X Zamknij

Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.

Polskie Forum Daewoo
Najbliższe spoty:
UżytkownicyRegulaminSzukajGaleriaRejestracjaZaloguj
 Ogłoszenie 

POMOC dla kolegi Mawerix!

Proszę choć zapoznajcie się z tematem aby wesprzeć kolegę jak tylko możemy!!!

POMOC

W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

ZAPOZNANIE SIĘ Z WYŻEJ WYMIENIONYMI WYTYCZNYMI JEST OBOWIĄZKOWE.

W poniższym temacie nazwanym "RODO", prosimy o stosowny wpis wedle wzoru, osób akceptujących wszelkie zmiany:

RODO


[Nubira I] 2.0 II generacja, za bogato na jałowym

Autor Wiadomość
luka9

Auto: Daewoo Nubira 2.0 98r.
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 21 Kwi 2014
Posty: 82
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-04-25, 13:39   [Nubira I] 2.0 II generacja, za bogato na jałowym

Mój problem polega na tym iż na benzynie sonda pracuje prawidłowo, od bogato do ubogo trzyma średnio te 0.4-0.5V przy przygazowaniu jest 0.8 po puszczeniu gazu spada do 0-0.1 i się normuje

Po przełączeniu na gaz sprawa wygląda tak na jałowym 0.8-0.9V (nie spada, nie faluje) trzyma stało, po dodaniu gazu zaczyna sonda pracować normalnie. Tylko na jałowym ma bogato. Czy da się to wyregulować samemu (na parowniku) czy też muszę podjechać do gazownika?.

Instalacja jest na sterowniku Bingo S i parowniku tomasetto.
 
 
Linker #1
Reklama


Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.  

 
wid3l3c
Grupa Mazowiecka


Auto: Nubira I 2.0 teraz Citroen C5 MK I FL
Imie: Emil
Pomógł: 261 razy
Wiek: 37
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 3276
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-04-25, 13:54   

luka9 napisał/a:
Czy da się to wyregulować samemu (na parowniku)

Samemu tak, wyłącznie na parowniku - nie.

Musisz mieć laptopa, kabelek, program do Bingo oraz poczytać nieco, a może dasz sobie radę sam :)
Może po prostu to krokowiec nie daje rady wyregulować mieszanki i trzeba by mu popuścić zakres pracy wspólnie z lekką korektą na reduktorze (może nie być nawet konieczna).
Można pokusić się o lekkie skręcenie śruby od napięcia membrany i zobaczyć co się zadzieje.
Tak może po ćwiartce i do przodu ;d

W każdym bądź razie, jak będziesz pamiętał co przekręciłeś i w którą stronę o ilę - wszystko można zrobić.
 
 
 
luka9

Auto: Daewoo Nubira 2.0 98r.
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 21 Kwi 2014
Posty: 82
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-04-25, 14:58   

Akurat z tym problemu nie będzie :D , powiem tak przy autach trochę już robiłem i robię, z gazem w sumie miałem styczność tylko I generacji, ale poza sterownikiem i elektroniką i kilkoma pierdołkami to to samo ;) . Czyli bez interfejsu się nie obejdzie, w takim razie zamawiam interfejs i w przyszłym tygodniu reguluje, bo jeśli mam za każdym razem płacić za regulacje niewiadomo czy skuteczną (wiem z doświadczeń nie tylko moich) wole kupić interfejs i bawić się darmo ;) . Tylko będę musiał ogarnąć program, ale z Multiecuscanem do alf, fiatów i lancii nie było problemu, więc i tu też nie powinno.
 
 
wieprzmak
inz

Auto: daewoo nubira 3,kalos
Imie: Michal
Pomógł: 9 razy
Wiek: 44
Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 303
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2014-04-26, 13:12   

na parowniku jest sruba do regulacji dawki na biegu jalowym pewnie jest bogato bo jak sie ustawi prawidlowo to bedzie go usilo np przy hamowaniu albo na luzie.prawdopodobnie membrany sa juz zuzyte ze jest ustawione bogato na jalowym.A czy ustawiasz sam czy gazownik.Jezeli gazownik i wziol kase to go zmien
 
 
luka9

Auto: Daewoo Nubira 2.0 98r.
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 21 Kwi 2014
Posty: 82
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-04-27, 17:20   

Przyznam że nawet niewiem kiedy był on regulowany, auto niedawno zostało zakupione, silnik jest zdrowy, ale instalacja hmmm :D parownik wygląda jakby dobrych kilka lat nie był wyciągany, w regeneracje bawić się chyba nie będę (kiedyś robiłem taki zabieg, ale ze względu na słaby parownik nie warto) jest to parownik Tomasetto 100km, zakupie nowy Reduktor Landi LE98.
Powiedzcie mi jak wygląda sprawa połączenia mieszalnika z przepustnica w nubirze? U mnie mieszalnik jest skręcany w 3 miejscach śrubą, ale rusza się góra i dół, dodatkowo nie ma żadnej uszczelki (ktoś nałożył tam niewiem dziurawego kondoma czy coś :D żeby to w miarę uszczelnić) i przy dłuższym postoju w jednym miejscu na odpalonym aucie śmierdzi gazem.

