora ssącego do jakiejś małej na wielkość półtora pudełka od zapałek skrzyneczki mieszczącej się na ściance szyby przedniej. Nie wiem panowie co jest grane, ale gość od komputera kazał mi jeździć na benzynie ze 100km żeby komputer znów nie stracił map i tu pytanie czy samochód się tak zachowuje, że kiepsko nadal odpala, bo musi się przyzwyczaić do nowych map ? i druga sprawa podczas jazdy czuję jakby coś mu moc blokowało na benzynie po ustawieniach przez tego elektryka z komputerem, czy to normalne ?, wybaczcie, że tak naćkałem, ale nie umiem inaczej opisać mojego problemu . Aha, reduktor gazu zdecydowałem się na wymianę ponieważ zalewał mi przy odpalaniu benzynę, a to było jak gazownik powiedział winą, że paliwo, które dostarczał tamten stary reduktor zamykało tj.mikser za, a ten zamyka przed ?, nie znam dokładnie nazwy, pojęć więc nie krzyczcie.
Potrzebuję odpowiedzi od obytych w podobnych tematach.
"Życie za krótkie jest", to tylko słowa lecz mają swój sens.
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
rgre
Imie: Roman Pomógł: 783 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7951 Skąd: w-wa
Wysłany: 2014-04-18, 20:46
Karlos1988 napisał/a:
który wymieniał mi reduktor na nowy
z elektrozaworem czy bez ? jak bez to sprawdzał ten elektrozawór ? czyścił ?
Karlos1988 napisał/a:
podjechałem do gościa, który rzucił lanosa na komputer, wyskoczył błąd czujnika temperatury powietrza, po czym ustawił ustawienia fabryczne
na przyszłość, ustawienia ... to samo robi odpięcie akumulatora.
błędy sczytać można http://daewooforum.pl/temat25538.htmli odczytaj po naszemu
a odpala bez tego czujnika, sprawdź , jest na rurze z filtra powietrza do przepustnicy/silnika.
Karlos1988 napisał/a:
rzeczywiście odpalił za pierwszym razem, ale nie od razu do 800 obrotów tylko strzał i dławiąc się wzrastała praca silnika 100, 300, 500, 600, 700-800 obrotów.
Po powrocie do gazownika polecił mi wymianę ze szrota jakiegoś elementu z pod maski, którego zapomniałem z kolei jak się nazywa,
czujnik MAP, z odpalaniem ciężko wyczuć, mnie próbnie odpalał, na pewno nie lubi zmian w odłączeniu-podłączeniu wtyczki czy wężyka. jednak kupny szrotowy to wiesz co... tu wpierw należy sprawdzić czy stary jest niesprawny, zwracają kasę za te czujniki czy każą jeszcze płacić za wymianę ?
sorry, masz silnik i kompa do wymiany i co kupisz ? wszystko można jakoś zdiagnozować, jak ktoś zajmujący się naprawami nie umie - weryfikuj jego sugestie. zresztą sprawdzaj zawsze. ja proponuję komplet kupisz ?
w ten sposób podmieniać będziesz bez końca. co jest możliwe bo starymi autami jeździmy i wykryć duperele co szkodzą jest trudno. trzeba chcieć i umieć.
Karlos1988 napisał/a:
Nie wiem panowie co jest grane, ale gość od komputera kazał mi jeździć na benzynie ze 100km żeby komputer znów nie stracił map
te mapy po resecie i tak się zmieniają, komputer uczy się silnika. jest pewien rozrzut parametrów części i stanu silnika. a norma do której dąży komp to normy spalania. te chyba euro 1 w daewoo
jak masz niewłaściwie ustawioną inst gazową załatwi to pierwsze uruchomienie gazu.
o co chodzi ? http://daewooforum.pl/forum25.html
i może 3-ci przyklejony przeczytaj, po prostu znajdź fachowca. tu gdzie założyłeś wątek też jest, pierwszy.
