[Espero] oskar_w - niebieska szczała

oskar_w · Wysłany: 2014-05-16, 11:06 **[Espero] oskar_w - niebieska szczała**

W końcu postanowiłem że poświęcę chwilę czasu i założę temat z moim Espero. Zatem witam i zapraszam.

Espero jest od nowości w rodzinie/

Pojemność silnika - 1.5 + LPG
Liczba koni - 90
Rocznik - 1998

Od kiedy wpadł w moje posiadanie, zainwestowałem w niego sporo pieniędzy. Rozrusznik był robiony dwa razy, pompa paliwa również wymieniona dwa razy, instalacja gazowa ostatnio wymieniona (elektronika cała), próg lewy wstawiony cały nowy, czujnik poziomu paliwa wsadzony nowy, ale niestety dalej nie działa, przewody wodne wymienione, świece zmienione, przewody WN, układ wydechowy dwa razy naprawiany. Pozatym znajdzie się jeszcze pare rzeczy, ale wypadły mi z głowy

Na chwilę obecną nie jest to igła, ale moim zdaniem już niedaleko mu do tego.
Głośniki seryjne, radio OVERMAX (sd, usb, aux). Autoalarm działa, wymieniłem syrene.

Ogólnie jestem z niego zadowolony.
Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad jego sprzedażą, lub wymianą za coś innego, równie ciekawego. Jak to się potoczy? Zobaczymy. Troche mi go szkoda, wiem ile wsadziłem w niego pracy, czasu i pieniędzy i to mnie troche powstrzymuje. :niewiem:

Z planów, co chciałbym zrobić (o ile zostanie ze mną) to przyciemnienie szyb i kombinacje z wydechem, żeby nadać mu innego dźwięku (jakieś sugestie?).

Michael · Wysłany: 2014-05-16, 11:48

Fajne autko. Ostatnio stwierdziłem, że gdybym miał kasę to pobawiłbym się w "fana 4 kółek" i podpicował do końca swoje espero ale to tak do porządku - lakierowanie wszystkiego od początku, swap silnika, ulepszenie hamulcy, usztywnienie zawiechy itd. Koszta koszta koszta

Jeśli miałbym kupić kolejne daewoo to tym razem poszedłbym w leganzę. Jeśli nie to w rovera 75 za stylistykę i wnętrze. W kasie Espero nie kupisz nic równie ciekawego. To chyba jedyne auto które kosztuje śmieszne pieniążki a jest całkiem fajnie i bardzo dobrze wyposażone a w dodatku wygodne. Dojeżdżam swoim esperakiem dziennie, łącznie z sobotami, po 60km w jedną stronę do pracy. Tam i spowrotem to już 120km i nie wyobrażam sobie dojeżdżać np. cinquecentem w podobnej kasie... Właśnie dlatego kupiłem 9 miesięcy temu kolejne Espero z tym że teraz z gazem :cfaniaczek:

DeutscheWelle · Wysłany: 2014-05-16, 15:39

Brawo, kolejne granatowe espero na forum, do tego z Warszawy :piwo:

Radziłbym Ci odświeżyć wnętrze wymieniając zniszczone mieszki i pokrowiec na kierownicy, są to nie wielkie pieniądze a działa cuda w środku;) zachęcam do zajrzenia zajrzenia w mój temat w tej sprawie :cfaniaczek:

I dopieszczaj bo w przeciwieństwie do lanosów espero jest rzadko "robione :wink:

oskar_w · Wysłany: 2014-05-16, 18:05

Maja cos w sobie, nie da sie ukryć. Zastanawiałem sie żeby zrobic na nim jakiś konkretny projekt, ale studencka kieszeń średnio pozwala na to. Pokrowiec i meszek mi nie przeszkadzają na chwile obecna, w pierwszej kolejności zakupilbym klamkę na tyl, ale szczerze mówiąc nie przeszkadza mi to. Jezdze tak od września

michasw · Wysłany: 2014-05-16, 20:00

Siema

na początek fajna felga

Niestety z progami każdy musi przez to przejść w Espero, tak samo z drzwiami - ja się z nimi rozprawiłem pod koniec lata, teraz mi zostały tylko progi

poza tym miałem w tym samym miejscu przełącznik od gazu, ale go stamtąd wywaliłem bo uwadzałem kolanem cały czas, poszedł do popielniczki

i ale masz wyciorany mieszek :szok:

poza tym ładnie wygląda, pozdro :piwo:

Finuś · Wysłany: 2014-05-16, 20:35

Ładna seria :piwo:

Jacusiek · Wysłany: 2014-05-16, 22:06

Ja to bym z wydechu mu Mugena dał

DeutscheWelle · Wysłany: 2014-05-16, 22:51

Ja aż tak mieszka zjechanego nie miałem a mnie wkuurzał.. poza tym jak schodzi to czarne z tej "skóry" to było wszędzie i nie mogłem utrzymać idealnej czystości w środku;) kupiłem mieszki ręcznego i biegów za 5 dyszek i sam wymieniłem więc serio warto;) Nie wstyd Ci jak wozisz dziewczyny? :lol2:

oskar_w · Wysłany: 2014-05-17, 11:20

Nawet nie zwracam uwagi na to, ale dołącze mieszek do listy moich zakupów

Felgi też mi się podobają, szkoda że to 14stki.
A jak z tymi wydechami jest? Na opaski się montuje, czy spawanie? Szczerze mówiąc nie zagłębiałem sie nigdy w to.

Znalazłem coś takiego, niedaleko. Dobre bedzie? http://olx.pl/oferta/tlum...D5-ID5xAyN.html

DeutscheWelle · Wysłany: 2014-05-17, 12:59

Spawanie, a dowiadywałeś się o zaczepy? W lanosach są takie same czy będziesz musiał przerabiać?
A ten to trochę poniszczony, raz że nie wiadomo czy nie ma dziur, dwa że nieestetycznie wygląda

oskar_w · Wysłany: 2014-05-17, 14:55

Za 35zl nie ma czego wymagać. Troche bym go wyczyścił, wypolerował i myślę że nabrałby wyglądu.
Nie mogę się dobić do tego gościa, więc szczerze mówiąc nie wiem nawet czy aktualne jeszcze.

RadekLwo · Wysłany: 2014-05-17, 16:04

miałem taki. cena dobra mimo tego wyglądu.
jeśli chcesz jezdzic bez wkładki to musisz mieć dobry srodkowy ew kata i srodkowy bo lep Ci urwie.

oskar_w · Wysłany: 2014-05-20, 11:48

To co polecacie zrobić, żeby to brzmiało w miarę dobrze i nie kosztowało milionów?

DeutscheWelle · Wysłany: 2014-05-20, 16:05

zrób dziurki w tłumiku :lol:

Żart oczywiście ale masz "ciekawy dźwięk" ale za to koniki uciekają :lol2:

Ja się generalnie nie znam na takich tanich ulepszaczach, zrobienie przelot jest najlepsze ale to kosztuje.
Pomyśl o stożkowym filtrze, nie jest to taki mocny dziek ale powinno nadać fajnego świstu, a jak dobrze zaplanujesz dolot to i kilka horsów wpadnie

Finuś · Wysłany: 2014-05-21, 16:20

Bierz tego za 35zł

Powinnien być fajny pomruk, ale nie wycinaj kata i środkowego bo tak jak Radek piszę uszy urwie :lol:

Wiem po swoim przykładzie choć mam tylko Tico.