Jest jeszcze inny problem, auto przy mocniejszym przyspieszaniu i powyżej 3k obr na gazie, tak jakby "bzyczy" i tak jakby wpadało w rezonans, na benzynie ten problem nie występuje ;) byłbym wdzięczny za pomoc. Mam tylko nadzieje że interfejs dojdzie mi do długiego weekendu to będę miał czas na testy.

Auto jak narazie przejechało 250km na zbiorniku zatankowanym na max czyli 33l, w trybie 50/50 miasto/trasa, zobaczymy ile przejedzie jeszcze.

Przepraszam jeśli moja odpowiedź jest mało spójna ale od wczorajszego ranka nie zmrużyłem oka (praca)
 
 
Linker #2
Reklama


Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
 

 
luka9

Auto: Daewoo Nubira 2.0 98r.
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 21 Kwi 2014
Posty: 82
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-11, 23:09   

Witam po przerwie mam pytanko, otóż uporałem się już z problemem TPSa i silnika krokowego w moim aucie, lecz teraz gdy przyszedł czas na regulacje instalacji mam pewne pytania

1.Otóż ciężko jest wyregulować instalacje tak żeby pracowała na jałowym w całym zakresie sondy jeśli już to oscyluje między 0,2-0,6, strasznie wąskie te widełki mi się wydają

2. Jak chwile nawet popracuje na jałowych oscylacja sądy zanika i wykres przybiera stałą wartość ... (linia prosta)

3. Jak powinna pracować sonda pod obciążeniem na biegu, czy także powinna oscylować? Ponieważ u mnie trzyma stałą wartość.

4. Przy odpalaniu na benzynie w programie att jest otwarty na 1krok, czy to błąd pomiarowy czy też może warto przeczyścić krokowca?

5. ATT pracuje w dziwnym zakresie mianowicie ustawie bieg jałowy, wezmę nauke w programie PWA jest wtedy ok. 105 i krokowiec zazwyczaj na jałowych idzie ma górny zakres pracy czyli ok 130kroków, po dodaniu gazu spada i potem znowu idzie na max (ewentualnie chwile popracuje na jałowych do czasu jak sonda oscyluje)

6. Kolejna rzecz to spalanie rzędu ponad 16l czy to miasto czy to trasa, lecz wszystko myślę że wyjaśni się po pomocy w pozostałych problemach. Powiem tak auto nie ma problemu z pracą na gazie od odpalenia trzyma obroty nie gaśnie. Zastanawia mnie tylko bo mam zakręconą śrubę od wolnych obrotów.


Dodam jeszcze że jeżdżę już tak od tygodnia i nawet nie wywala błędu sondy lambda dlatego niewiem czy jest sens się nią interesować skoro komputer nic nie wykazał
 
 
Bobek
Grupa Śląska


Auto: Corsa 1.2 16v / Fiesta 1.5 TDCI
Imie: Michał
Pomógł: 157 razy
Wiek: 31
Dołączył: 12 Maj 2011
Posty: 6090
Skąd: SY
Wysłany: 2014-05-12, 02:04   

1. zaloz sekwencje to nie bedzie problemow, 2 gen to cyrk i druciarstwo jest, ciezko wyregulowac instalacje idealnie, bo zawsze bedzie gdzies za bogato albo za ubogo.