Karlos1988 napisał/a:
i druga sprawa podczas jazdy czuję jakby coś mu moc blokowało na benzynie po ustawieniach przez tego elektryka z komputerem
pierwsze to należy zaprogramować wolne obroty po takim fabrycznym ustawieniu. choć jeździ dobrze i bez tego.
czyli filtr paliwa i powietrza, na rezerwie nie jeździsz i pompy paliwa bądź wtryskiwaczy nie masz sprawnych inaczej ?
Karlos1988 napisał/a:
Aha, reduktor gazu zdecydowałem się na wymianę ponieważ zalewał mi przy odpalaniu benzynę, a to było jak gazownik powiedział winą, że paliwo, które dostarczał tamten stary reduktor zamykało tj.mikser za, a ten zamyka przed ?,
nie wiem o co biega , elektrozawór przed lub zintegrowany z reduktorem. krokowy od gazu jeśli masz jakieś przewody na przewodzie z reduktora do przepustnicy. pokaż co.
na mój gust poszukaj lepszych specjalistów skoro nie jesteś w temacie. na odległość ciężko trafić.
Karlos1988
Auto: Lanos 1.5 16v
Imie: Karol
Wiek: 35 Dołączył: 07 Maj 2012 Posty: 125 Skąd: Kozienice
Wysłany: 2014-04-18, 21:33
Reduktor wymienił mi z elektrozaworem, a był zintegrowany i był pewny, że to go zalewa, po wymianie gazu nie czuć, odpala dobrze (na gazie).
Cytat:
silniczek krokowy i czujnik temperatury.
Silniczek krokowy wymieniałem gdzieś w grudniu i po wymianie nadal obroty mi falowały, a czujnik temperatury to szczerze nie wiem gdzie jest.
Cytat:
na pewno nie lubi zmian w odłączeniu-podłączeniu wtyczki czy wężyka. jednak kupny szrotowy to wiesz co... tu wpierw należy sprawdzić czy stary jest niesprawny
Poprzedni właściciel auta lub jego fachowiec ten wężyk sam odpiął i (przypomniałem sobie nazwę tego czegoś) w kroćcu jest śrubka, której tam nie powinno być, a powinien być wężyk z z kolektora ssącego do tego kroćca. Gazownik stwierdził, że na pewno odczuję różnicę w odpalaniu, bo to tak jakby trzymało ciśnienie paliwa ?, już z tych wszystkich informacji nie pamiętam co dokładnie mówił.
Cytat:
czyli filtr paliwa i powietrza, na rezerwie nie jeździsz i pompy paliwa bądź wtryskiwaczy nie masz sprawnych inaczej ?
Filtr paliwa i powietrza nie był wymieniany przeze mnie, jeżdżę na minimum pół baku, pompa paliwa była wymieniona jakieś 2 tygodnie temu na nową, taką wielką, wkład z obudową plastikową. Jeśli chodzi o wtryskiwacze to wlewałem mu jakieś 150-200km na benzynie temu płyn marki stp, który czyście wtryski paliwa, bo trochę się dławił, czy się przeczyściły ?, nie wiem.
Cytat:
nie wiem o co biega , elektrozawór przed lub zintegrowany z reduktorem. krokowy od gazu jeśli masz jakieś przewody na przewodzie z reduktora do przepustnicy. pokaż co.
Reduktor kupiłem z elektrozaworem, inny niż miałem zamontowany, zamontowany miałem AT07 http://allegro.pl/redukto...4134213803.html coś takiego, który jak twierdził pan od gazu był na tyle zużyty, że membrany chyba były zalane gazem, bo gaz zamiast się wypalać do końca to dostawał się do benzyny...nie wiem czy dobrze wytłumaczyłem, ale starałem się jak najlepiej. Aha, nie mam krokowca na gaz, ponieważ to zwykła instalacja gazowa regulowana na śrubę.