Lambda moze nie wywalac bledu a moze byc padnieta i podnosic drastycznie spalanie, ja tak mialem w lanosie, ze lambda nie rzucala bledem, a po wymianie palił normalnie (czyli te 13 gazu przy mojej nodze :D )



War... war never changes...
 
 
luka9

Auto: Daewoo Nubira 2.0 98r.
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 21 Kwi 2014
Posty: 82
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-12, 21:07   

Niewiem ale zauważyłem że wielu użytkowników też nie jest zachwycona sekwencją :P jakby nie patrzeć więc ciężko stwierdzić co jest lepsze :P , miałem w moim pierwszym aucie I generacje i powiem szczerze przejeździłem na niej dobre 8 lat (w sumie mało jeżdżę bo przez 8 lat zrobiłem raptem 120kkm) na samym gazie bez używania noPb i nic się z nią nie działo :P z silnikiem tym bardziej :D który był typowym wołem roboczym, na parowniku Tomasetto, sam to regulowałem itp. Teraz mam II generacje z którą zasadniczo są problemy, więc czysto teoretycznie sekwencja jest bardziej poddatna na wszelkie awarie. Oczywiście żeby nie było zastanawiam się nad sekwencją, blosem lub doprowadzeniem tej instalacji do porządku i niewiem co wybrać mam okazje wyhaczyć sekwencje na sterowniku diego z valtekami i alaską, ale słyszałem wiele niepochlebnych opinii o diego ... Czyżby KME tak się popsuło?
 
 
Pietrucha83

Auto: Lanos 1.5 16V
Imie: Piotr
Pomógł: 1 raz
Wiek: 41
Dołączył: 14 Wrz 2011
Posty: 29
Wysłany: 2014-05-12, 22:49   

Diego G3 nie jest jakąś porażka KME, aczkolwiek do naszych DU to takie minimalne minimum. Idzie to wystroić na dobrych gratach np. Zavoli i Matrixy. Ale nie oszukujmy się, że Valtek i Tomasetto pojadą na czymkolwiek i będzie jak w niebie.

Sekwencja tu zrobi robotę, ale nie po taniości. Sam przód to 1200zł w detalu. I... najlepiej nauczyć się samemu serwisować.

Co do Bingo. W sieci jest dużo opisów jak to leczyć. Jeśli jeszcze nie poczułeś się na siłach to oddaj tą robotę gazownikowi.

Pozdro ! ! !
 
 
 
luka9

Auto: Daewoo Nubira 2.0 98r.
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 21 Kwi 2014
Posty: 82
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-12, 23:53   

Powiem tak na codzień mam styczność trochę z innymi autami ;) , co do bingo to właśnie już chyba próbowałem wszystkiego poza regeneracją lub wymianą parownika i zmianą lambdy.

Nie bardzo wiem jaką lamdbę kupić żeby nie wyrzucić pieniędzy w błoto bo widzę na forum iż piszą że w naszych DU to wielka loteria ...

Mam jeszcze inną możliwość, zamiast Valteków, wziąć Zavoli Pan ale słyszałem że te wtryski zavoli są sttrasznie wolne, więc nie wiem czy będą odpowiednie do nubiry
 
 
Pietrucha83

Auto: Lanos 1.5 16V
Imie: Piotr
Pomógł: 1 raz
Wiek: 41
Dołączył: 14 Wrz 2011
Posty: 29
Wysłany: 2014-05-14, 22:51   

Sekwencję na takich podzespołach sobie daruj.
Sondę na razie też zostaw, wydaje się być ok. Wyeliminuj nieszczelności w dolocie, nic nie ma prawa się ruszać. Sprawdź pracę krokowego na przewodzie. Ten mikser na 3 śrubach wywal i zakładaj strumieniowy od Rybackiego. Do tego reduktor Lovato i będzie dało się to wyregulować. Oczywiście jeśli poczujesz się na siłach.
 
 
 
luka9

Auto: Daewoo Nubira 2.0 98r.
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 21 Kwi 2014
Posty: 82
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-15, 00:01   

A co daje mikser strumieniowy? Zasadniczo jakby nie patrzeć też zmniejsza przepływ ponieważ są na nim te mocowania i kanał gazowy więc przepływ zmniejsza, niewiem jak to ma się do palnikowego lecz dałoby się to obliczyć ... jednak napewno lepiej powinien mieszać się gaz z powietrzem.

Ostatnio spuściłem syf z parownika, uzbierało się tego tyle że sam się zdziwiłem ;) . Co do auta to od czasu ostatniego postu poprawiło się mianowicie.

LPG
Auto na jałowym pracuje już bogato - ubogo (sinus lepszy niż na benzynie szczerze, pracuje od 0.2 do 0.8
Nadal jednak jest problem z sinusem pod obciążeniem i niewiem jak ugryźć ten temat, ponieważ trzyma wartość stałą ...