"Życie za krótkie jest", to tylko słowa lecz mają swój sens.
rgre
Imie: Roman Pomógł: 783 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7951 Skąd: w-wa
Wysłany: 2014-04-18, 22:34
Karlos1988 napisał/a:
Poprzedni właściciel auta lub jego fachowiec ten wężyk sam odpiął i (przypomniałem sobie nazwę tego czegoś) w kroćcu jest śrubka, której tam nie powinno być, a powinien być wężyk z z kolektora ssącego do tego kroćca. Gazownik stwierdził, że na pewno odczuję różnicę w odpalaniu, bo to tak jakby trzymało ciśnienie paliwa ?
czujnik temperatury dla komputera dwupinowy ma wpływ na odpalanie. zimny silnik potrzebuje więcej paliwa, ciepły mniej. ile "mówi" ten czujnik. jest pod kolektorem ssącym z tyłu silnika. dostęp niestety jest dość utrudniony.
http://daewooforum.pl/temat64369.html post wid3l3ca
mój zresztą też rozważ, głupia sprawa ale odcięcie wtryskiwaczy też się psuje.
Karlos1988 napisał/a:
bo gaz zamiast się wypalać do końca to dostawał się do benzyny
jak się dostaje bo elektrozawór nie zamyka, lub będzie za duże ciśnienie z reduktora /regulacja/ to odpalanie będzie na dwóch gazach. benzyny i "ulatniającego" się gazu, zalejesz w ten sposób nadmiarem paliwa silnik. nowy znaczy regulacja lub po prostu dalsze konsekwencje niewykrytego może jeszcze wcześniejszego jakiegoś drutowanka... i może jeszcze coś pominięto ?
nowy reduktor jest na pewno nowy ? bo jak czytam regenerowane at07 nie zawsze dają się ustawiać.
Karlos1988 napisał/a:
Filtr paliwa i powietrza nie był wymieniany przeze mnie
wymień przynajmniej paliwa, powietrza można na chwilę wyjąć. w twoim przypadku gaz reguluje się tymi śrubami na tym wężu i reduktorze. można sobie gaz ustawić na wiele sposobów bo to manual. benzyną zaś steruje komputer i wpływu nie mamy. elektronika tym steruje i ten regulator powyżej.. i odpalanie na gazie nie jest miarodajne względem benzyny.
krokowy, jak był taniutki lub trafił się taki egzemplarz ...
z moich źródeł, na trzy sprawdzone jeden był dobry. dwa pozostałe były dziurawe. nowe.
osobiście sam taki do gazu kupiłem i poczułem jaki jest dobry
czyli lewe powietrze. falowanie obrotów i inne cuda.
dodatkowo
problem narastał czy znienacka zaatakował ?
immo gaśnie ?
Karlos1988
Auto: Lanos 1.5 16v
Imie: Karol
Wiek: 35 Dołączył: 07 Maj 2012 Posty: 125 Skąd: Kozienice
Wysłany: 2014-04-19, 13:53
Cytat:
http://allegro.pl/listing...kie+dzia%C5%82y
chyba nie o tym wężyku do tej metalowej puszeczki mowa ? to regulator ciśnienia na listwie, może robić te problemy. on to ciśnienie paliwa x czas otwarcia wtryskiwaczy = ileś tam potrzebnego paliwa. za dużo żle, za mało niedobrze...
tylko o tym ?
http://allegro.pl/listing...kie+dzia%C5%82y
Ani to ani to.
Cytat:
Karlos1988 napisał/a:
bo gaz zamiast się wypalać do końca to dostawał się do benzyny
jak się dostaje bo elektrozawór nie zamyka, lub będzie za duże ciśnienie z reduktora /regulacja/ to odpalanie będzie na dwóch gazach. benzyny i "ulatniającego" się gazu, zalejesz w ten sposób nadmiarem paliwa silnik. nowy znaczy regulacja lub po prostu dalsze konsekwencje niewykrytego może jeszcze wcześniejszego jakiegoś drutowanka... i może jeszcze coś pominięto ?
nowy reduktor jest na pewno nowy ? bo jak czytam regenerowane at07 nie zawsze dają się ustawiać.
Faktury, paragonu nie dostałem, ale widać, że nowy, a gość polecony i kitu tamtym nie wciskał. Inny gazownik do którego pojechałem u mnie w mieście powiedział, że można zregenerować lub wymienić na nowy z tym, że nie daje gwarancji, że nie będzie dalej zalewał gaz i benzyna jednocześnie. Tu sęk tkwi w tym, że miałem inny reduktor czyli ten at07, a założył mi chyba podobno właściwy z elektrozaworem. Jeżdżę cały czas na benzynie i dzisiaj podczas 3 krotnego odpalania w odstępach czasowych 1 raz mi nie odpalił za pierwszym razem.
Cytat:
Karlos1988 napisał/a:
Filtr paliwa i powietrza nie był wymieniany przeze mnie
wymień przynajmniej paliwa, powietrza można na chwilę wyjąć. w twoim przypadku gaz reguluje się tymi śrubami na tym wężu i reduktorze.
Przepraszam, filtr powietrza i filtr oleju wymieniałem, na poprzednim starym filtrze powietrza była dziura po strzale prawdopodobnie gazu.
Filtr paliwa tak myślę żeby wymienić, ale to jak wrócę z rzeszowa, jadę w środę 200 km w jedną stronę i dlatego tak na pilno mi potrzebny sprawny gaz, teraz jestem bardziej pewny, że będzie dobrze jechał i nie popełni żadnej awarii .
Cytat:
krokowy, jak był taniutki lub trafił się taki egzemplarz ...
z moich źródeł, na trzy sprawdzone jeden był dobry. dwa pozostałe były dziurawe. nowe.
osobiście sam taki do gazu kupiłem i poczułem jaki jest dobry
czyli lewe powietrze. falowanie obrotów i inne cuda.
dodatkowo
problem narastał czy znienacka zaatakował ?
immo gaśnie ?
Krokowy kupiłem made in korea ze znaczkiem daewoo w motoryzacyjnym sklepie za kwotę około 60 zł. Po zmianie krokowca nic się nie poprawiło, obroty nadal falowały.
Immo ? czyli imobilizer ?, bo nie rozumiem za bardzo tego skrótu.
"Życie za krótkie jest", to tylko słowa lecz mają swój sens.
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
rgre
Imie: Roman Pomógł: 783 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7951 Skąd: w-wa
Wysłany: 2014-04-19, 14:12
Karlos1988 napisał/a:
Ani to ani to.
czyli co ? bo tracę wątek co ma jeden wężyk na grodzi.
Karlos1988 napisał/a:
filtr oleju
czy paliwa ?
Karlos1988 napisał/a:
Immo ? czyli imobilizer ?
tak, odcina wtryskiwacze. jak i emulator wtryskiwaczy.
Karlos1988
Auto: Lanos 1.5 16v
Imie: Karol
Wiek: 35 Dołączył: 07 Maj 2012 Posty: 125 Skąd: Kozienice
Wysłany: 2014-04-19, 14:51
Cytat:
Karlos1988 napisał/a:
Ani to ani to.
czyli co ? bo tracę wątek co ma jeden wężyk na grodzi.
Karlos1988 napisał/a:
filtr oleju
czy paliwa ?
Karlos1988 napisał/a:
Immo ? czyli imobilizer ?
tak, odcina wtryskiwacze. jak i emulator wtryskiwaczy.
rgre napisał/a:
błędy sczytać można http://daewooforum.pl/temat25538.html i odczytaj po naszemu
Cholera to jest ten wężyk pokazany na zdjęciu.
Filtr paliwa, wybacz, już sam nie wiem czasami co piszę. Zmienię niedługo filtr paliwa.
Jak sprawdzić czy immobilizer odcina wtryskiwacze ? i emulator wtryskiwaczy ?. Z tym szczytywaniem błędów to jest dziwnie, bo nie wiem jak to zrobić mimo, że przeczytałem ten poradnik w linku .
"Życie za krótkie jest", to tylko słowa lecz mają swój sens.