Benzyna
Na jałowym pracuje od 0.3 - 0.4 do 0.7 - 0.8
Pod obciążeniem podobny zakres pracy jak na jałowych


Nie zauważyłem już natomiast za bardzo żeby lambda się zacinała na stałej wartości, jak robiła to wcześniej, kolejna rzecz doszła mam wyłączony TPS, jak włączę go w BiNGO to na jałowych jest ok, problem zaczyna się przy jeździe wystarczy zacząć jazdę i delikatne wciśnięcie powoduje wybuch w filtr i wzrost obrotów i tak w kółko ... czy może to być wina złego ustawienia bezwładności TPS? Czy też źle podłączonego lub uszkodzonego TPSa (chociaż komp nic nie wskazuje)

Co do sekwencji to zastanawiałem się na instalacją na LPGTECH 304 do tego parownik Shark 1200 i wtryski tylko jeszcze nie postanowiłem jakie ...myślałem jeszcze o OMVL REG, ale pewnie są tyle samo warte co Valteki.
Ciągle jednak kusi mnie ta sekwencja ... Ale jednak wspomniałeś o tym mikserze strumieniowym powiedz mi jak on się sprawuje, ponieważ moje auto ostatnio spaliło w mieście koło 17-18l ... lecz domyślam się że to może być też wina parownika, patrząc po ilości syfu ile w nim było, jest w 100% zaniedbany i do wymiany
 
 
wid3l3c
Grupa Mazowiecka


Auto: Nubira I 2.0 teraz Citroen C5 MK I FL
Imie: Emil
Pomógł: 261 razy
Wiek: 37
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 3276
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-15, 08:48   

A daj zrzut ekranu z ustawień gdzie masz dane dotyczące TPSa.

U nas TPS wraz z otwieraniem przepustnicy rośnie od jakichś 0,3V (coś koło tego) do 4,5 przy pełnym otwarciu.
Trzeba dobrać skok krokowca, (jeżeli w ogóle konieczny) przy przechodzeniu z trybu jałowego na "z otwartą przepustnicą" bo może to wszystko psuje.

Na jakich wartościach sonda się wiesza przy jeździe pod obciążeniem?
 
 
 
luka9

Auto: Daewoo Nubira 2.0 98r.
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 21 Kwi 2014
Posty: 82
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-15, 10:00   

zrzut zrobię jak tylko będę przy aucie co do wieszania sondy, to zazwyczaj wiesza się na wartości od 0.5 do 0.8
 
 
luka9

Auto: Daewoo Nubira 2.0 98r.
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 21 Kwi 2014
Posty: 82
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-15, 14:24   

podłączyłem znowu dzisiaj kabel i kibel ... znowu stało się to o czym wspominałem stała wartość na poziomie tym razem 0.3 - 0.5 mam ustawione:

Silnik 86-93 stopnie
Obroty silnik 850-900 w zależności od ustawienia instalacji

W zakładce konfiguracja
typ lambdy 0-1V
Czas opóź. 1 min
typ emulacji Przebieg
Wartość H 0.600s
Wartość L 0.425s

Cewka itp ustawiona prawidłowo, TPS wyłączony (dzisiaj trochę pogmerałem TPS działa odpowiednio, ale nie jest w ogóle podłączony trzeba będzie to poprawić)
czas nakładania Benz/gaz 1.2s
No czujnik oczywiście tylko rezerwa ;) .

W zakładce Opcje
PWA 108
min na jałowym - 20
Max na jałowym +40 (szczerze nie wystarcza)
Min pod obciążeniem -20
Max pod obciążeniem + 40(tak jak na jałowym)
Cut off oczywiście wyłączony z powodu braku TPSa
Ograniczenie obrotów 6200
Min temp przełączania 30st
preferowany typ jazdy normalny

Problem jest taki że gdy zacznę ustawiać bieg jałowy i nawet uda mi się żeby oscylowało to za chwile sonda zatrzymuje się na wartości 0.3-0.5V i ciągle tak jest czy wciskam gaz czy pusczam.

Dodatkowo krokowy idzie na max graniczną wartość czasami spada w czasie jazdy, lecz tylko puszcze gaz to zaczyna rosnąć by na postoju mieć już już te 148, tak samo jest na jałowym wpada na 148 i czasami zejdzie, ale głównie trzyma się na 148 ...

Powoli tracę cierpliwość :D , bo jak nawet przez chwilę mi wychodzi to po jakimś czasie czy też po chociaż jednej jeździe wraca problem i sonda 0.3-0.5, a i krokowy nawet jak oscyluje to zawsze nad PWA a nie wokół niego.
Wykres sondy do tego jest strasznie poszarpany, niewiem czy ma to znaczenie
 
 
Podobne tematy
Odpowiedz do tematu

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


Polityka Prywatności   |   O Forum   |   Kontakt